Strona 2 z 2

Re: Płytki drukowane w domu - metoda na leniucha.

PostNapisane: 16.04.2014, 20:10
przez TOMMASZ
Juriii napisał(a):Wiesz, żeby lapiej papier odchodził to ktoś na tym forum mi podpowiedział żeby zamoczyć laminat z naprasowanym papierem w occie"ocet". Ocet super rozkłada papier. Na pewno pomaga przy usuwaniu pozostałości papieru już po zrolowaniu pierwszej warstwy. Ścieżki robią sie idealnie czarne.


Tego robić nie muszę bo kupiłem taki papier że sam odlatuje i nic nie zostaje,miałem problem z wytrawiaczem.

Tutaj inni opisują podobne problemy.
http://www.forbot.pl/forum/topics42/kry ... vt6804.htm
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic293537.html

Re: Płytki drukowane w domu - metoda na leniucha.

PostNapisane: 16.04.2014, 20:23
przez Waldemar Pachoł
A może, cholera, chińczyki faktycznie podrabiają. ;)
A prawda może być zupełnie inna czyli chemia: ścianki akwarium, domieszki do silikonów, etc... diabli wiedzą.

Re: Płytki drukowane w domu - metoda na leniucha.

PostNapisane: 16.04.2014, 21:07
przez TOMMASZ
Ja myślę że jest zwyczajnie gorszej jakości,nie jest właściwie oczyszczony albo coś nie tak podczas pakowania,coś mogło się do niego dostać.
Bo wytrawiam w plastykowym pojemniku obojętnym na kwas,teraz spróbuję w szklanym.

Re: Płytki drukowane w domu - metoda na leniucha.

PostNapisane: 22.04.2014, 16:13
przez TOMMASZ
Cześć.
Wytrawiłem sobie dwie płytki nowym roztworem i jest o.k ,duża płytka wyszła dość dobrze ale użyłem starego nadruku na grubym papierze i to jednak nie to.
Mała płytka już z nadrukiem na papierze o gramaturze 120, tutaj znacznie lepiej mimo że ścieżki są naprawdę cieniutkie.
Obrazek

Obrazek

Czyli już wiadomo o co w tym chodzi. :)

Re: Płytki drukowane w domu - metoda na leniucha.

PostNapisane: 22.04.2014, 19:36
przez Mariusz
Ta mniejsza płytka jest do montażu powierzchniowego? Bo jeśli nie i będziesz wiercić to brakuje mi wytrawionych punktów do wiercenia. Chyba miałeś taki wzór płytki, a to jest dość niewygodne podczas wiercenia, bo ciężko wywiercić idealnie na środku takim małym wiertełkiem. To taka uwaga na przyszłość :)

Re: Płytki drukowane w domu - metoda na leniucha.

PostNapisane: 22.04.2014, 19:55
przez TOMMASZ
No tak,trzeba to będzie zapunktować. Puki co nie wiercę bo nie mam wiertła 0.7-0.8 i szkoda mi płytek.

Re: Płytki drukowane w domu - metoda na leniucha.

PostNapisane: 30.06.2018, 16:05
przez aadkaa
Bardzo ciekawa alternatywa. Niestety, my już mamy swoją mała elektrownie na dachu (panele słoneczne).
Zawsze mnie zastanawiało skąd w ludziach tyle kreatywności :p Ja robię zawsze wszystko według wskazówek i wytycznych - boję się coś zmaścić.