Strona 1 z 2

Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 06.10.2012, 13:02
przez set
Jako że muszę dozbierać parę złoty do magnesów wziąłem się dzisiaj za głowicę.
Mam pytanie czy w swoich wiatrakach stosujecie kilku stopniowe odchylenie pionowe żeby łopaty pod naporem wiatru nie uderzały o maszt
Fotki z prac dodam wieczorem

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 06.10.2012, 16:56
przez Waldemar Pachoł
Tak, niewielka odchyłka 2-4%.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 06.10.2012, 18:10
przez set
Tak zrobiłem, 3 stopnie (nawet zakupiłem kątomierz ślusarski na tę i temu podobne okazje).

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 07.10.2012, 16:21
przez set
Cały zespół będzie ruchomy dzięki temu będzie możliwość regulacji odległości od osi obrotu

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 21.10.2012, 16:23
przez klistron
Ja stosuję odchylenie osi obrotu od poziomu o 11 stopni, ponieważ napór mas powietrza na ląd jest średnio pod takim kątem. Daje to optymalnie prostopadłe ustawienie do wiatru, oraz przede wszystkim zapewnia bezpieczeństwo dla końców łopat.
Przy wiatraku Fi 5m celowe jest danie takiego kąta, gdyż przy gwałtownych podmuchach łopaty będą uginane w stronę masztu.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 06.12.2012, 20:00
przez set
Dzisiaj zacząłem próby głowicy z ogonem zrobiłem tak prowizorycznie żeby zobaczyć jak działa, wydaje mi się że ten kąt 45 stopni a właściwie linia powinna przebiegać przez środek osi obrotu głowicy jak na foto poniżej.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 08.12.2012, 11:29
przez klistron
Nie zapomnij o solidnym jarzmie dla statecznika bo szybko się wyciera -narażone jest na duży moment gnący i uderzenia przy powracaniu do wiatru. Ten kąt 45 stopni nie wymaga wielkiej dokładności, ja spawam na oko +-5stopni.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 08.12.2012, 19:15
przez set
Ogólnie wszystko musi być mocne bo cała gondola z prądnicą przekładnią ogonem itd na pewno będzie ważyć ponad 200 kg
Dzisiaj trochę przydziałałem z głowicą. Nie wiem jeszcze gdzie zamontuję ogon trochę długie to wszystko, ale pewnie coś wymyślę. Oś obrotu statecznika będzie na tulejach z brązu i na łożysku oporowym.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 08.12.2012, 23:38
przez klistron
Solidna prądnica ? jakie jej SEM -siła elektromotoryczna (napięcie bez obciążenia przy określonych obrotach).
Chyba coś przeoczyłem -Jakie jest przełożenie tej przekładni na zdjęciu ? obawiam się że śmigło Fi 5m może być za słabe do tego zestawu. Będzie trudny start. Nadmieniam jednak że MOC prądnicy musi być zawsze większa od mocą śmigła przed uchyleniem od wiatru.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 08.12.2012, 23:55
przez klistron
Przy tej średnicy śmigła obowiązkowo zabezpiecz ogon przed wysunięciem z ułożyskowania. Miałem przy wiatraku Fi 4.12m, przypadek wysunięcia ogona nakładanego na rurkę, przez wibracje i zmienny wiatr. Całe szczęście że tylko jedna łopata uszkodziła się odrzucając spadający ogon.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 09.12.2012, 0:22
przez set
Duża i mocna, nie przypuszczałem że taka wyjdzie.
Projektowana była na napięcie 55V przy 115 Obr/min,po nawinięciu nie zapinałem w tokarkę ale przy obciążeniu żarówką 220V i 240 obr/min (mierzone obrotomierzem) ma 120 V między-fazowo czyli w miarę się udało.Przekrój drutu to 4,5mm kw.
