Strona 1 z 1

Robimy Grid Tie Inverter - diabeł siedzący w szczegółach

PostNapisane: 29.11.2012, 20:10
przez Waldemar Pachoł
No cóż... czekając na nowa ustawę o OZE o której mówi się najczęściej w kategoriach bubla - wiadomo, zapisy tworzone były przez te samą "ekipę" która "wymyśliła" podatek akcyzowy od kalkulatora solarnego, dynama rowerowego czy ogrodowych lampek solarnych - Ustawa z dnia 6 grudnia 2008 o podatku akcyzowym, zacząłem myśleć nad inwerterem wyspowym i czy jest możliwe zbudowanie takiego przy rozsądnym budżecie.
Okazało się, że jest to możliwe i takowy inwerter o mocy do 500W można zbudować za kwotę poniżej 100zł (koszt części).

Poniżej przedstawię schematy, zrzuty z Scope a na zakończenie zdjęcia działającego urządzenia. Schematy niestety nie będą zawierać informacji o wartościach poszczególnych elementach i będą uproszczone - wiadomo dlaczego - począwszy od obowiązującego prawa a skończywszy na "przedsiębiorcach z alledrogo". Urządzenia też nie będzie można kupić - ani otrzymać końcowego schematu.

Założenia:
- zabezpieczenie wyspowe (brak prądu w sieci ZE wyłącza GTI)
- synchronizacja z siecią
- szeroki zakres napięć wejściowych
- praca bez baterii (bezpośrednio z wiatraka lub paneli fotowoltaicznych)
- łatwa możliwość rozbudowy

1. Zabezpieczenie wyspowe oraz synchronizacja z siecią.
Dość długo zastanawiałem się w jaki sposób wykonać takie zabezpieczenie, bo musi być układ mierzący napięcie sieci, jej częstotliwość - dodatkowo układ ten musi się zsynchronizować z siecią, następnie wygenerować połówkę sinusoidy zgodną z tą z sieci, o tej samej wartości i wpuścić ją do sieci...
Tylko jest problem w takiej postaci, że gdy już połówka sinusoidy w GTI jest "produkowana" to układ mierzy swoja produkcję która przed chwilą została wpuszczona do sieci, do niej się synchronizuje i nawet jak ZE odłączy prąd to GTI sam będzie sobie koniem, woźnicą i powozem. Produkcja będzie trwać póki się nie skończy "paliwo" - czyli energia ze słońca lub wiatru.

Z uwagi na ten problem projekt padł... ...na kilka dni, bo wpadłem na szalony pomysł, że można przecież mierzyć prąd ZE w momencie gdy połówka sinusoidy nie jest generowana. :)

Kolejny problem to synchronizacja, rozpoznanie połówki sinusoidy i mierzenie częstotliwości - tu też minęło kilka dni nim zdałem sobie sprawę - po jaką właściwie cholerę to robić? Część z Was najpewniej teraz patrzy z niedowierzaniem, robię bombę - ale taka jest prawda, bo po co sobie komplikować życie skoro rozwiązanie jest bardzo proste. A w zasadzie tak banalne, że aż śmieszne. Oto układ synchronizujący się z siecią, zabezpieczenie wyspowe oraz rozpoznanie połówki sinusoidy w jednym.
Bez nazwy.jpg
Bez nazwy.jpg (10.03 KiB) Przeglądane 12933 razy


Skoro mamy już wyjścia na których będą połówki sinusoidy sieci to wystarczy te napięcie przetworzyć na PWM, gdzie wypełnienie uzależnione będzie właśnie od wysokości napięcia sieci.
pwm.png
pwm.png (4.47 KiB) Przeglądane 12913 razy

Jest kilka układów które można do tego celu wykorzystać, wymienię trzy: NE55x, SG35xx albo TL494xx. Oczywiście po jednym identycznym dla każdego toru (wyjścia).
Teraz większość z Was już wie, w jaki sposób układ synchronizuje się z siecią, że robi to idealnie i natychmiastowo i w jaki sposób działa zabezpieczenie wyspowe. Cała "technologia" niejako działa przy okazji.

Efekt działania w postaci przebiegów wygląda tak:
gti.png
gti.png (9.81 KiB) Przeglądane 12899 razy

Na wyjściach OUT mamy sygnał do wysterowania tranzystorów mocy które za pomocą transformatora z napięcia wejściowego zrobią nam 230V.

ciąg dalszy nastąpi...

