wiatraki.memu.pl - Forum archiwalne

Swego czasu przeglądając ofertę prądnic na alledrogo napotkałem amerykanke z jedną wirującą
tarczą z magnesami, natomiast cewki były przyklejone do drugiej( przeciwstawnej) tarczy (jak na rys.).
Czy któryś z kolegów robił jakieś testy z tego typu rozwiązaniem pod obciązeniem?

Takie rozwiązanie jest nieopłacalne z racji dużych "strat". U mnie różnica pomiędzy jedną a dwoma tarczami to około 4 razy. Czyli różnica w produkcji jak np. 500W do 125W.

Nawet jeśli cewki będą na stalowej tarczy? Właśnie chodzi mi o ten jeden szczegół. Na elektrodzie jeden z forumowiczów twierdził, że po przyłożeniu stalowj tarczy do statora napięcie wzrosło do takiego jakie jest przy dwóch tarczach z magnesami ale... (zawsze jest to ale) robił to bez jakiegokolwiek obciążenia, stąd moja ciekawość czy to możliwe i co z wydajnością prądnicy? Czy po zastosowaniu stalowej tarczy pod cewki nadal bedzie ona czterokrotnie słabsza? A może tylko dwukrotnie słabsza?

Niestety nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie w sposób wyczerpujący. Zamknięcie pola drugą tarczą (bez magnesów) powinno teoretycznie poprawić efekt - nie wiem niestety o ile.