Kolektor słoneczny 3xman

[3xman]

Widzę że dyskusja rozgorzała na dobre. Żebyście mieli jasny obraz sytuacji opisze jak będzie wyglądał cały mój projekt. Mianowicie, kolektor będzie ustawiony na dachu garażu pod kątem 50st., długość rur ( PEX 16 ) okloło 27m, potem ciepłomierz ultradźwiękowy Kamstrup 401, 0,5m dalej pompa obiegowa Grundfos 25-20 i wymiennik płytowy 24KW. Rury ciepłownicze ( w otulinach ) + przewód czujnika temperatury kolektora + przewód 3x2,5 ( z inwertera do zasilania pomp c.o ) ułożone będą w rurze PVC 110 zakopanej jakieś 30 - 40 cm pod ziemią. Całością bedzie sterował ST 401n. Instalacja solarna będzie wpięta w instalację c.o domu, czyli naczynie zbiorcze będzie jakieś 2m wyżej od kolektora.
Teraz zastanawiam się czy faktycznie pompa podoła oporom i zapewni wymagany przepływ ( w/g schematu Malika, bo w/g Waldka miała by lżej ).
Schemat Malika wydaje mi się lepszy bo połączenia są na wężyki ( w razie gdy któryś z paneli grzejnikowych padnie, szybko go wymienię). Wolał bym nie mieć połączeń rur w skrzyni kolektorów ( z obawy przed przeciekami i trochę większą pracochłonnością w razie wymiany panela ).
Wczoraj prawie cały dzień ( ze łzami w oczach - nie przez chemikalia tylko z żalu że jeszcze kolektor nie grzeje mi wody)walczyłem z oczyszczeniem reszty ( 4szt ) paneli ze starej farby. Nie takie to łatwe jak się wydaje, no ale w koncu się udało. Zdążyłem też pomalować ( dwukrotnie ) panele na piękny czarny mat. Teraz tydzień przerwy (panika związana z komunią córki ). Przez ten czas napewno coś podpowiecie...

Z innej beczki

Taki licznik się nada?

Mam nadzieję że nie zanudziłem Was śmiertelnie.

[Waldemar Pachoł]

Pracuj, pracuj. Mi 300l baniak codziennie do prawie 75stC dobija.

[l.j]

:) ale jest po przekątnej.

Pojedyncze panele owszem. Ja miałem na myśli główne linie - zasilającą i wyjście (te poziome linie rozprowadzające/zbierające).

[Sebi77]

Witam mam pytanie czy ułożenie panelów z grzejników w pionie czy poziomie ma znaczenie ?( mi bardziej pasuje na dachu w pionie) panie Waldku, jakiej pan używał farby do malowania paneli (czy brać pierwszą lepszą emalie do metalu -czarny mat), bo farba do kominków odpada czerń wpada w szary
może mi się uda wrzucić zdjęcia w najbliższym czasie.
Jeszcze jedno pytanie jaka ma być odległość pomiędzy szybą a panelem.

[Waldemar Pachoł]

Za 'pana' będę banował.
Sebi77: Na forum jak najbardziej jest wskazana forma per Ty, tak więc śmiało i bez oporów - w życiu codziennym zachowujemy formę z szacunkiem, tu zaś, w miłej i Koleżeńskiej atmosferze nie trzeba.
Położenie jest zupełnie nieistotne byleby zachować możliwość automatycznego odpowietrzania.
Jeśli chodzi o farbę to kupiłem najzwyklejszy Hammerite do metalu - 100ml. Co prawda jest błyszcząca, ale jak się odpowiednio ustawi pistolet to wychodzi idealny mat.
Odległość u mnie wynosi 30mm. Ale nie jest to sztywna wartość.

[3xman]

Witam po długiej nieobecności.
Podłączyłem panele grzejnikowe wg schematu Malika i ... przepływ wody jest słabiutki. Ciśnienie na zasileniu 5 Bar ( wodociągowe ), wypływ swobodny. Porażka. Dobrze że to tylko testy na ziemi a nie na dachu garażu. Teraz przerobię połączenia wg schematu Waldka. Zobaczę co wyjdzie.
Waldek napisał że ma panele połączone wężykiem i u niego działa. Przy jednym wężyku - potwierdzam, przepływ jest duży. Ale przy pięciu wężykach szeregowo - masakra.
Kolejny problem - waga całości. W dwie osoby nie możemy tego przenosić ( panele zalane wodą + ramka ( bez szyb. ocieplenia i obróbek blacharskich )). Dlatego zastanawiam się czy nie robić trzech oddzielnych sekcji po dwa panele grzejnikowe w jednej i pospinać je równolegle.
Spuszczenie wody z kolektora za pomocą sprężonego powietrza działa ale nie do końca - dużo wody zostaje w dolnej części paneli grzejnikowych górnego i dolnego rzędu ( waga całości się zmniejsza ale wciąż nie możemy tego swobodnie przenosić) .
Przy napełnianiu natomiast wszystko ładnie się odpowietrza ( grzejniki panelowe muszą być w poziomie, inaczej lipa )
Po zalaniu kolektora wodą i zostawieniu na noc rano stwierdziłem wyciek na zgrzewie panela po stronie matowej. Pospawam, ale co dalej ? A jak za jakiś czas pojawią się następne? Może za wcześnie panikować, zobaczymy.

