Strona 1 z 1

"amerykanka" dla prądu stałego czyli "polka"

PostNapisane: 19.06.2009, 17:27
przez bpk
chodzi mi po głowie jeden pomysł na wolnoobrotową "polkę".

Gdyby zamiast budować stojan z wielu cewek nachodzących na siebie
nawinąć jedno płaskie uzwojenie na stalowej tarczy (takiej dużej podkładce pod śrubę)
to uzyskalibyśmy bezkomutatorową prądnicę prądu stałego
(brak strat na mostkach prostowniczych !!! 2*0,65V=1,3V 1,3V/12V=11% strat na diodach przy 12V ładowaniu !!)
o maksymalnym możliwym wykorzystaniu miejsca na miedź i
całkowitym braku zaskoków.
Dodatkowo wyeliminowana zostałaby "miedź bezproduktywna", czyli ta nieomiatana
polem magnetycznym, której w "amerykance" jest prawie połowa uzwojeń!
Kolejną zaletą byłoby świetne odprowadzenie ciepła przez stalową tarczę na której
jest uzwojenie (żywica jest izolatorem i rozpada się koło 100C)

Obwód magnetyczny takiej prądnicy byłby bardzo śmieszny, bo tarcza rdzenia cewki byłaby jednym
biegunem a drugi biegun byłby na stalowych tarczach z naklejonymi magnesami po obu stronach
stojana.

Szczelina magnetyczna byłaby między tarczą rdzenia statora a osią piasty plus grubość uzwojeń
na tarczy.

Śmiesznie to brzmi ale nie mogę się w tym pomyśle doszukać błędu logicznego,
więc może to jest rozwiązanie problemu wolnoobrotowych prądnic prądu stałego ;)
Żadnych diod, żadnych zaskoków (nawet najmniejszych!), świetne chłodzenie,
całkowite wykorzystanie miedzi w uzwojeniu.

pozdrawiam i czekam na uwagi krytyczne.

Paweł Krupa

Re: "amerykanka" dla prądu stałego czyli "polka"

PostNapisane: 19.06.2009, 21:08
przez l.j
Koniec bujania w obłokach... Schodzimy na ziemię Paweł ;)

Re: "amerykanka" dla prądu stałego czyli "polka"

PostNapisane: 19.06.2009, 21:42
przez bpk
powiedz to Faraday'owi - bo moja "polka" to rozwinięcie jego generatora jednobiegunowego -
a konkretnie złożenie dwóch takich generatorów i zastąpienie dysku uzwojeniem.

ktoś musi kombinować, żebyśmy mogli się dobrze bawić.

Co do konstrukcji - to "polka" byłaby prostsza i tańsza od "amerykanki"

;)

Re: "amerykanka" dla prądu stałego czyli "polka"

PostNapisane: 21.06.2009, 10:49
przez bpk
Wczoraj z kolegą Jaśkiem zrobiliśmy eksperyment weryfikujący działanie takiej homopolarnej
prądnicy.

Za cewkę wzięliśmy transformator toroidalny. Obwód magnetyczny powstał z dwóch magnesów neodymowych
obracających się po obu stronach toroidy ustawionych tak, aby mniej więcej w środku rdzenia pole magnetyczne się
znosiło (magnesy się odpychają).
Ręczne poruszanie magnesami (około 1obr/s) powoduje powoduje indukowanie się około 0,5V.
Nie jest to wiele ale wskazuje na to, że co do zasady konstrukcja jest prawidłowa.

Magnesy nie miały magnetowodów zamykających obwód magnetyczny, które znacznie zwiększyłyby indukcję
a co za tym idzie generowane napięcie.

Kolega zajął się budową prototypu do testów.
Jak coś powstanie to prześlę zdjęcia i wyniki.

Re: "amerykanka" dla prądu stałego czyli "polka"

PostNapisane: 23.06.2009, 11:39
przez lotam
Trzymam kciuki i czekam na wyniki byłby to ewenement i rozwiązanie dla tych którzy mają problemy z realizacją amerykana bo z twojego opisu realizacja takiej "polki" wygląda prościej:-)

Re: "amerykanka" dla prądu stałego czyli "polka"

PostNapisane: 08.10.2009, 15:28
przez teak
Czy udało się zbudować prototyp?
Zbliża się wietrzny sezon.

Re: "amerykanka" dla prądu stałego czyli "polka"

PostNapisane: 09.10.2009, 8:56
przez bpk
tak, jest w fazie testów.

Re: "amerykanka" dla prądu stałego czyli "polka"

PostNapisane: 12.10.2009, 14:36
przez teak
pełni nadzieji czekamy na efekty testów

Re: "amerykanka" dla prądu stałego czyli "polka"

PostNapisane: 16.10.2009, 18:54
przez kubuspucharek
Nie będzie działać.W dysku Faradaya magnesy pozostają nieruchome,to dysk ma się obracać by prąd był generowany. http://pajakowo.blogspot.com/2009/07/dy ... nergy.html

Re: "amerykanka" dla prądu stałego czyli "polka"

PostNapisane: 18.10.2009, 7:58
przez bpk
są co najmniej dwie wersje, które testujemy.

jedna z nich to zintegrowany zespół, w którym wiruje i dysk i magnesy - ta wersja musi działać
nawet wg fizyki klasycznej (ładunki poruszają się w stałym polu, więc powstaje napięcie).

druga wersja, w której jest ruch niezmiennego pola względem uzwojeń jest wersją kontrowersyjną
z punktu widzenia fizyki klasycznej, ale czym byłaby fizyka, gdybyśmy zatrzymali się na
Newtonie ? ;)

W najgorszym razie powstanie ciekawa konstrukcja wysokonapięciowej prądnicy prądu stałego
z bardzo trwałym komutatorem (bo szczotki będą biegać po pierścieniach) i wysokim napięciem
(równym w naszym prototypie 1320 napięć wytwarzanych przez pojedynczy dysk).

Taka konstrukcja rozwiązuje problem chłodzenia, problem miedzi, która nie pracuje (prawie połowa),
problem dużych strat na diodach prostowniczych i problem zaskoków.
Zabawa warta jest więc świeczki ;)

bawimy się dobrze, czego i Wam wszystkim życzymy.

Paweł K.