Strona 1 z 1

jaki układ sieci (TN TT IT) dla generatora synchr.

PostNapisane: 17.01.2011, 11:30
przez sitop
Witam Państwa. Pytanie brzmi jaki układ połączeń zastosować do generatora synchronicznego. Wyprowadzenia punktu zerowego nie maja znaczenia , mogę to uzyskać od producenta. Jednak nasuwają mi się pytania ponieważ:
1) generator zasila odbiorniki poprzez prostownik niesterowany 3 lub 6 pulsowy. Stąd też praca generatora nie będzie symetryczna. W każdej chwili generator pracuję na 1 lub 2 fazach w zależności od prostownika. Więc w punkcie sztucznego zera generatora pojawi się napięcie a potencjał ten będzie podpięty do ziemi. Prąd do momentu zwarcia nie popłynie, ale w przewodzie neutralnym będę miał napięcie różne od zera no i prawdopodobnie w przewodzie PE również.
2) z kolei w układzie izolowanym IT jest kłopot z zabezpieczeniem. Nie mam w tego typu sieciach doświadczenia a teoria książkowa do mnie nie przemawia. Opisy są bardzo teoretyczne i bez szczegółów.
Jeśli któryś z kolegów ma jakiś pomysł lub schemat typowego rozwiązania. Alternatywą może być schemat agregatu prądotwórczego.
Pozdrawiam Sitop

Re: jaki układ sieci (TN TT IT) dla generatora synchr.

PostNapisane: 17.01.2011, 23:55
przez sitop
Tylko nie mówcie że nie wiecie:) nie zabezpieczacie swoich elektrowni?? Standardowe szybkie wyłączenie bez uziemienia punktu sztucznego zera lub przewodu fazowego nie zadziała na wypadek zwarcia.

Re: jaki układ sieci (TN TT IT) dla generatora synchr.

PostNapisane: 18.01.2011, 22:57
przez Waldemar Pachoł
Ja, zresztą prawdopodobnie jak reszta posiadaczy małych elektrowni wiatrowych posiadających generator synchroniczny, używam układu IT.
Nie bardzo rozumiem potrzebę jaką Pan opisuje. Jeśli producent dostarcza Panu urządzenie, to posiada one wszystkie układy - w tym również ochronne.
Natomiast jeśli szuka Pan konkretnych rozwiązań to odnajdzie je Pan na www.mew.pl .

Zupełnie inna sprawa to problem zwarć. Proszę wykonać rysunek i opisać co/kogo chce Pan ochronić i gdzie występuje zwarcie - może ktoś poda rozwiązanie.