Magnesy ferrytowe w "amerykance"?

Budowa prądnicy domowym sposobem

Re: Magnesy ferrytowe w "amerykance"?

Postprzez bpk » 16.06.2009, 12:20

rdzenie oczywiście wyłącznie wewnątrz cewek.
rdzeń poza cewką zamknie pole poza cewką czyli zamiast zwiększyć
indukcję w cewce to ją zmniejszy.

w najprostszej wersji rdzeniem może być kilka zahartowanych (twardych)
stalowych pręcików (np. gwoździ)

rdzeń pozwala zwiększyć natężenie pola a tym samym napięcie i moc prądnicy.
bpk
 
Posty: 104
Dołączył(a): 09.06.2009, 15:23
Lokalizacja: Piaseczno, Warszawa

Re: Magnesy ferrytowe w "amerykance"?

Postprzez john7126 » 17.06.2009, 0:45

bpk napisał(a):rdzenie oczywiście wyłącznie wewnątrz cewek.
rdzeń poza cewką zamknie pole poza cewką czyli zamiast zwiększyć
indukcję w cewce to ją zmniejszy.

w najprostszej wersji rdzeniem może być kilka zahartowanych (twardych)
stalowych pręcików (np. gwoździ)

rdzeń pozwala zwiększyć natężenie pola a tym samym napięcie i moc prądnicy.



Dziękuje za wyczerpującą odpowiedz ,ale czy rdzenie nie zwiększą przyciągania magnesów i tym samym oporu na wałku...? Mam jeszcze wiele pytań na które nie znalazłem odpowiedzi ,chciałbym zapytać ,bardzo proszę o odpowiedz ..., jaka będzie najlepsza odległość pomiędzy magnesami (N45-40*18*10) :?: dlaczego poliestrowa a nie np. epoksydowa :?: i wreszcie czy konieczne jest całkowite zalanie cewek ,a może duł i górę cewek pozostawić niezalane dla np. lepszego chłodzenia :?: Nie mogę nigdzie u siebie w mieście znależć drutu podwójnie polewanego ,czy nie można zabezpieczyć go samemu.... :?: Jeśli nie za męczę Panów liczbą pytań ,to bardzo proszę o odpowiedz ...pozdrowienia...
john7126
 
Posty: 14
Dołączył(a): 31.05.2009, 16:54

Re: Magnesy ferrytowe w "amerykance"?

Postprzez john7126 » 29.06.2009, 20:48

Panowie pomocy, czy mogę umieścić magnesy na środkowej tarczy w amerykance, w ten sposób ?
abcd.JPG
john7126
 
Posty: 14
Dołączył(a): 31.05.2009, 16:54

Re: Magnesy ferrytowe w "amerykance"?

Postprzez bpk » 30.06.2009, 9:18

tak - to jest prawidłowe umieszczenie magnesów.

co do drutu nawojowego w podwójnej emalii to można kupić przez internet - jest wtedy najtaniej, przynajmniej
tak ludzie piszą na forach.
W prądnicach wolnoobrotowych nie występują duże napięcia i podwójna emalia jest moim zdaniem
absolutnie zbędna. Tym bardziej, że cewki i tak zalewane są izolującą żywicą.

żywica ma mieć jak najlepsze właściwości cieplne, czyli przewodność i odporność na nagrzewanie.

oczywiście im mniej żywicy tym lepiej, bo to niestety dość dobry izolator ciepła.
Można po zalaniu nawiercić otwory zwiększające wymianę ciepła z otoczeniem
albo ukształtować formę tak, aby nie ocieplać zbytnio cewek.

Rdzenie w cewkach oczywiście wprowadzą moment zaczepowy, więc trzeba poeksperymentować
jaka ich wielkość daje kompromis pomiędzy wzrostem mocy a opóźnieniem startu wirnika
na słabym wietrze.
bpk
 
Posty: 104
Dołączył(a): 09.06.2009, 15:23
Lokalizacja: Piaseczno, Warszawa

Re: Magnesy ferrytowe w "amerykance"?

