Jestem nowy na forum więc na wstępnie pragnę się przywitać.
Od dłuższego czasu interesuję się energią odnawialną i przyszła pora na wiatr, mam już od kilku lat kolektor słoneczny własnej roboty i sprawdza się nieźle.
Ale do rzeczy, przeczytałem cały wątek i wciągnęło mnie zrobienie własnego wiatraka, o ile w kwestiach mechanicznych nie ma problemu to w kwestiach elektryki będę potrzebował pomocy.
Założenia:
Akwarystyka przy obecnych cenach prądu staje się drogim hobby i pomyślałem, że można by połączyć je z innym zainteresowaniem
.
Zasilanie akwarium 140l czyli grzałka jakieś 100W, filtr ok. 10W, i oświetlenie LED ok. 15W.
Grzałka do podniesienia temp o jakieś 3-4stC więc praca okresowa.
W mojej okolicy wieje dość często (u podnóża Gór Świętokrzyskich)
Czy prądnica z silnika od pralki + UPS to dobry kierunek?
Pozdrawiam