Strona 1 z 1

Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 30.11.2014, 21:56
przez wojtas32127
Witam, parę miesięcy temu podczas bezcelowego surfowania po sieci natrafiłem na powyższe forum. Bardzo spodobał mi się pomysł przerabiania silnika od pralki na prądnice elektryczną. Po przewertowaniu wszystkich możliwych wątków ustaliłem plan przerobienia wirnika :
1. Silnik posiada 54 żłobki. Wiec na wirniku będzie 8 par biegunów.
2. Każdy biegu będzie się składał z 8 magnesów ( Cztery rzędy po dwa magnesy ). Całkowita liczba magnesów wyniesie 128.
Obrazek

3. Zamówiłem magnesy o wymiarach 15 x 6 x6. Producent napisał iż wzdłuż boku 6 mm znajduje się kierunek namagnesowania. Czyli w moim rozumowaniu pojedynczy magnes ma polaryzację jak na rysunku wyżej. Przy wklejaniu na wirnik każdy magnes będzie od siebie się dopychał.
4. Po otrzymaniu przesyłki z magnesami zaczęła się zabawa w znaczenie magnesów. I tu pojawił się problem.

• W dwóch magnesach oznaczyłem biegun dodatni czerwonym lakierem i sprawdzałem jak na siebie oddziaływają

Obrazek

• W pierwszej kolejności sprawdziłem ścianki boczne( ustawione naprzeciw siebie czerwonym kolorem odpychają się od siebie) zgadza się z zasadami fizyki. + i + , jak i - i - się odpychają

Obrazek

• Obrócenie jednego z magnesów zgodnie z prawami fizyki prowadzi do przyciągnięcia magnesów – zgadza się. Wszystko jest jak najbardziej OK.

Obrazek

• Schody zaczynają się przy odwróceniu jednego z magnesów bo zachowuje się odwrotnie od założonych ustaleń
(jednoimienne bieguny się przyciągają)

Obrazek

I tu pojawia się moje pytanie. Co jest nie tak. Czy ja coś źle robię czy z tymi magnesami jest coś nie tak?
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Re: Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 30.11.2014, 22:09
przez Brus78
Witaj.
Z magnesami jest wszystko ok ale wydaje mi się ,że niełatwe zadanie z klejeniem przed tobą.
Ja podobny układ magnesów studiowałem w mojej prądnicy. Biegun składał sie z 6 magnesów.
Żeby określić czy dobrze wklejasz to w jednym biegunie wszystkie magnesy mają się wzajemnie odpychać a jednocześnie przyciągać do bieguna sąsiedniego.
Magnesy będa miały tendencję do obracania się i wskakiwania jeden na drugi w biegunie więc zaopatrz się w opaski metalowe takie jak do rur. One ułatwią ci pracę i zmniejszą kłopoty z klejeniem.
Żeby dodatkowo sprawdzić czy w jednym biegunie masz wszystko dobrze weźmiesz jeden z magnesów i przykładaj do każdego magnesu w jednym biegunie... Wszystkie mają reagować tak samo.. Mają albo przyciągać albo odpychać.. Jeśli okaże się ,że wszystkie przyciagają a jeden odpycha musisz go zerwać i wkleić poprawnie.
Powyższe stosujesz do jednego bieguna ... następny ma reagować odwrotnie .. tzn.. jeśli pierwszy przyciąga to drugi ma odpychać magnes.
Pamiętaj tylko ,żeby magnes zawsze trzymać tak samo , nie obracać a przykładać płaską stroną do bieguna.
Co do samego znaczenia to jest zbędne .. a druga sprawa .. megnesty trzeba przeszlifować lub nawet zerwać powłokę.
Tutaj jest dokładniejszy rysunek wklejania autorstwa jednego z kolegów z forum :

Re: Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 30.11.2014, 22:46
przez wojtas32127
brus 78 Wielkie dzięki za szybką odpowiedź. Zacznę wklejać tak jak mówisz. Mam nadzieję, że wszystko zrozumiałem. O sukcesach i porażkach napiszę po wklejeniu części magnesów. Mam jeszcze jedno pytanko do Ciebie. Jaką taktykę stosowałeś przy wklejaniu tylu magnesów u siebie? rzędami czy biegunami ? jaki klej żeby się nie odrywało.

Re: Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 30.11.2014, 23:34
przez Brus78
Ja u siebie robiłem tak ,że wklejałem jeden rząd po długości z sąsiednich biegunów. To pomagało w tym ,że przy klejeniu drugiego rzędu opierałem kołek drewniany o sąsiedni biegun i dociskałem używając dźwigni lub skręcając kołek jak śrubokręt.
Pamiętaj o opaskach .. one baaaardzo ułatwia ci pracę. mowa o takich metalowych/ślimakowych skręcanych na śrubokręt dopasowanych mniej więcej do wirnika.
Co do kleju to kup jakiś sekundowy..tego typu klej stosuje chyba większość kolegów.
Zadaniem jego jest utrzymanie magnesu na miejscu a potem zalewasz szczeliny żywicą lub /i klejem dwuskładnikowym.
Po klejeniu klejem sekundowym nie możesz stukać wirnikiem ani w wirnik bo odskoczą magnesy.
Każdy magnes musisz przeszlifować papierem nawet grubym lub nawet zerwać nikiel na powierzchni klejenia (ja szlifowałem na klocku papierem chyba 60tka)
Po przeszlifowaniu powinieneś też odtłuścić całość . Ja używałem acetonu.
Powodzenia :)

Acha byłbym zapomniał... dobrze byłoby gdybyś pierwszy biegun wkleił cały,włożył wirnik w stojan i sprawdził czy nie ma zaczepów.
Ja za pierwszym razem miałem takie zaczepy ,że trzęsło prawie 70kilogramowa prądnicą co było nie do przyjęcia.

Re: Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 01.12.2014, 15:49
przez Juriii
A ja właśnie też taki przerabiam. Ale naklejam na wirnik w sumie 18 biegunów. 9N i 9S. Dlaczego naklejasz tylko 8 par? 54/3=18

Re: Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 02.12.2014, 8:47
przez set
Najłatwiej dorobić nowy wirnik i wyfrezować rowki, klejenie Poxipolem zajmuje ze 30 minut robota rewelacja w porównaniu z gołym wirnikiem.

Re: Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 02.12.2014, 16:30
przez Brus78
Set a co zrobisz jak nie trafisz ze skosem i okaże się ,że są silne zaczepy?
pewnie zrobisz nowy wirnik? :)
Poza tym niejednokrotnie czytałem ,że frezowanie na magnesy nie wpływa dobrze na działanie magnesów.
Oczywiście tak tylko sobie gdybam ;)

Re: Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 03.12.2014, 8:48
przez set
Trzeba skos najpierw ustalić jaki ma być, ale tak na moje oko to oś magnesu z jednej strony powinna być w osi nabiegunnika a z drugiej w środku żłobka. Co do samego momentu zaczepowego to jest on znikomy w porównaniu z oporem jaki wytwarza żarówka 40W więc nie ma sensu na siłę z nim walczyć. Jak ostatnio robiłem wirnikto tak że 2/3 magnesu wystaje z wirnika więc to wiele nie przeszkadza a klejenie magnesów to przyjemność o wytrzymałości nie wspomnę.

Re: Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 03.12.2014, 15:40
przez Juriii
Zróbcie skos na 1 nabiegunniki i żłobek. Ja tak zrobiłem i praktuycznie zero zaskoków. Palcami krece bez żadnych zaskoków.

Re: Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 03.12.2014, 16:38
przez Brus78
Set ..na oka to chyba nie da rady ;)
Ja za pierwszym razem kleiłem u mnie prosto bo stojan ma fabryczny skos .
za drugim podejściem przykleiłem po skosie tak jak idą rowki,pręty,blachy(jak zwał tak zwał) w wirniku.
Tego się trzymałem.Zaczepy można wyczuć kręcąc ręką za oś ale prawie ich brak.w porównaniu z ciężarem wirnika (prawie 20kg) to pikuś :)

Re: Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 03.12.2014, 23:45
przez set
Pewnie że na oko nie da rady trzeba sprawdzić doświadczalnie, ale jak wiadomo magnes ciągnie do swojej osi więc skos powinien być taki żeby oś bieguna wypadała w połowie nabiegunika z jednej strony i w połowie żłobka z drugiej.Kiedyś sprawdzę tę teorię.

Re: Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 05.04.2023, 10:02
przez TomaszD
Pytanie do szanownych kolegów:

Dlaczego nie zastosować jednego większego magnesu na jeden biegun? Co zgłębiam temat to wszyscy kleją przeważnie po 2 mniejsze magnesy.

Re: Określenie polaryzacji magnesów neodymowych

PostNapisane: 07.04.2023, 19:04
przez Waldemar Pachoł
Chodzi o mniejszą szczelinę do kłów. Dwa magnesy dają właśnie taką możliwość.