Re: Grid Tie Inverter - diabeł siedzący w szczegółach

PostNapisane: 01.12.2012, 12:20
przez Waldemar Pachoł
update

Re: Robimy Grid Tie Inverter - diabeł siedzący w szczegółach

PostNapisane: 01.12.2012, 19:49
przez kisoft
No Waldek trzymam kciuki temat robi się goracy

Re: Robimy Grid Tie Inverter - diabeł siedzący w szczegółach

PostNapisane: 27.02.2013, 19:56
przez TOMMASZ
Waldku,czy jakieś postępy w projekcie już są?. Zżera mnie ciekawość. :)

Re: Robimy Grid Tie Inverter - diabeł siedzący w szczegółach

PostNapisane: 03.06.2013, 17:08
przez crobe
Witam bawię się w podobny projekt ale na nieco innych zasadach ale autor ma racje da się odwzorować polówki sinusoidy za pomocą pwm da ale autor tylko otarł się o temat wykonania tego urządzenia ...

w dodatku wydaje mi się ze inwerter powinien dawać minimalnie większe napięcie niż to w sieci bo inaczej transformator by pobierał energie ...

Re: Robimy Grid Tie Inverter - diabeł siedzący w szczegółach

PostNapisane: 30.07.2013, 12:46
przez michael78888
Naprawdę podoba mi się twój sposób wyrażania opinii i dzielenia informacji.

Re: Robimy Grid Tie Inverter - diabeł siedzący w szczegółach

PostNapisane: 11.01.2014, 17:57
przez TOMMASZ
Temat troszkę zarósł pajęczyną ale go odświeżę ;) ,czy ktoś widział tę stronę ? . Są tam wszystkie schematy wraz z oprogramowaniem procesora sterującego Grid tie inverterem 550W , mi taki spokojnie wystarczy a po za tym można podłączyć dwa lub więcej.
Czy jest ktoś kto byłby zainteresowany wykonaniem tego projektu, lub chociaż płytki PCB i zaprogramowaniem procesora?. :)

http://www.thebackshed.com/forum/forum_ ... p?TID=2103
http://scopeboy.com/elec/RE/appendix-inverters3_3.pdf
http://scopeboy.com/elec/RE/

Re: Robimy Grid Tie Inverter - diabeł siedzący w szczegółach

PostNapisane: 12.01.2014, 14:55
przez gosica
Waldku czekamy na inwerter , dołanczam sie do chętnych na inwerter . Własnie stanałem przed dylematem w co zainwestować :
- nowe aku ??? 2x100ah -800zł
-kaskada + grzałki ? cena ???
- inwerter ????
Zestaw wiatrak+prądnica z pralki więc te planowane 500wat na inwerterze byłoby OK czekamy.

Re: Robimy Grid Tie Inverter - diabeł siedzący w szczegółach

PostNapisane: 12.01.2014, 19:34
przez Waldemar Pachoł
Na chwilę obecną wygląda to tak, bo koncepcja zmieniła się dość mocna po kilku miesiącach działania:
Napięcie wejściowe (dowolne) zamieniane na 320V DC w oparciu o pomysł przetwornica BOOST @tomleszno [elektroda] które później w oparciu o PWM z pierwszego wpisu tego tematu zmieniane jest na 230AC w oparciu o mostek H.
Odpadły transformatory. :)

Dla tych co nadal czekają: doczekacie się :) (tylko skończę budowę). Będzie kompletny schemat.

Re: Robimy Grid Tie Inverter - diabeł siedzący w szczegółach

PostNapisane: 01.02.2014, 1:53
przez kisoft
Dochodzi jeszcze jeden problem. Załóżmy że falownik jest i działa, ale co będzie jak przy silnym wietrze awarii ulegnie linia Z.E ? . Zadziała zabezp. wysypowe falownik rozłączy się i przestanie obciążać nasz wiatrak . Trzeba pomyślec jeszcze o jakimś dodatkowym zabezpieczeniu na wypadek takiego czegoś . Wiatrak nie może chodzić bez obciążenia.

Re: Robimy Grid Tie Inverter - diabeł siedzący w szczegółach

PostNapisane: 02.02.2014, 21:08
przez klistron
Sadzę że rezerwowy regulator bocznikujący moc np: na grzałki będzie niezbędny do rozwiązania powyższego problemu. Taki regulator może być zasilany z prądnicy wiatraka i pracować bez akumulatora. Wiatrak dalej będzie mógł pracować nie współpracując z siecią ZE.
Awaryjne zatrzymywanie wiatraka też jest możliwe ale uważam to z marnotrawstwo.