Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Budowa prądnicy domowym sposobem

Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez Brus78 » 18.03.2014, 23:22

Witajcie.
Od jakiegoś czasu nosze się z zamiarem małej własnej mew i po przeczytaniu iluśset stron nie trafiłem na konstrukcję z motoreduktora.
Na mój chłopski rozum mogłoby to być ciekawe rozwiązanie.
Poza tym jak gro osób twierdzi ,że przekładnia daje więcej korzyści i a budowa wolnoobrotowej prądnicy wychodzi dużo drożej.
Poza tym jak mi się wydaje motoreduktor jest fabrycznie spasowany i nie wydaje mi się żeby w domowych warunkach coś można byłoby lepiej dopasować.
Mam tu na mysli dopasowanie przekładni z nasza prądnicą.
Zostaje ewentualna sprawa odwrócenia obrotów .. tzn czy damy radę kręcić motoreduktorem/prądnicą podając sile na wałek wyjściowy i jakiego rzędu będzie to moment?
Czy ktoś studiował ten temat?
Różnego typu historie....
Avatar użytkownika
Brus78
 
Posty: 541
Dołączył(a): 24.02.2014, 18:32
Lokalizacja: REDA

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez TOMMASZ » 19.03.2014, 8:18

Wielu z Nas to przerabiało i korzyści z tego żadne.
Obniży to koszt prądnicy ale podniesie koszt całości,wzrośnie awaryjność przez wprowadzenie sporej ilości ruchomych elementów w samej przekładni,wzrosną straty mocy na turbinie która musi wtedy napędzić jeszcze przekładnię i będzie spory hałas. Waga będzie też nie mała a koszt prądnicy wolnoobrotowej którego chce się uniknąć wyrówna dodatkowy koszt przekładni.

Do małej turbiny o średnicy do 5m nie ma to sensu,do potężniejszych turbin jak najbardziej ale powyżej średnicy 5m gdzie śmigło musi mieć wolne obroty ze względu na swoją średnicę.

Więc jeśli Twoja turbina będzie o średnicy do 5m, to odradzam.
Nie udzielam porad na PW.
TOMMASZ
 
Posty: 976
Dołączył(a): 30.10.2011, 11:44

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez Brus78 » 19.03.2014, 23:15

Rozumiem .. ilość części ruchomych zwiększy awaryjność..
Nie rozumiem tylko .. dlaczego prądnica +przekładnia jest git a motoreduktor jest be :)
Poza tym z tego co się orientuje zastosowanie przekładni o wiele podnosi wydajność całości co przynajmniej kilkukrotnie odda nam nasze straty na przekładni.
ja np wolę stracić 10 zł zeby zarobić 100.... są tez tacy którzy wola nie stracić tych 10 :)
Ciekaw jestem tylko jaka jest żywotnośc przekładni oraz czy odwrócone obroty(czytaj moment na wałku odbioru) nie wplywa na jej podatność na awarie.
Różnego typu historie....
Avatar użytkownika
Brus78
 
Posty: 541
Dołączył(a): 24.02.2014, 18:32
Lokalizacja: REDA

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez klistron » 20.03.2014, 0:32

Kol Brus78 ktoś lub niepełne zrozumienie tematu, wprowadziło Cię w błąd. Wcześniej Kol Tomek zasygnalizował trafny kierunek.
A ja jeszcze zwrócę uwagę na to że żadna przekładnia nie doda mocy, a jedynie skradnie część na swoje straty.
Jeżeli dysponujemy dużą średnicą śmigła które z powodów aerodynamicznych niestety będzie miało niskie obroty, to musimy się pogodzić z tą stratą na przekładni. Przy mniejszych śmigłach zawsze odzyskamy więcej z tego samego pola wiatrowego unikając przekładni. Musimy jedynie odpowiednio skonstruować prądnicę do możliwości posiadanego śmigła.
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez Brus78 » 21.03.2014, 20:15

Oczywiście ,że żadna przekładnia nie doda mocy.
Jednak przy mniejszych obrotach śmigła mamy wyższe obroty prądnicy , a co za tym idzie wiecie sami :)
szkoda ,że teraz nie mogę zacytować ,bo nie mogę znaleźć tego czym się sugerowałem.
W tej dyskusji ktoś pisał tam o stracie na przekładni rzędu 5% ale w zamian za to prądnica ma obroty o wiele wyższe co reasumując podnosi sprawność całości o wiele więcej niż strata na przekładni.
0 obr 0 mocy
10obr 10w
10obr x 10 100w
Z drugiej strony ze wszystkich konstrukcji jakie widziałem,o których czytałem znalazłem może jedną z motoreduktora więc wnioskuję ,że raczej nie warto.
Różnego typu historie....
Avatar użytkownika
Brus78
 
Posty: 541
Dołączył(a): 24.02.2014, 18:32
Lokalizacja: REDA

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez TOMMASZ » 21.03.2014, 22:02

Brus78 napisał(a): tego czym się sugerowałem.
W tej dyskusji ktoś pisał tam o stracie na przekładni rzędu 5% ale w zamian za to prądnica ma obroty o wiele wyższe co reasumując podnosi sprawność całości o wiele więcej niż strata na przekładni.

Czyli temu komuś wyszło coś w stylu- PERPETUUM MOBILE.

