Waldemar Pachoł napisał(a):
No i akcję wspiera greenpeace który nie tak do końca jest za energią z wiatru. Dziwne sprawy się dzieją.
Ten cały Greenpeace i obrońców praw wszelakich to na Marsa wysłać. W czym wiatraki przeszkadzają?. Bo krety muszą się przeprowadzić, a ptaki je omijać?. Ile nadrobią?. 5 km na całej trasie?. A jak to się ma do tysięcy przebytych kilometrów. Greenpeace niech się zajmie tym co ludzie do pieców wrzucają, a nie problemy robi ludziom, którzy próbują cokolwiek zrobić aby uniezależnić nas od paliw kopalnych.
Znajomy buduje dom we wsi na skraju Puszczy Bolimowskiej w woj. łódzkim. Taki to rezerwat przyrody, że samoloty podchodzące do lądowania na Okęciu zrzucają nad tym rejonem paliwo przed lądowaniem, a sami mieszkańcy palą czym się da. Łącznie z oponami. Wieczorem wyjść się na dwór nie da, bo tak jest nadymione.
Nie reaguję na stwierdzenia "to się nigdy nie zwróci", "szkoda kasy", itd. Mam to w d.pie. Pieniędzy do grobu nie zabiorę.
Jestem za energią atomową. Na moim ogródku możecie postawić reaktor.