Przepływ mizerny...

[Waldemar Pachoł]

Nie patrz na przepływ w ten sposób, pamiętaj, że pompa z jednej strony wytwarza nadciśnienie ale z drugiej podciśnienie - więc ciągnie i pcha... działać będzie na pewno.
Waga to inna sprawa, moje są 1400x1600 i ważą duuuużo, Twoje co najmniej x3.

I nie panikować - pracować, bo trochę słonka jest.

[3xman]

Prace trwają.
W międzyczasie mam pytanie ( możliwe że nie dla wszystkich głupie ) - czy " profesjonalne" sterowniki solarów, te co obliczają moc chwilową i zliczają energię mają przepływomierz cieczy ? Pytam, bo jakoś się nie dopatrzyłem.
Waldek, masz licznik pozyskanych KW ?

[Waldemar Pachoł]

Pewnie te bardzo profesjonalne mają taki gadżet jak przepływomierz.
Ja takowego nie posiadam ( ze skąpstwa ), tj ani przepływomierza ani watomierza.
Z drugiej jednak strony policzenie tego jest dość proste a ciepła (60-70stC) woda skutecznie mnie do tego zniechęca.

[3xman]

Witam
Panowie znacie kogoś kto ma możliwość zmiany sposobu zliczania energii cieplnej z GJ na kWh w ciepłomierzu Kamstrup Multical 401? Muszę taką operację przeprowadzić żeby widzieć ile kWh ukradłem ze słońca. GJ ma 277,777 kWh i nie bardzo da radę przeliczyć, Z kWh na GJ to co innego... W serwisie Kamstrupa miła pani powiedziała że za 180zł przeprowadzi legalizację licznika i zmieni jednostki zliczanej energii. Legalizacja mi niepotrzebna a kWh bardzo chciałbym mieć.

[Waldemar Pachoł]

Oj chyba tylko Firma da radę. A nie pytałeś o samą zmianę - powiedz, że Ciebie nie interesuje legalizacja.

A w kwestii przeliczników:
Jeśli 1 GJ = 277,7777 kWh
to
1 kWh = 1 GJ / 277,777 = 0,0036 GJ

idąc dalej:

wzór: a/b=c/d
jeśli
a = 1GJ i b= 277,777kWh (to są nasze stałe)
to
jesli c = np 0,247 GJ (tyle pokazał ciepłomierz Kamstrup)
to
d = c * b / a
czyli d = 0,247 * 277,777 / 1 = 68,68 kWh

[3xman]

Piękne obliczenia. Dzięki. Jest jedno ale. Ciepłomierz pokazuje dwa miejsca po przecinku, dzienny uzysk może zostać niezauważony. To mnie martwi. Zaraz będę dzwonił do Ostrołęki ( tam też legalizują ), zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ps. Waldek , namyśliłeś się? ( pisałem na priva ale chyba nie doszło, albo nie umiem wysłać).

[Waldemar Pachoł]

No co fakt to fakt - uzysk dzienny może być zafałszowany, ale miesięczny będzie oki. A wiadomość doszła - ja Ci odpisałem - sprawdź skrzynkę.

[3xman]

Tak to będzie wyglądało

Nareszcie kolektor stoi na dachu garażu. Jeszcze nie przykryty szybami i nie ocieplony ale w końcu na swoim miejscu. Niebawem będziemy kładli rury ciepłownicze w ziemi ( ja i wolontariusze ) i zakładali szyby ( czekamy na profile aluminiowe -lada chwila przyjadą z Częstochowy ). Komentarze mile widziane - jak coś schrzaniłem, spróbuję poprawić.

wyjście ciepłej wody

połączenie węzykami

Dzwoniłem do Ostrołęki i koleś co programuje ciepłomierze mówił że musi znaleźć odpowiedni soft do Kamstrupa i że temat załatwi.

