Niestety nie mam schematu. Elektronik ze mnie żaden więc poszukałem kogoś kto taki zrobi dla mnie.
Kosztował mnie jakąś dobrą stówkę.Byłby taniej ale został dostosowany do moich potrzeb.
Po krótce działa to tak ,że 2 czujniki indukcyjne PNP (sterujące plusem) są osadzone w spojlerze.Na tym jest kapturek w którym w osi przebiega pręcik m4 gwintowany z osadzonym kółkiem ,a raczej półkółkiem metalowym.obrót w jedną lub druga stronę podaje sygnał z czujnika indukcyjnego do modułu.(Na czubku chorągiewka)
Ja u siebie zastosowałem kółko ze sklejki wodoodpornej jakieś 6mm z naklejonym półkolem z tasmy aluminiowej jak do kominków
Tą taśmę można sobie dociąć i wyregulowac przez to czułość całości.
Sam moduł podłączony jest na stałę pod 2 aku (łacznie 24V) podanie sygnału na jeden zacisk steruje w jedną stronę a na drugi w drugą.
MIękki start można reguleować w dość dużym stopniu .. stop zaś jest z góry ustalony na 1 sekundę.Moim celem było zniwelowanie szarpnięć startu i stopu dla zwiększenia trwałości silnika i przekładni.
Ładowanie akumulatorów rozwiązałem przy pomocy ładowarki impulsowej podłączonej pod jedną fazę .ładowarka 24v(a raczej 27v) i 0,8A
Ładowarka bez problemu załacza się po osiagnięciu przez śmigło 120 obrotów ( około 80V) a jej zakres wg producenta jest 100-240V.
Co ciekawe robiłem próbę na zasilaczu buforowym ale po podłaczeniu pod jedna faze szarpało prądnicą(obciążona jedna faza) a taka ładowarka praktycznie jest dla niej niewyczuwalna
Jeszcze jedno.. robiłem testy wytrzymałości akumulatorów na ciągłe przełączanie... po wszystkich testach przez chyba 3 tygodnie napięcie akumulatorów spadło o 1V. w rzeczywistości myśle ,że wiatr częściej zawieje niż co 3 tygodnie
Sam moduł pracuje w zakresie 12-30V.
Juriii przekaźników nie ma w tym układzie. przekaźnikiem nie da się sterować płynnie ,ale chyba o tym wiesz ?
Różnego typu historie....