wiatraki.memu.pl - Forum archiwalne

Panowie posiadam trafo o identycznych wymiarach jak na schemacie,niby jest opis jak go nawinąć ale 2x4zw to wydaje się troszkę mało.Oczywiście jestem laikiem w tym temacie,więc proszę o poradę Was.
Jak dokładnie ma być nawinięte trafo,czy jeśli nawinę tę samą ilość zwojów ale innym przekrojem drutu,to czy napięcie będzie identyczne?.Moc może się zmienić,potrzebuję na wyjściu tylko 320V stałego.

Schemat w załączniku,proszę o radę.

Spróbuj nawinąć tak jak masz na schemacie (pewnie ktoś to już testował):
pierwotne: symetrycznie 2 x 4 zwoje drutem 5 x 0,6mm
wtórne: 90 zwojów drutem 0,6mm

Może wejdzie więcej, wtedy można nawinąć grubszym drutem, albo pokombinować z ilością zwojów tak, żeby zachować przekładnię około 1:22,5 (12V->270V, 14V->315V)

Symetrycznie, czyli tak w załączniku?. Te 5 drutów spleść razem,zrobić z nich splotkę czy jeden obok drugiego?.

Możesz nawinąć tak jak to jest na tym zdjęciu: http://obrazki.elektroda.net/95_1218796035.jpg
Zwróć uwagę na schemacie kropka przy uzwojeniu oznacza jego początek.

Trafo nawinięte,chyba dobrze.Miałem splotki cienkiego druciku z innych traf i zrobiłem z nich pierwotne 2x4zw,wtórne 90zw dne 1mm.
Tylko czy połączyć tak jak na rysunku który zamieściłem,czy inaczej?.

Jeszcze jedno pytanie,czy jak zastosuję sterownik z tej aplikacji to będzie różnica pomiędzy tą ze schematu przetwornicy?,z transformatorem sieciowym 2x9.5v pracuje dobrze.Jednak trafo ferrytowe to chyba powinno na innej częstotliwości pracować,więc robić sterownik na SG3525 ze schematu czy nie powinno to mieć większego znaczenia?.

Uzwojenie symetryczne łączysz tak jak na rysunku, który zamieściłeś wcześniej. Generalnie te małe trafka lubią wysokie częstotliwości rzędu kilkadziesiąt kHz, albo nawet więcej. Toroidowi wystarczy kilkadziesiąt Hz.
Nie bardzo mam czas analizować cały układ, więc nie wypowiem się na temat czy to będzie działać i na jakiej częstotliwości.

A więc dobrze myślałem,moja aplikacja to prawie to samo ca to i działa na 100Hz czyli nadaje się świetnie do przetwornicy na troidzie.Jednak muszę pozmieniać co nie c,mam na myśli elementy RT i CT.

Chodzi o ten schemat,a dlaczego ma to być 35 kHz?,trafo jest też z tego schematu.Ale mam inne ważniejsze pytanie,jak płynnie zmieniać częstotliwość w przetwornicy?.Czy wstawienie odpowiedniego rezystora nastawnego w miejscu RT załatwi sprawę,czy trzeba jeszcze zmieniać CT?.No i jak zmieniać pojemność kondensatora,równolegle wstawić rezystor nastawny?.Dotyczy to innej przetwornicy.

Przetwornica z tego schematu pracuje na częstotliwości ok 50kHz CT=1n, RT=39k. Zamiast RT możesz dać potencjometr 100k, pamiętając o tym aby w szereg z nim był rezystor 10k da ci to możliwość regulacji częstotliwości w zakresie od ok 10kHz do 100kHz. Im niższa częstotliwość tym mniejsze straty na przełączaniu tranzystorów i większy rozmiar transformatora ! musisz sobie to wypośrodkować..
Oczywiście każdy z tranzystorów na pierwotnym powinien mieć własny rezystor bramkowy o wartości 10-47R, pamiętaj o wydajności prądowej SG3524 400mA na wyjście.
Jaki użyłeś karkas transformatora i jaką moc chcesz uzyskać ?

Dzięki za wskazówki.
Użyłem identycznego trafa,jak w schemacie.Na tej stronie są wymiary rdzenia,mój karkas ma tylko wyprowadzenia od dołu. http://www.elektrotekno.com/about6231-0-asc-20.html
Buszując po internecie wyczytałem że regulację częstotliwości trafa,ustawia się na jego rezonans pod średnim obciążeniem a trafo powinno wtedu delikatnie mruczeć.Dlatego potrzebna jest ta regulacja,bo tak na czuja trudno dobrać elementy i można popalić sporo MOSów.Wiem bo kilka już szlak trafił.

Ja raczej przy Twoim trafie poszedłbym w stronę 50kHz. Jak dotrę do domu to wrzucę fajny "wyrywacz przeciążenia" - to będziesz mniej palił tych mosfetów.

Puki co używam żarówki H4 55W,jak trafo buczy i żarówka się zapali to lipa ale nic się nie uszkodzi.

Jeszcze raz przyjrzałem się schematowi i kilka rzeczy bym zmienił.
1. Dodanie ograniczenia prądowego na tranzystorach uzwojenia pierwotnego, można wykorzystać nogę nr 10 sg3525 podobnie jak teraz tylko, że lm324 noga nr 12 mierzy spadek napięcia na tranzystorach wyjściowych.
2. Dodać gasik 22R-10n bezpośrednio przy T1, T2 oraz T3, T4
3. Na wyjściu sg3525 noga nr 11 oraz 14 dodać parę komplementarną z tranzystorów BC638, Bc639 i dopiero poprzez 15-22R sterować T1-T4.

Przede wszystkim wrzuć oscylogramy z bramek oraz drenów tranzystorów T1-T4 będzie widać co się tam dzieje i jeśli robisz na pająka to też zrób zdjęcia..

look napisał(a):3. Na wyjściu sg3525 noga nr 11 oraz 14 dodać parę komplementarną z tranzystorów BC638, Bc639 i dopiero poprzez 15-22R sterować T1-T4.

Przy SG3524 to jest to wymagane żeby poprawnie wysterować mosfet, ale przy SG3525 nie wydaje mi się to koniecznością.

200mA na wysterowanie 1 mosfeta z pojemnością bramki 160nC i F=25kHz może i wystarczy, najlepiej jak byśmy mieli oscylogramy..

look napisał(a):200mA na wysterowanie 1 mosfeta z pojemnością bramki 160nC i F=25kHz może i wystarczy, najlepiej jak byśmy mieli oscylogramy..

Pojemność podawana jest w faradach a nie kulombach. Więc pojemność bramki będzie raczej w okolicach 1nF. Tak mi się wydaje.

look napisał(a):Przede wszystkim wrzuć oscylogramy z bramek oraz drenów tranzystorów T1-T4 będzie widać co się tam dzieje i jeśli robisz na pająka to też zrób zdjęcia..

Niestety nie posiadam oscyloskopu.

Jak idą dalsze prace nad przetwornicą ?

Detektor przeciążeń, to co w czerwonym kwadracie.

look napisał(a):Jak idą dalsze prace nad przetwornicą ?

Cały czas mam problem z przeciążeniem,kilka razy jest dobrze i SG3525 odpala a za którymś razem pojawia się przeciążenie i lecą mosy,oczywiście teoretycznie bo mam podpiętą żarówkę 55W i ta się wtedy zapala.Zastanawia mnie czy winy za to nie ponosi trafo które nawinąłem licą,nie bardzo wiem co jest grane.