wiatraki.memu.pl - Forum archiwalne

Witam,
proszę o pomoc i odpowiedz w kilku sprawach które mnie droczą,
- łącze 3 pakiety stojana , w jaki sposób trwale je połączyć, czy może to być połączenie spawane? skłaniam się do przewiercenia stojana w kilku (8) miejscach i skręcenie go śrubami fi4-5
- przy połączonych trzech pakietach , szerokość stojana to 9 cm, czy pomoże/zaszkodzi jeśli wirnik będzie miał 10,5cm, czyli poza stojan wyjdzie około 8 mm. Na całej długości wirnika będą wklejone magnesy tj jeden biegun 7x magnes 15x15,5mm.
- jak radzicie zrobić, czy stoczyć wirnik o 6-6,5mm i wkleić magnesy, czy stoczyć o 5,5mm wkleić magnesy a później je stoczyć?
dziękuje i pozdrawiam

Pakiety można pospawać migomatem,ale tylko w trzech miejscach i nie za mocno.Można też skręcić i to wydaje się nawet lepszym rozwiązaniem,też w trzech miejscach co 120*.
Co do wirnika,może wystawać po za stojan ale podczas wklejania magnesów trzeba uwzględnić skos na takiej długości jak pakiet,bo inaczej będą zaczepy.

Panowie, powiedzcie jak ustawiacie stojan w obudowie tak żeby był idealnie dopasowany. Po złączeniu 3 stojanów i wciśnieciu na miejsce w obudowie wirnik się ciężko obraca, obciera o boki, bo jednoznacznie wskazuje na złe wycentrowanie stojana. macie jakiś domowy sposób na wycentrowanie?

U mnie w silniku 54żłobki od pralki tamat jest tak fgabrycznie zrobione że pokrywy zamykające mają pewny luz i nimi ustawia sie tak wirnik żeby nie dotykał stojana.

Jeśli nie widać gdzie trze to jest system na tusz/lakier ( tak sprawdzało się układy różnicowe w samochodach po regeneracji ) i robiło się tuszem ślady na zębach koła zdawczego i było zaraz widać czy wszystko jest dobrze ustawione..

Pokręć trochę wirnikiem i rozbierz.I szukaj śladów przytarcia na stojanie i wirniku .( zaznacz sobie jak były pokrywy w stosunku do obudowy )
Jeśli trze tylko w 1 miejscu to miałem taki frez ząbkowany na wiertarkę i tam wydzierałem stojan.
Podobny do tego :

Moim zdaniem przed spawaniem czy skręcaniem powinieneś wszystko ładnie ustawić.
Spawanie niestety ma tendencje do ściągania więc ja ustawiłbym to jak należy .. pozkręcał ściskami i wtedy cykał punktowojak koledzy sugerują.
Ewentualnie może dobrze byłoby uzyć kleju np CX80 AUTOWELD .. on jest naprawdę mocny a i daje ci czas żeby wszystko ustawić bo twardnieje kilka godzin.
Ja nim wypełniałem szczeliny między magnesami.

Witam,
dziękuje za podpowiedzi, po bojach ustawiłem stojan tak że nic nigdzie nie obciera.
Muszę jeszcze skorzystać z doświadczenia kolegów i zapytam o grzanie, nie wody w bojlerze lecz uzwojenia prądnicy. Mój wytwór ma 3 stojany co daje 90 mm, na wałek wcisnąłem 4 wirniki , co daje 120mm. jeden biegun ma mieć 7 magnesów 15x15x5mm co daje z kolei 105mm. Wirniki wypełniły obudowę do pełna i martwię się że może się coś grzać, np uzwojenie. Myślę nad jakimś ala "wiatraczkiem umieszczonym na przedłużonym wałku i będzie zasysał powietrze do środka, albo radiator np płaskowniki dospawanie co 2-3 cm wzdłuż obudowy prądnicy. Doradźcie mi coś proszę , a przede wszystkim podpowiedzcie koledzy czy to ma sens.

dziękuje pozdrawiam

Magnesy w rzędzie nie powinny przekraczać długością długości stojana. Po pierwsze to niepotrzebne koszty, a po drugie wystające magnesy mogą indukować nieporządane prądy w częściach uzwojen nieaktywnych. W twoim przypadku wystarczy te 6 magnesów. 6x15=90. Jeśli silnik będzie szczelnie obudowany, to jak najbardziej daj jakiś wiatraczek który go bedzie owiewał. Jeśli obudowa bedzie otwarta, to wiatr powinien załatwić sprawe.