Postprzez john7126 » 02.07.2009, 0:56

bpk napisał(a):tak - to jest prawidłowe umieszczenie magnesów.

co do drutu nawojowego w podwójnej emalii to można kupić przez internet - jest wtedy najtaniej, przynajmniej
tak ludzie piszą na forach.
W prądnicach wolnoobrotowych nie występują duże napięcia i podwójna emalia jest moim zdaniem
absolutnie zbędna. Tym bardziej, że cewki i tak zalewane są izolującą żywicą.

żywica ma mieć jak najlepsze właściwości cieplne, czyli przewodność i odporność na nagrzewanie.

oczywiście im mniej żywicy tym lepiej, bo to niestety dość dobry izolator ciepła.
Można po zalaniu nawiercić otwory zwiększające wymianę ciepła z otoczeniem
albo ukształtować formę tak, aby nie ocieplać zbytnio cewek.

Rdzenie w cewkach oczywiście wprowadzą moment zaczepowy, więc trzeba poeksperymentować
jaka ich wielkość daje kompromis pomiędzy wzrostem mocy a opóźnieniem startu wirnika
na słabym wietrze.



Istnieje jeszcze coś takiego jak sylikon do 270stopni C możnaby było zamoczyć cewkę w takim ..,ale mam przed rozpoczęciem pracy nad prądnicą jeszcze jeden problem ...mianowicie dostałem tarcze od piły z węglikami o średnicy 38,5 centymetra a plan był na 32 magnesy na jednej tarczy N45-40*18*10 mieszczą się ,ale odległość między nimi jest dość mała ,nie wiem jaka ma być optymalna odległość pomiędzy magnesami aby zmieścić tam cewkę i nawinąć tam coś żeby ta prądnica cokolwiek dawała prądu...myślałem o drucie 1,6 ale jeśli taki to niewiele go tam wejdzie ...a może dać mniej magnesów i tym samym zwiększyć miejsca...pozdrowienia.
john7126
 
Posty: 14
Dołączył(a): 31.05.2009, 16:54

Re: Magnesy ferrytowe w "amerykance"?

Postprzez bpk » 02.07.2009, 5:45

Przejrzyj stronę Pana Macieja.

On dość klarownie opisuje jak się liczy geometrię dla różnych wersji amerykanek.

http://maciejrz.republika.pl/amerykanka.html

co do silikonu to nie znam jego właściwości cieplnych ale spodziewam się bardzo kiepskich, jeśli nie tragicznych
parametrów cieplnych (przewodnictwo).

Na pewno niezłym pomysłem są otwory w stojanie zwiększające powierzchnię oddawania ciepła.

pozdrawiam
bpk
 
Posty: 104
Dołączył(a): 09.06.2009, 15:23
Lokalizacja: Piaseczno, Warszawa

Re: Magnesy ferrytowe w "amerykance"?

Postprzez john7126 » 05.07.2009, 1:56

Położyłem na tarczy 28 magnesów o szerokości 18mm ,no i pomiędzy magnesami zostało 16mm ,czy to aby nie za mało ,niewiele zmieszczę w tą szczelinę .
Dziękuje Panie bpk bardzo się przydała stronka... :)
john7126
 
Posty: 14
Dołączył(a): 31.05.2009, 16:54

Re: Magnesy ferrytowe w "amerykance"?

Postprzez john7126 » 13.07.2009, 5:11

Pierwsze prace poczynione ,w rezultacie musiałem rozrysować wszystko na 28 magnesów z powodu tarcz na które nijak nie można było zmieścić 32, ale za to trzy tarcze i cewek trzy razy więcej...
DSC01091.JPG
Załączniki
DSC01093.JPG
john7126
 
Posty: 14
Dołączył(a): 31.05.2009, 16:54

Poprzednia strona

Powrót do Prądnica

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron