Sterowanie (składanie) ogona za pomocą siłownika

[kisoft]

No czyli problem rozwiąże pomiar napięcia z "tachometrii", a zasilanie siłownika z akumulatora.

Tak tylko po co bawić się w takie rzeczy i jak chcesz to rozwiązać technicznie ( oczywiście mam na myśli okablowanie)?.

[Juriii]

Zasilanie układu i siłownika z przewodów idacych do akumulatora (podłączenie za mostkiem prostowniczym w gondolii), a pomiar prędkości obrotowej, to pomiar napięcia z małej prądniczki sprzężonej z wirnikiem silnika od strony wentylatora. Jak wszystko polutuje to sprawdze działanie. Ewentualne rozwiązanie to wyłącznik odśrodkowy. Powinno działać. testy pokażą.

[Bumcyś]

Witam Bardzo długo nie było mnie w tym temacie, ale po blisko roku testowania układu składania ogona wiatraka za pomocą siłownika, mogę stanowczo powiedzieć, że takie zabezpieczenie to był strzał w 10. Tak jak pisał kolega kisoft, układ sterowania składaniem ogona jest u mnie ostatnim ogniwem, działa w czasie, gdy prądnica jest pod obciążeniem. Po przejściu z ładowania 12V na 24V, zwiększyłem próg zadziałania układu składania ogona na 27V i wszystko działa jak w zegarku. Wiatrak przetrwał Ksawerego i oby tak dalej. UPS sprawuje się rewelacyjnie, już nigdy nie skuszę się na przetwornicę. Powodzenia!

[kisoft]

Ja posiadam prądnicę wysokonapięciową tzn. 230v przy 375 obr/m ( oczywiście teoretycznie) dlatego musiałem podłączyć sterownik przez odpowiedni transformator. Na początku transformator dałem na 30v i ustwiłem składanie na 28V ale siłownik za szybko się składał i rozkładał ( praktycznie schodził do końca i wiatrak stawał a potem bardzo szybko się rozkładał ) teraz zmieniłem transformator na 16v i składanie ustawiłem na 21v . Jest dużo lepiej bo siłownik dostaje mniejsze napięcie i wolniej się składa i tylko trochę się składa a wiatrak delikatnie schodzi z wiatru i zwalnia cały czas produkując prąd .

[Juriii]

Witam kolegów. A ja jednak skusiłem sie na obrotomierz regulator j-129. Do tego czujnik indukcyjny i włala. Teraz precyzyjnie moge ustawić próg załączenia siłownika i jest to tylko zależne od obrotów śmigła a nie od stanu naładowania akumulatora(na testach nowej prądnicy przy naładowanym aku 17V i 10A było już przy 330obr, natomiast na rozładowanym przy tych samych obrotach było już 13V i prawie 18A, a gdzie tu do 17V?, musiał by mieć dużo większe obroty i prądy.Szkoda Aku). Robie tak bo chce ograniczyć prąd ładowania do 12A max( mam mały akmulator 60ah jak narazie). Z testów na aku wynika że już przy 300obr/min osiągne ten stan. Powyżej tych obrotów ogon zacznie sie składać. Do tego dokładam jeszcze sterowanie jednokanałowe którym przy urzyciu pilota będe składał ogon w razie jakiś problemów bez wchodzenia na dach. Jak dorzuce aku to zmienie parametry w ustawieniach. To może działać

[klistron]

Współpracujący wiatrak z akumulatorem, precyzyjniej steruje się nie progiem obrotów a stanem naładowania akumulatora, to jest jego aktualnym stanem napięcia. Rozładowany akumulator przykładowo 11V wymusi przy mniejszych obrotach ładowanie, a 13.5 wolt owy potrzebuje już wyższych obrotów. W prawidłowym procesie ładowania jest to pewien przedział obrotów, zmienny i zależny od wielu czynników, stąd trafniejszym rozwiązaniem jest regulacja napięciowa, niż trudne do ustalenia i zmieniające się progi obrotowe.
Składanie pilotem statecznika to nowatorska i komfortowa sprawa, oby tylko nie zawiodła w tych trudnych momentach wietrznych.

[Juriii]

No ok. Ale chodzi mi o coś, z lakka innego. Chce w ten sposób ograniczyć maksymalny prąd ładowania, ponieważ nie posiadam narazie większych funduszy na nowe. A regulator ładowania zabaspieczy akumulator przed przeładowaniem. Całą elektronike już skompletowałem, i u tokarza reszta też już jest. Jak zrobi sie ciepło to rusze ze ślusarstwem.

[set]

Jak wygląda sprawa ze składanym ogonem a właściwie ze sterownikiem.Można kupić gdzieś gotowy produkt?.