Dziękuję Jurii,
a nie jest tak że tej miedzi nie aktywnej ma być jak najmniej? Pytanie tylko do jakiego momentu można to zmniejszać?

Czy mniej miedzi nie aktywnej tym lepiej. Wszystko zależy od tego jaką masz wprawe przy wsypywaniu uzwojenia. Mniejsze cewki jest trudniej układać jedna na drugiej jeśli jest małe zakole.

Może teraz namieszam ,ale ja w mojej prądnicy specjalnie rozsuwałem magnesy w taki sposób ,żeby przedłużyć aktywny odcinek miedzi.
Udało mi się przedłużyć łącznie o 1 centymetr i gdybym kleił magnesy jeszcze raz pewnie jeszcze bym rozsunął.
Nie jestem pierwszym ,który zastosował taki trik
Trzeba tylko wystające części uwzglednić w ustalaniu skosu.
Co do samych cewek to Juriii ma rację... zbyt krótkie cewki nie poddają się ,a poza tym w moim przypadku przy zbyt krótkich cewkach niemożliwe było włożenie następnych.
Klinowały sie na końcach żłobków. musiałem zrobić nowe.

Rozszerzanie magnesów wzdłuż osi obrotu wirnika to osłabianie strumienia magnetycznego wirnika. Każda owa przerwa między magnesami wprowadza dodatkową stratną nieaktywną miedź, której mamy już za dużo na końcach cewek a owym powyższym "sposobem" dodajemy ją sobie jeszcze w środku żłobków.

Witam,
zatem sprawdzę jaka będzie różnica pomiędzy 6 magnesami a 7 na jednym biegunie na tej samej cewce testowej ,i czy jest to znacząca różnica. Niestety muszę zaczekać na magnesy do poniedziałku/wtorku.

pozdrawiam

Chyba nie do końca mnie zrozumieliście koledzy.
Nie miałem na myśli rozsuwania magnesów.Mój biegun wygląda jak na obrazku ,tyle ,że magnesy dotykają się wzajemnie.

Jest dobrze.Tak właśnie robię gdy niema magnesów o odpowiednim rozmiarze.

Taki NIUANS na krawędziach wirnika bywa często ekonomicznie konieczny.

Powyższe przesuniecie można by zapełnić innym rozmiarem magnesu ale patrząc na łączną powierzchnie bieguna to nieznaczny % strumienia przybędzie.

Witam,
czy mógłby ktoś, kto z takiego samego silnika robił prądnice, podzieliby się sprawdzonym skosem magnesów.

Poniżej zamieszczam fotki mojego przyszłego cuda, myślcie że będzie coś z tego?



czarna kreska koniec magesów ( 7 x 15x15x5mm)
czerwona kreska koniec stojana




tej śróby tam oczywiście nie będzie, stojan zespawany:)

i ciąg dalszy, wirnik stoczony , ale pojawił się problem, okazało się że wprasowanie wirników nie było skuteczne, podczas toczenia poczwórny wirnik zaczął się obracać na wałku. Jeszcze nie wiem jak rozwiązać ten problem, myśle o spawaniu ale nie wiem czy to nie osłabi wałka. Ach żeby uzyskać te 500 watt....

poniżej zdjęcie z przymiarką magnesów

Nic nie spawaj bo skrzywisz oś,spawy dość mocno ściągają i będzie kłopot.Postaraj się zaklinować,wbić coś pomiędzy oś a wirnik albo zalać żywicą.