[Waldemar Pachoł]

Planujesz użytkowanie tego również w zimie - pytam, bo na czwartym zdjęciu widać dom sąsiada. Mam nadzieję, że nie będzie zbytnio zasłaniał słońca.

A w kwestii softu super - taka informacja jest niezmiernie cenna.

edyta: A żona za te wykopaliska nie chciała Ciebie wyprowadzić z domu?

[3xman]

Zimą nie będą używane. Zaleje je glikolem i zostawię tak do wiosennych ciepłych nocy. Sąsiada dom nie zasłania słońca w zimie. Żonie nawciskałem że będzie ciepła woda za darmo i takie tam... no i się zgodziła. Oczywiście musiałem obiecać że wszystko naprawię.
edyta: rama drewniana waży 40kg, panel grzejnikowy ( pusty ) 15kg x 6szt = 90kg, stelaż 38kg. Do tego jeszcze dojdą szyby, wełna i jakieś zabezpieczenie wełny. Ciężkie, ale to dobrze, przynajmniej wzrastają szanse że wiatr tego nie zdmuchnie...

[3xman]

Witam
Poskładałem prawie wszystko do kupy i wstępne testy wykazały że będzie grzało. Zostało zamocować szyby, ocieplenie, sterownik i ciepłomierz (jak wróci z Ostrołęki ).

kanał ciepłowniczy

]

ułożenie w wykopie

połączenia

Wczoraj ( niedziela ) rano około 10:30 już płynęła woda z kolektora o temp. 40stC. Normalnie coś pięknego... A co będzie jak założę szyby i ocieplenie?

[3xman]

Witam
Wczoraj przysłali ciepłomierz ( wyskalowany w kWh ), oczywiście natychmiast go podłączyłem i .... przepływ max 146litrów/h czyli 2,43 l/min. To chyba coś mało a instalacja nie jest zapowietrzona. Było już po 16:00 więc nie mogłem zmierzyć mocy oddawanej z paneli bo słońce nie świeci już na kolektor. Ale dzisiaj ma być w Ełku 30stC i bezchmurne niebo - to będzie dopiero test ( ciekaw jestem czy obliczenia Waldka się sprawdzą ).
edyta:max moc chwilowa jaką pokazał ciepłomierz to 1,6KW. Kolektor ciągle nieoszklony i nieocieplony. Bojler( 200l) zagrzał się do 42stC po całej objetości. Następnego dnia z zamontowanym już sterownikiem podgrzał się do 48stC ( nie wiem od jakiej temp. początkowej ). Myślę że jak zakończe pracę ( ocieplenie i szklenie ) efekty będą lepsze. I oczywiście od momentu uruchomienia kolektora ( 4 dni ) nie palę w piecu - ku uciesze swojej i sąsiadów...

[Waldemar Pachoł]

Czekamy na dalsze informacje - z niecierpliwością...

[3xman]

Zapomniałem dopisać że przez dwa dni ukradłem ze słońca 11kWh. Nie wiem czy to dużo czy mało ale zabawa jest przednia.
Niebawem zaczynam prace nad podłączeniem panela fotowoltaicznego do upsa EVER CDS ECO 700 który będzie zasilał pompy obiegowe. UPS ten daje piękny czysty sinus ( pompy pracują jak podłączone do gniazdka). Może jeszcze za wcześnie na takie pytanie ale jak podłączyć solar do UPSa tak żeby ładował akumulator kwasowy 88Ah? Oczywiście przez regulator napięcia. UPS nie będzie podłączony do sieci 230V, będzie wykożystany jako przetwornica 12/230V i to tylko w czasie dnia ( pracy kolektora ), na noc całość będzie wyłączana programatorem. Taki mam plan - żeby naprawdę ciepła woda była gratis ( nie liczymy ceny wody oczywiście). Nie kumam czy napięcie z solara nie uszkodzi systemu ładowania UPSa, chociaż na chłopski rozum - nie powinno bo nie będzie podłączony do 230V. Z resztą przećwicze to na drugim UPSie, jak padnie trudno, długo płakał nie będę. O wynikach eksperymentu napiszę, może komuś się przyda.

Ps. Śmiechem żartem parę dni temu była poważna awaria prądu. W całym Ełku nie było jednej fazy. Gdyby to przytrafiło się w okolicach południa w słoneczny dzień ( i akurat na tej fazie co zasila "system solarny") sami wiecie co mogło by się wydarzyć w naszych amatorskich "systemach solarnych" zalanych wodą...