Prądnica z silnika 5,5kw /1440obr /36żł

[klistron]

Dwu i trzy łopatowe śmigła maja znikomy moment rozruchowy, stąd rozruch ich następuje bez obciążenia - rozpędzają się na tak zwanym „luzie”. Obciążenie włącza się dopiero po nabraniu obrotów. Samoczynna taka regulacja odbywa się najczęściej poprzez współprace z akumulatorami. Np: dla turbiny która przy 50 rpm osiąga 12V z dopiętym akumulatorem 12V, to dopiero powyżej tych obrotów rozpoczyna się samoczynne proporcjonalne do wzrostu obrotów, dociążanie prądnicy. Natomiast gdy podłączymy 24V akumulator, to owo dociążanie nastąpi przy wyższych obrotach i rozpocznie się powyżej 100 rpm itd. dla 48V. Sprawdzając osiągi na różnych progach możemy ustalić optymalne możliwości śmigła i prądnicy.

[Brus78]

Oczywiście ,że nasze mew powinny startowac na luzie.. ja nawet innej opcji nie brałem pod uwagę.
Nie wyobrażam sobie włączania obciążenia na śmigle które ledwie ruszyło.. Takie obciążenie to ładny hamulec
Co do prądnicy spiętej w trójkąt moment startowy miałem na myśli prądnicę na luzie.
Moja jak wspominałem tylko spięta w trójkąt i całkowicie bez obciążenia ma większy moment obrotowy na luzie.

[klistron]

Brus78 Twoja rdzeniówka to nie amerykanka której przy zalewaniu statora często rozgniatane są cewki, a czasami nawet wytrącane z symetrii. Ma ona precyzyjnie rozstawione żłobki z dokładnością do dziesiętnych części milimetra. Jeżeli nie pomyliłeś się z ilością zwojów to cewki powinny być prawie jednakowe. Jeżeli takie problemy są na „luzie” (przy pracy bez obciążenia) to trzeba szukać innych przyczyn.
Może przeciągnąłeś za mocno cienki drut na mniejszą średnicę i stąd napięcie luzem jednakowe w fazach, ale dla prądów w trójkącie nie jednakowe opory faz i z stąd może być nieplanowany przyrost momentu obrotowego na prądy międzyfazowe wyrównujące.

[Brus78]

Klistron. Z całym szacunkiem ,ale chyba niedobrze robisz pisząc posta o pradnicy z dziale o śmigle dlatego pisze tutaj.Myślę ,że niepotrzebnie mieszają się tematy.
Odniosę się może do moich pierwszych testów na cewce testowej.
Wezmę przykład z moich notatek dla około 250 obrotów.
Jedna cewka LUZ -27,3V
Ta sama cewka obciążona 9,7A-18,1V obroty 251rpm .
Jeśli wezmiemy teraz 6 takich cewek jednej fazy
Przy obciążeniu 1A jedna faza daje napięcie 160V
Napięcie VDC z 3 faz na luzie przy tych obrotach to 376V.
Teraz tak :
Jeśli podzielimy obciążenie cewki 9,7 :2 to da nam niecałe nominalne obciążenie i wyniesie 4,85 A
Oczywiście spadek napięcia też będzie o połowę więc napięcie luz 27,3 -minus napięcie obciążonej cewki 18,1 daje nam spadek napięcia 9,7V : 2 = 4,6V
Tak więc jedna cewka daje spadek napięcia 4,6V x 6 cewek 27,6V spadku na fazę pod prawie normalnym obciażeniem
Jeśli ten spadek pomnożymy jak przez 3 fazy to da nam łączny spadek 82,8V.
Biorąc napięcie po mostku z 3 faz a więc 376V - 82,8V spadku daje nam 293,2 V na wyjściu z mostka prostowniczego.
Pomnożymy to przez 4,8 obciążenia x 3 fazy da nam 14,4A czyli prawie normalne obciażenie.
Napięcie wyjściowe już po odliczeniu spadku 293V x 14,4A daje nam 4222,08 Watów .
Moje obliczenia zrobiłem na podstawie wyników testów. Jedynie czego nie jestem pewien to czy spadek napiecia dobrze policzyłem.
Jeśli moje obliczenia są błędne to proszę poprawcie mnie.

[klistron]

Brus78 tok Twojej oceny osiągów jest bardzo precyzyjny, potwierdzone żmudnymi szczegółowymi testami pomiarów z cewki testowej jak i z całości. Obecnie mam zbyt mało czasu aby dogłębnie przetrawić Twój problem, postaram się przeanalizować póżniej. Dla Ciebie proponuję skupić się na osiągach FAZY, bo jeżeli mamy wynik z cewki testowej to pozostałe cewki zachowują się prawie wprost proporcjonalnie i stąd wiemy wszystko o całej fazie. Przy połączeniu mostkiem prostowniczym 3 faz zachodzi wiele NIUANSÓW stąd zawsze mamy mniej niż oceniamy że uzyskamy napięcie, natężenie i moc będącą sumą trzech faz. Ja praktycznie ową trudną do określenia STRATĘ w testowanych prądnicach obserwowałem w granicach: osiągi fazy * 3 minus 17-22%.

[klistron]

No i jeszcze kolejna sprawa to moje śmigło Fi 4.5m wielokrotnie usprawniane dopiero przy Ksawerym przekraczało pod obciążaniem 200rpm oddając moc powyżej 2kW, chociaż z obliczeń powinno mieć większe obroty. Twoje śmigło o 5m średnicy, uwzględniając zależności matematyczne to w obciążeniu obroty będzie miało o około 12% niższe.

[Brus78]

Klistron dzięki za odpowiedź.
Ja szczerze mówiąc obliczając też widzę jakieś dziwne historie.
Np porównując osiągi jednej cewki i fazy .Mnożąc fazę przez 3 wychodzi dana moc.
Natomiast jesli pomnożyć ampery z trzech faz z napięciem za mostkiem prostowniczym wychodzi całkiem co innego.
Te 250 obrotów w ostatnich obliczeniach użyłem dlatego ,że akurat dla tej prędkości miałem najwiecej wyników z testów.
Mój układ napewno będzie pracował przez mostek.
Bardzo mnie ciągnie ,żeby zrobić porządny test pod obciążeniem jednak nie mam jak tego napędzić

Co do samego śmigła to szukam innego... prawdopodobnie kupię gotowe szybkie śmigło.