[Juriii]

A to zależy co ma być powodem składania tego ogona. Czy zbyt szybkie obroty śmigła, czy też napięcie.? Bo jeśli obrotomierz to jabel 129 spisywał sie idealnie. Należy jednak wziąć pod uwagę że np u mnie siłownik składa ogon, ale trwa to ponad minute. To baaaardzo długo. I w tym czasie mogą już powstać szkody przy zbyt dużym podmuchu wiatru.

[set]

Z napięciem to sobie poradzę i raczej nie będzie problemu więc obroty będą powodem składania silnika. Jak działa ten obrotomierz?, jeżeli przekroczę graniczne obroty to sterownik załączy siłownik i złoży ogon ale co jak spadną obroty ogon sam nie wróci do stanu początkowego potrzebny jest coś co zmieni polaryzację zasilania siłownika i krańcówka żeby wiedział gdzie stanąć. Im bardziej skomplikowany układ tym bardziej podatny na awarie.
Zastanawiam się jeszcze może zostawić mimośród tylko zrobić regulowany kąt zawieszenia ogona, im bliżej pionu tym mniejsza siła potrzebna do ustawienia wirnika bokiem do wiatru itd.

[Juriii]

Potrzebujesz siłownik z krancowkami, na allegro są. Przekaźnik którym steruje obrotomierz i tym samym zmienia polaryzacje na przewodach od silowmika. Ale ja bym zostawił ten ogon na mimosrodzie, bo siłownik to dość wolno składa,i może się okazać że nie zdąży złożyć ogona i śmigła odpadna.

[Juriii]

Ja zrezygnowałem z tego, a zostawiłem sobie tylko ręczne sterowanie silowmika żeby go złożyć przy zbyt silnym wietrze.

[set]

Znalazłem siłownik 48v wysuw 300mm prędkość wysuwu 18mm sekundę a krańcówkami za 150 zł i taki sterownik
http://allegro.pl/elektrownia-wiatrowa- ... 93526.html
Rozmawiałem z producentem śmigła to obroty maksymalne wynoszą 320 ale testowali do 800 na luzie i podobno się nie rozpadły.
Link do siłownika
https://www.olx.pl/oferta/silowniki-ele ... 9258a9eabb

[kisoft]

Ten siłownik wydaje się być spoko.
Odnośnie zabezpieczeń to możesz zastosować dwa, napięciowe i od obrotów . Dorobiłbym jeszcze mechanizm zatrzymywania wiatraka (blokady rozłożenia ogona) oraz z tarczą hamulcową i siłownikiem hamulca ręcznego . To wszystko wymaga zasilania z małego aku umieszczonego na gondoli i chyba bez procka się nie obejdzie.

[set]

Jednak nie będę robił elektrycznego ogona , zrobie mechaniczno-hydrauliczny. Regulator odśrodkowy załączy zawòr hydrauliczny pompa olejowa poda olej do siłownika ktòry odchyli ogon.

[kisoft]

No cóż
Set ty wszystko robisz z rozmachem , będzie odporny na uderzenie pioruna. Ale powtórzę jeszcze raz zachęcam do wprowadzenia tarczy i hamulca. Ten sterownik składania ogona który zrobiłem w moim wiatraku to była jedyna rzecz która przetrwała po upadku konstrukcji, sprawdziłem i działa . To dobre rozwiązanie które raczej bym powtórzył ale dołożył jeszcze zatrzymywanie wiatraka (blokowanie ogona i tarcza hamulcowa) dużo tańsze i lżejsze niż hydraulika.

Skończę pomiar obrotów (trochę mi się schodzi z braku czasu i motywacji po upadku mojej konstrukcji ale już w głowie powstają plany na kolejny wiatrak) bo chcę dołożyć jeszcze pomiar wiatru. To na podstawie właśnie tego obrotomierza zrobię prosty sterownik który będzie mógł sterować dodatkowo ogonem i hamulcem i jeszcze paroma rzeczami ( jako opcja) .

[Juriii]

Musisz jeszcze wziąć pod uwagę to, że jeżeli ogon zaczyna się składać to spadają obroty. A jeśli braknie obrotów na rozłożenie ogona? I pamiętaj żeby lekko przestawić oś wirnika względem osi obrotu gondoli. Będzie sie mu lepiej odchylać od wiatru podczas zadziałania ogona.

[set]

Hamulec postojowy mam zamontowany i z niego nie zrezygnuję bo to dobra rzecz. Co do powrtotu ogona to będzie realizowany sprężyną więc jak braknie obrotów to ogon i tak się wyprostuje.
To czysta mechanika właściwie nie ma co się uszkodzić i tu jest przewaga nad elektryką

[kisoft]

Na Y.T. jest pokazane mechaniczne rozwiązanie i działa bardzo fajnie ale to kosztowne rozwiązanie i ciężkie. Set jak coś postanowi to już koniec.

[set]

Zapewne chodzi nam o ten sam filmik. W miarę proste rozwiązanie a co najważniejsze skuteczne i praktycznie niezawodne.