Z uwagi na to, iż dostaję sporo zapytań jak takowy UPS podłączyć do przydomowej elektrowni wiatrowej - postanowiłem, że temat rozwiążę kompleksowo, tak by była możliwość podłączenia dowolnego UPSu bez dokonywania w nim przeróbek co jest o tyle istotnym elementem z uwagi na utratę gwarancji po otwarciu obudowy/zerwaniu plomb.
Drugi problem to konieczność monitorowania wyjścia UPSu tak, by sterownik przełączania sieci znał "status" UPSu. Chodzi generalnie o to, by po przełączeniu na pracę z baterii i np przeciążenia przetwornicy UPSu (która wyłączy go) nie zostać bez prądu, gdyż z uwagi na poziom naładowania baterii linia zatrzasku sieci będąc w stanie wysokim nie przełączy (przywróci) zasilania na sieć ZE. Dobrze jeśli UPS potrafi automatycznie przywrócić zasilanie po ustaniu przeciążenia, jeśli trzeba zrobić to ręcznie to chwilowo nie mam pomysłu jak to rozwiązać.
Powyższy schemat przedstawia najprostsze rozwiązanie. Za pomocą przekaźnika odłączamy UPS od siec ZE, ten automatycznie przełączy się na pracę z baterii. Przekaźnik sterowany jest np przez wyjście J3 sterownika-zatrzasku, lub jeśli ktoś używa sterownika mikroprocesorowego na Atmega8 to do wejścia ZE podłączamy sieć ZE a do wyjścia ZE/EW przewód zasilający UPSu.
Dysponując czasem wolnym postaram się zaprojektować układ posiadający większą funkcjonalność.
Na chwilę obecną:
- J1 i J2 to wejście prądu z ZE
- J6 i J7 to wyjście prądu do zasilania wydzielonego obwodu (ZE/EW)
- J5 sygnał sterujący REMOTE
- K1 cewka DC 12V
- K2 cewka AC 230V
...bo czasami wystarczy rozebrać i dobrze przedmuchać.
Jestem b. rzadko przed monitorem, choć staram się jak mogę - brak czasu. Jeśli szukasz kontaktu bezpośredniego to monitorowany jest tylko mail firmowy.