Ale to tacy sami szaleńcy jak my - w kwestii szaleństwa do hobby, ale z tą różnicą, iż my posiadamy zestaw narzędzi który pozwala ocenić skuteczność rozwiązań, tj. woltomierz i amperomierz skończywszy na Brizo. Oni posiadają tylko subiektywną ocenę, do której nie biorą wszystkich czynników: Pan przejechał 100km z wiatrem i ma spalanie o 1l mniejsze niż normalnie i od razu wniosek, iż coś działa - a to niestety tak nie wygląda.
Nikt jak na razie nie dostarczył danych z hamowni, gdyż to potwierdziłoby brak sensu ekonomicznego stosowania tego (HHO) rozwiązania.
Ale właśnie nikt tutaj nie mówi o zasilaniu 100% z HHO!
Zupełnie nie zrozumiałeś do czego zmierzam.
Skoro coś jest efektywne, to multiplikując te rozwiązanie uzyskujemy jeszcze większą efektywność. Litr benzyny kosztuje 5zł a litr wody 0,008zł. Po co korzystać z benzyny jeśli można tylko z wody?
Tłumaczenie, że ktoś chce tylko te 25%, w obliczu powyższego jest, sam rozumiesz, dość dziwne...
...bo czasami wystarczy rozebrać i dobrze przedmuchać.
Jestem b. rzadko przed monitorem, choć staram się jak mogę - brak czasu. Jeśli szukasz kontaktu bezpośredniego to monitorowany jest tylko mail firmowy.