wiatraki.memu.pl - Forum archiwalne

Chciałbym zaprezentować prądnicę o znacznych rozmiarach.Jest ona wciąż w fazie budowy.Powyższa tarcza ma średnicę 64 cm, grubość 1 cm.Jest wykonana z utwardzanej stali. Znajdują się na niej 32 magnesy 50x25x12 N42 Tu widać drugą tarczę stalową.Ze względu na znaczną masę ma wycięty większy otwór w środkowej części.

Będą dwie czy tylko jedna tarcza, tzn. przygotowujesz doświadczenie pod cewki z rdzeniami?
Sądząc z wymiarów - będzie potężna prądnica.

Będą 2 tarcze.Są one widoczne na drugim zdjęciu.Wszystkich magnesów jest 64 sztuki.24 cewki w kształcie trapezu bez rdzeni.Cewki 110zw DNE ? 1,6.Zostało użyte około 11kg drutu nawojowego. Będzie to prądnica trójfazowa. Czy ktoś już próbował zbudować prądnicę o podobnych wymiarach? Projekt NIRVANA znam. Co do prób cewek z rdzeniami to kolejne eksperymenty przeprowadzę wkrótce.

Na elektrodzie jeden z kolegów taką (dużą) popełnił, ale nie doczytałem się osiągów.
Tu najbardziej przerażający jest koszt samych magnesów. A nie myślałeś by iść w inną stronę, np. obroty x2 a całość 2x mniejsza.

Przy 2x mniejszej prądnicy problemem będzie odprowadzenie ciepła z uzwojeń stojana.Jedyną alternatywą byłaby wolnoobrotowa prądnica na bazie silnika.Prądnica taka dla zakładanych wstępnie parametrów 4kW przy 200obr/min posiada znaczną masę około 170kg.Koszt to 7350zł(dane ze strony Komel).

Witam mam pomysł jak mocowac cewki w statorze inna metoda niz ich zalewanie w zywicy. Wiec to by wygladało tak ze stator był by wykonany z aluminium w którym były by wyfrezowane gniazga na umocowanie cewki a cewka zalana była by wczas lakierem wykorzystywanym w elektrinice. Aluminium by lepiej odprowadzało ciepło. Żywica ma słabosc w tym ze ma dopuszczalna temperature 80C. Co panstwo sadza o tym by wykorzystac aluminium?

Myślę że to kiepski pomysł, ponieważ w takim statorze będą się indukowały prądy wirowe obniżając sprawność prądnicy i powodując dodatkowe nagrzewanie statora. Kolejnym problemem byłoby czy lakier utrzymałby taką cewkę. W prądnicy działają na nią dość duże siły w momencie przyłożenia obciążenia. Żywica mimo swoich wad chyba jest jednak najlepszym rozwiązaniem.

I idąc dalej, jeśli komuś prądnica osiąga 80 st.C to znaczy, iż źle obliczył grubość drutu.

Kiedys pan mówił ze podczas pracy pradnicy wytwaza sie duzo ciepła .

Jeśli źle dobierze się przekroje drutu to grzać się bedzie na pewno - warto więc zastosować taki drut by grzanie zminimalizować.

Dziś pierwsze testy prądnicy i śmigła na maszcie. Prądnica nie ma jeszcze statora, tylko trzy cewki zamontowane są w płycie wiórowej wsuniętej między tarcze z magnesami.Dwie z nich są zgodne w fazie, po połączeniu w szereg napięcia się sumują. Cewki są z obu stron zabezpieczone cienką pleksą.Śmigło jest wykonane z rur stalowych i aluminium.Każda łopata waży 7kg.Średnica śmigła 5m.
Dziś wiatr nie był zbyt silny, tylko 1,3 m/sPrzy takiej prędkości wiatru wiatrak kręcił się z prędkością około 60 obr/min. Napięcie na jednej cewce 4,4V.Czekam na silniejsze wiatry.

Po 2 latach przygotowań,ciągłych modernizacji i przeróbek udało się postawić wiatrak zainspirowany Projektem Nirvana http://www.scoraigwind.com/nirvana/page1.htm

Maszt został podwyższony z początkowych 7m do 11,5m wysokości. Prądnica ze śmigłami i ogonem waży około 200kg.

Co ostatecznie wymyśliłeś ? Jakie ma parametry ?

Trudno jednoznacznie powiedzieć ponieważ w czasie ostatniej wichury napięcie osiągało 180V a pobór prądu przez dołączone akumulatory grubo przekraczał zakres amperomierza jaki posiadam. Obecnie przy słabych wiatrach około 3m/s na akumulatory 24V idzie od 10 do 15A. Doświadczenia ciągle w toku. Więcej wkrótce.

Moje gratulacje !!! Piękne osiągi 10-15A już przy 3m/s to naprawdę potęga.