Reasumując- ten sam samochód z napędem na dwie osie spala więcej paliwa,a gdy wyłączymy napęd na drugą oś to spalamy mniej,w naszym przypadku paliwem jest wiatr.
Nie udzielam porad na PW.
TOMMASZ
 
Posty: 976
Dołączył(a): 30.10.2011, 11:44

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez Brus78 » 21.03.2014, 23:08

Nie to miałem na myśli.
Jeśli twoja prądnica powiedzmy 2kw/360obr kręci się z prędkością 50obr/min ile da mocy?
a jeśli tą samą prądnicę rozkręcisz do powiedzmy x5 czyli 250 obr da tyle samo tak ?
Z tego co piszecie tak wnioskuję ,ale cieżko mi w to uwierzyć :)
Powiedzmy ze masz śmigło danej średnicy. np 6m.. o wysokim momencie i stałych obrotach i wietrze i prądnicę..
śmigło ma dane obroty ale moment wiele wyższy niż potrzebuje prądnica.(śmigło nie odczuwa oporu pradnicy)
Czy przy zastosowaniu przekładni i wykorzystaniu tego momentu nie zyskasz na wydajności?
Czy dzięki wykorzystaniu tego zapasu mocy twoja wydajność nie wzrośnie?
Nie jestem dobry z fizyki ani matematyki ale na chłopski rozum zyskasz sporo.
Różnego typu historie....
Avatar użytkownika
Brus78
 
Posty: 541
Dołączył(a): 24.02.2014, 18:32
Lokalizacja: REDA

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez klistron » 22.03.2014, 2:52

Tomek gratuluję trafnego porównania zużycia paliwa w jednej jak i dwóch osiach.
Może rzeczywistość FIZYCZNA łatwiej dotrze do świadomości OCZEKUJĄCYCH osiągów z „niczego”.
Brus78 Nie ma śmigła o stałych obrotach i stałym momencie obrotowym. Są one zmienne i zależą od szybkości wiatru.
Ostatnio edytowano 22.03.2014, 3:10 przez klistron, łącznie edytowano 1 raz
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez klistron » 22.03.2014, 3:08

Moc przekroju strugi wietrznej w ŚMIGLE rozkłada się tylko na dwa czynniki, to jest na obroty śmigła i jego moment obrotowy i to łącznie daje moc która ze śmigła dociera do prądnicy.
Przy danej mocy wiatru zastosowaniem przekładni w żadnym wypadku nie dodamy mocy bo moment zmaleje tyle samo co przełożenie zastosowanej przekładni. Stąd dalej mamy tą samą moc wiatru, ale niestety odzyskiwana moc z prądnicy jest mniejsza o straty mechaniczne w przekładni.
Godzenie się na straty przekładni w śmigłach do średnicy 5m świadczy o niezbyt trafnym wykorzystywaniu możliwości obecnej elektroniki i elektrotechniki w konstruowanej prądnicy.
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez Brus78 » 22.03.2014, 9:12

Rozumiem .
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.:)
O motoreduktorach zapominam .
Różnego typu historie....
Avatar użytkownika
Brus78
 
Posty: 541
Dołączył(a): 24.02.2014, 18:32
Lokalizacja: REDA

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez Brus78 » 23.01.2015, 17:39

Przy okazji szperania w sieci znalazłem konstrukcje zrobione własnie z motoreduktorów..
Jak doczytałem przekładnia ma przełożenie 14 -1 ale śmigło jak widać znaczne i 4 łopatowe.
Dla chętnych do poczytania tutaj http://www.builditsolar.com/Projects/Wind/TomTurbine/TurbineAssembly.htm
a także tutaj http://www.prairieturbines.com/index.html
To tak tylko przy okazji :)
Różnego typu historie....
Avatar użytkownika
Brus78
 
Posty: 541
Dołączył(a): 24.02.2014, 18:32
Lokalizacja: REDA

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez klistron » 26.01.2015, 1:30

Trudno to nazwać śmigłem, bo to faktycznie duże 4 ŁOPATY w pełni znaczenia tego słowa. Na pewno na wietrze będą się kręcić, ale niestety bardzo wolno. Takie stratne mechaniczne reduktory dawniej były niezbędne, gdy elektronika nie radziła sobie z przetwarzaniem natężeń i napięć. Obecnie mamy wystarczające elektroniczne elementy aby bez strat mechanicznych odzyskiwać energie wiatru z naszych małych 5 lub 6m wiatraczków, nie wspominając już o tych znacznie szybszych trzy metrowych.
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez klistron » 26.01.2015, 1:31

Dalej więc podtrzymuję tezę przedstawiona cztery posty wyżej.
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Prądnica z przekładnią z motoreduktora

Postprzez Brus78 » 26.01.2015, 16:14

Masz rację . Szczerze to trudno nazwać to śmigłem :)
Na pierwszy rzut oka kolesie którzy je robili mają niewielkie pojęcie o śmigłach. To poprostu 4 kantówki zestrugane pod skosem .
Ciekaw jestem jakie rzeczywiste osiągi na nich mieli. To ,że jest tam napisane 5,5kw to nie wystarczy.
Równie dobrze każdy z nas moze sobie nakleić nalepke 10 kw ale to nie doda mocy :]
Na te strony wpadłem całkiem przypadkiem dlatego je podrzuciłem.
Różnego typu historie....
Avatar użytkownika
Brus78
 
Posty: 541
Dołączył(a): 24.02.2014, 18:32
Lokalizacja: REDA


Powrót do Prądnica

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron