Strona 5 z 5
Re: Gondola sterowana elektrycznie by Brus78
Napisane:
02.11.2015, 13:52
przez kisoft
Brus78 podajesz że gondola obraca się ok 5 razy na minutę, wydaje mi się że to za szybko. Miękki start który zastosowałeś zwalnia obrót ale powoduje też zmniejszenie momentu obr.( siły ). Myślę że można by zwiększyć przełożenie tak by obroty były na poziomie 2 na minutę (nawet bez tego m.star. , wzrośnie wtedy opór na silniku obrotowym (w drugą stronę ) i to może wystarczyć w utrzymaniu gondoli na właściwej pozycji. Pięcio metrowa średnica koła wiatrowego to niezła dźwignia.
Re: Gondola sterowana elektrycznie by Brus78
Napisane:
02.11.2015, 22:32
przez Brus78
To że gondola ma 4 czy 5 obr min to było maksimum jakie dało sie osiągnąć..
Kisoft .. silnik ma 1650 obrotów na minutę.. gondola ma 4 obroty .. jakie to przełożenie ?
To że udało mi się zejść do takiej wartosci uważam za sukces..
łapiąc za tył gondoli można ją obrócić z dużym oporem .. jednak szarpnięciem nie.. trzeba duzej siły.Wygląda to tak ,że silnik startuje pod naszym naporem powoli. ja osobiście uważam że to powinno się sprawdzić bo obawiałem sie ze szarpnięcia w dłuzszej perspektywie mogą spowodować luzy i zmęczenie materiału
W tej konstrukcji porywyu i szarpnięcia są niwelowane... dodatkowo mam u siebie 2 napinacze łancucha ,które też zamortyzują szarpanie.
Co do samego śmigłą ... wiatr raczej nie wieje na jedna jego stronę
a może mi się wydaje
Re: Gondola sterowana elektrycznie by Brus78
Napisane:
03.11.2015, 0:56
przez kisoft
Żeby była całkowita jasność w żaden sposób nie krytykuję twoich rozwiązań.
Pomysł obracanej gondoli z możliwością zatrzymania wiatraka jest bardzo dobrym pomysłem . Obserwując swój wiatrak z ogonem zauważyłem że często schodzi z wiatru i zwalnia po czym znów się rozpędza (może za mała płetwa, wysokość gdzie jest dużo zawirowań itp.),powodowało to niepotrzebne braki w produkcji prądu. Zrobiłem nawet test, przywiązałem linę do statecznika i utrzymywałem go w stałej pozycji, produkcja prądu była cały czas i to prawie na maxa bez niepotrzebnych strat. Dlatego gondola jest dobrym pomysłem bo wiatrak nie będzie tracił czasu na ponowne rozkręcanie w przypadku chwilowego zawirowania wiatru.
P.S
Zrób jeszcze jeden test zewrzyj styki silnika obrotu i rusz gondolą , ciekawe czy będzie większy opór.
Wszystko wyjdzie w praniu , gdyby jednak wiatr obracał gondolą to najwyżej dorobisz jeszcze jeden hamulec. Sprawa opiłków też nie jest bez znaczenia, pamiętaj że stosujesz czujniki indukcyjne które reagują na metal właśnie.
Re: Gondola sterowana elektrycznie by Brus78
Napisane:
04.11.2015, 2:24
przez klistron
Kol. kisoft to zwalnianie i ponowne rozpędzanie się śmigła jest spowodowane zbyt dużym oddaleniem osi obrotu śmigła od osi masztu.
Re: Gondola sterowana elektrycznie by Brus78
Napisane:
05.11.2015, 2:35
przez klistron
A dokładniej to z powodu zbyt dużego wysunięcia płaszczyzny obrotu śmigła w stronę wiatru, co przy odchylaniu śmigła siłą naporu wiatru, powoduje znaczny, niepotrzebny przyrost RAMIENIA działania tej siły. Stąd już później żnacznie słabszy wiaterek nie pozwala powrócicć gondoli do efektywnej pracy, bo napór wiatru działa na niepotrzebnie zeiększonym ramieniu. Przepraszam Koledzy że czesto bywam w naszych fascynacjach "oschły" ale co już udało mi się sprawdzić to staram się rzetelnie przekazać, aby nie rozbudzć fałszywych oczekiwań.
Re: Gondola sterowana elektrycznie by Brus78
Napisane:
05.11.2015, 22:03
przez kisoft
Kol. KLINSTRON , cenię sobie twoje uwagi i są one dla mnie bardzo ważne, chodziło mi bardziej o myszkowanie wiatraka ( ze statecznikiem) w przypadku sterowanej gondoli ten problem zniknie .
Re: Gondola sterowana elektrycznie by Brus78
Napisane:
05.11.2015, 22:04
przez Brus78
Klistron.
Uważam ,że krytyka jest tu jak najbardziej na miejscu.. To pozwalala nam unikać błędów ,które popełnili już nasi koledzy:)
Co do oddalenia od osi obrotu to podejrzewam ,że koledzy wysuwają smigło żeby uniknąć uderzania końców łopat o maszt.
Ja u siebie zastosowałem 10 stopniowe uniesienie "dzioba " do góry. Co prawda w trakcie budowania gondoli powodowało to szereg utrudnień ale jakoś się uporałem z tym.
Mam nadzieję ,że to uchroni moje śmigło.
Re: Gondola sterowana elektrycznie by Brus78
Napisane:
06.11.2015, 0:06
przez SztandeR
Odchylenie śmigła od pionu ma dwa plusy. Jednym jest to, że podczas naporu wiatru uginające się śmigła nie uderzą w maszt, a drugie to to, że wiatr nie wieje równolegle do ziemi, a "opada" pod kątem 10-11 stopni, tak przynajmniej gdzieś czytałem
Re: Gondola sterowana elektrycznie by Brus78
Napisane:
06.11.2015, 0:50
przez klistron
Kol SztandeR właśnie o to mi chodziło, aby ta wiedza dotarła do Pasjonatów z czego się niezmiernie cieszę.
No a z tą gondolą sterowaną nie widze zagrożeń dla śmigła średnicy do 3m. Ale gdy przekraczamy średnicę 3,6m to zaczynam mieć obawy na zagrożenia wynikajace ze spóźnionej rakcji na gwałtownie narastający silny wiatr przedburzowy.
Re: Gondola sterowana elektrycznie by Brus78
Napisane:
06.11.2015, 18:30
przez kisoft
Klinstron nie ma obaw o wiatrak na gondoli jeżeli będzie wiatromierz i odpowiedni program sterujący.