wiatraki.memu.pl - Forum archiwalne

Witam wszystkich.Posiadam takowy silnik i chciałbym zrobić z niego prądnice 12v, wolnoobrotową o poziomej osi obrotu.
Silnik posiada 36 rowków. Pytanie: czy nadaje się ten silnik? i jeżeli się nadaje to jaką moc uzyskam z tego urządzenia.?
Pozdrawiam

Jeśli planujesz przerobić ten silnik na prądnicą wolnoobrotową, to niestety ale posiada on trochę mało żłobków.
Pamiętaj jednak, że napięcie rośnie w funkcji obrotów i podnosząc obroty podnosisz moc. Oczywiście wyznacznikiem są tu możliwości drutu.
Upraszczając: Załóżmy, że użyjesz drutu o średnicy 1,1mm czyli gęstość prądu może osiągnąć bezpieczne 4A z fazy.
Jeśli uzyskasz 14.4V na obciążeniu 4A to moc prądnicy wyniesie 14.4Vx4Ax3f= 172,8W

Ale jeśli uzyskałbyś na silniku napięcie 360V na obciążeniu 4A to moc prądnicy wyniesie 360Vx4Ax3f = 4,3kW

Ok. Na co ma wpływ wielkość silnika? załóżmy że mamy znowu silnik 36 żłobków ale większy np 1,5 kw, co to nam daje?

Napięcie (w sieci) jest stałe więc by zwiększyć moc należy zwiększyć natężenie - czyli zwiększyć grubość drutu.
Silnik o większej mocy jest większy, gdyż musi pomieścić drut który wytrzyma większe obciążenie.
Wybierając niskie napięcie (12V) wybierasz najgorsze możliwe rozwiązanie, gdyż by uzyskać sensowne moce musisz mieć drut od StarTreka.
Np.: 1KW /3f = 333W /12V = 27A / 4A/1mm2 = 7mm2 pola przekroju czyli drut o średnicy 3mm
Takiego drutu dużo do żłobków nie wejdzie, więc będziesz musiał uzyskiwać potężne obroty by nakręcić 12V.

Można użyć silnika z 36 żłobkani na prądnicę wolnoobrotową,ale wtedy silnik musi mieć minimum 3kw aby to miało jakieś osiągi,osobiście polecił bym też większą ilość żłobków i pójście w wyższe napięcie ładowania-24 lub 48V.

Upieram się przy 12 v dlatego że, mam system solarny 12 v 720w i chciałem go uzupełnić wiatrakiem. To jakie jest sensowne rozwiązanie mojego przypadku.? Jakiego silnika mam szukać? i na jaką moc mogę liczyć?

Nigdy z góry nie wiadomo jaką moc i przy jakich obrotach się uzyska,do tego trzeba gotowego wirnika i cewki testowej w stojanie.

Ale pomocne w szukaniu odpowiedniego silnika na pewno będą informacje jaka moc i prędkość obrotowa interesują autora. Na razie nic nie wiadomo.

Myślałem sobie o 700w ale gdy to będzie za trudne to może 500w a obroty coś około 500.

Poza ilością żłobków ważne jest jego pojemność (w większy żłobek wejdzie więcej miedzi) i średnica wirnika. Gdyby użyć taką samą ilość miedzi i taką samą ilość magnesów i zbudować dwie prądnice jedną o mniejszej średnicy wirnik ale dłuższym stojanie a drugą o większej średnicy wirnika ale krótszym stojanie to przy tej samej prędkości obrotowej korzystniej wypadnie druga prądnica gdyż prędkość obwodowa na większej średnicy jest wyższa.
Można kupić trzy pralkowce z 36 żłobkami stojany włożyć w jedną obudowę i będzie fajna prądnica ale nie tania( generalnie wiadomo że im bardziej wolnoobrotowa tym droższa w budowie )
500 obr/min według programu wiatrak uzyskasz przy średnicy śmigła 2,5m i przy prędkości 13 m/sek trudno o taki wiatr bo zdarza się rzadko.Przy średnicy śmigła 2,5 obroty będą na poziomie około 150 obr/min i wtedy prądnica za mostkiem powinna dawać około 13 V bo wtedy zaczyna się ładowanie akumulatora.

Znaleźienie silnika z większą ilośćią żłobków jest trudne. Może jest jakiś sposób no odgadnięcie po wyglądzie, lub tabliczce ile żlobkowy jest silnik? Albo od czego ( jakiej maszyny, np.)? Mam znajomego co skup zlomu prowadzi i mogę grzebać, a nie chcę wszystkich silników
rozkręcać.

Zwykłe silniki trójfazowe mają 24 albo 36 żłobków ciężko będzie znaleźć taki o 48

Można zdobyć nawet 54, 60, 72 i 90 żłobkowy silnik. Wyprawa na dobry skup złomu i odrobina cierpliwości i się znajdzie odpowiedni stojan.

SiEm napisał(a):Można zdobyć nawet 54, 60, 72 i 90 żłobkowy silnik. Wyprawa na dobry skup złomu i odrobina cierpliwości i się znajdzie odpowiedni stojan.

T wcale nie takie proste,owszem takie stojany są ale wszystkie albo prawie wszystkie są ogromne.A jak już się coś trafi w odpowiednim rozmiarze, to jest już wypalone w ogniu i się do niczego nie nadaje. Ja przynajmniej tak trafiam.

Edit- ale ja nie mam znajomego który prowadzi złom.

Silnika ciągle szukam, a tymczasem zastanawia mnie taki mały szczegół, a mianowicie różnica między cewkami nawiniętymi takim samym drutem , tyle samo zwoi, lecz o różnej długości ( nie wiem czy się dobrze wyraziłem) np. 5 i 10 cm. Wyczytałem że 10 zwoi to 1 V.a jak to się ma w tym przypadku?. Mam nadzieje że rysunek nie będzie śmieszny ale zrozumiały.

Dłuższa cewka to dłuższy stojan i wirnik i większa moc.

Czyli prądnice z silników mają większą moc w porównaniu do amerykanek które mają krótkie uzwojenia?

maniol:
Jest tzw. złoty stosunek średnicy wewnętrznej do zewnętrznej cewek amerykanki - czyli pracującej części cewki do odcinka nieaktywnego.

Wyczytałem że 10 zwoi to 1 V.

Nie wierz, to bujda wyssana z palca. Napięcie zależy od obrotów.

Oraz od strumienia magnetycznego. Należy pamiętać żeby prądnica niebyła przebudzona.

Waldemar Pachoł napisał(a):maniol:
Jest tzw. złoty stosunek średnicy wewnętrznej do zewnętrznej cewek amerykanki - czyli pracującej części cewki do odcinka nieaktywnego..

Możesz jaśniej ?? mój umysł tego nie przyswaja.