Przekładnia ma przełożenie 1:2,5 a prądnica ma mały moment zaczepowy, po podłączeniu akumulatorów 48V i amperomierza opór w kręceniu czuć dopiero jak zaczyna ładować więc wydaje mi się że ze startem nie powinno być problemu. Co do śmigła to na pewno będzie za słabe ale to zawsze można zmienić.
Ogon będzie tak zrobiony że nie będzie miał prawa się wysunąć z łożyskowania.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 09.12.2012, 12:38
przez klistron
Jakiej mocy była żarówka, lub jakie uzyskano natężenie - ile mA.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 09.12.2012, 12:41
przez set
Żarówka miała 60W 220 V napięcie prądnicy 120V przy 240 obr/min więc natężenie 0,5 A.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 09.12.2012, 13:09
przez klistron
Prądnica napięcie uzyskuje wysokie. Wydaje mi się że śmigło 5m jeżeli jest w miarę szybkie, to obyło by się bez przekładni. Do większego śmigła ta przekładnia jest jednak konieczna -życzę POWODZENIA PRZY PRÓBACH.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 09.12.2012, 13:14
przez set
Bez przekładni żeby uzyskać około 100-110 obr/min (początek ładowania) trzeba wiatru o sile 6m/s (dane z wiatraka),czyli do tej prędkości śmigło kręciło by się bezużytecznie.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 09.12.2012, 15:07
przez klistron
Prądnica ma bardzo małe straty wewnętrzne. Pozwoliłem sobie na małą matematyczną analizę. Jeżeli pomiary napięcia między fazowego są prawidłowe, to ta prądnica po trzyfazowym mostku uzyska 170V prądu stałego przy 240 obr/min. Tak więc akumulator 48V rozpocznie ładować przy 68 obr/min a przy 85 obr/min powinien włączać się dodatkowe obciążenie z regulatora.
A propos tej 60W żarówki to przy 120V pobierze około 150mA bo ma aż 807 om podczas żarzenia.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 09.12.2012, 15:10
przez klistron
Trzymam kciuki za pomyślne testy.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 09.12.2012, 17:25
przez set
Napięcie międzyfazowe mierzone dobrym miernikiem u nawijacza to samo tyczy się obrotów które mierzone były obrotomierzem
Zawsze wydawał mi się że na mostku napięcie spada a nie podnosi się.Mój sterownik na atmedze mierzy obroty z pomocą dwóch fotoelementów więc na pewno dokonam pomiarów prądu stałego.
Zastanawiam się jeszcze jak to jest ze śmigłem, no bo tak:
Załóżmy że napięcie ładowania 56V prądnica osiągnie przy prędkości 5m/s sterownik zacznie dołączać obciążenie uniemożliwiając wzrost napięcia a co się z tym wiąże także brak wzrost obrotów śmigła a wiatr zwiększy swoją prędkość powiedzmy do 10 m/s ?. Chodzi mi o to czy wzrośnie moc w postaci natężenia prądu kierowanego do grzałki bo napięcie pozostanie bez zmian i obroty śmigła także.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 09.12.2012, 22:58
przez klistron
Na mostku prostowniczym napięcie wzrośnie o pierwiastek z dwu (o 1.41) w stosunku do międzyfazowego, bo do mostka dołączona jest trzecia faza.
Odbierana moc to napięcie razy natężenie W = V x A Wiatrak musi nabierać obrotów aby moc rosła. Amperaż będzie wzrastał jak i spadek napięcia na obciążeniu również będzie rósł.
Wzrastająca SEM (siła elektromotoryczna prądnicy) rozłoży się na nieznaczną stratę w stojanie, znaczną część do akumulatora i reszta na obciążenie. Gdy możliwości odbiorcze obciążenia się kończą to wiatrak winien odchylić się od wiatru.

Re: Moja głowica do wiatraka 5m

PostNapisane: 10.12.2012, 8:41
przez set
Postaram się dzisiaj zamontować fotoelementy do pomiaru prędkości obrotowej prądnicy i zrobić pomiary napięcia za mostkiem i zobaczymy co z tego wyniknie.Zobaczymy jakie będą wyniki może faktycznie bym to zmontował bez przekładni.