Niekochany alternator + dodatki.

...inspiracji dla innych nigdy za wiele

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Dario » 12.11.2012, 0:51

To zależy od tego co chcemy uzyskać. Jeśli 12V to alternator jest już gotowy. Jeżeli 220V to można rozebrać pralkę. :P
Dario
 
Posty: 28
Dołączył(a): 17.10.2012, 18:31
Lokalizacja: Łódź / Grudziądz

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Maciek » 12.11.2012, 1:30

Dario napisał(a):Jeśli 12V to alternator jest już gotowy
Owszem jest gotowy ,ale zdaj sobie sprawę jakich będziesz potrzebował obrotów.
Avatar użytkownika
Maciek
 
Posty: 250
Dołączył(a): 16.05.2009, 0:53
Lokalizacja: Wieluń

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Dario » 12.11.2012, 17:41

Zdaję sobie sprawę z obrotów. Już wcześniej pisałem, że alternator "zarobi na siebie" dopiero powyżej 1000obr/min. Myślę, że koło pasowe o średnicy ok 1m na osi turbiny załatwi sprawę (i żeby nie było - mam tu na myśli VAWT). Chociaż faktycznie będzie musiało wiać co najmniej z 10m/s żeby uzyskać z tego użyteczną moc.
Dario
 
Posty: 28
Dołączył(a): 17.10.2012, 18:31
Lokalizacja: Łódź / Grudziądz

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez malik222222 » 13.11.2012, 0:07

Dario a gdzie wieją takie wiatry 10m/s ?:-)
malik222222
 
Posty: 214
Dołączył(a): 15.01.2012, 15:34

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Dario » 13.11.2012, 1:43

Tam gdzie ostatnio postawili 24 wiatraki po 2-3MW każdy w odległości 500m jeden od drugiego. Wyglądam przez okno i je widzę 3km dalej. :)
Dario
 
Posty: 28
Dołączył(a): 17.10.2012, 18:31
Lokalizacja: Łódź / Grudziądz

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Maciek » 13.11.2012, 2:29

Dario to co jest na 100 metrach jest pobożnym życzeniem przy ziemi. U mnie też stoi kilkanaście wiatraków (wpisz w Google np. elektrownia wiatrowa Czarnożyły lub Mierzyce) i niestety mój 7 metrowy maszt jest jak zapałeczka podobnie wygląda wiatr, który go muska i na stówę nie jest to 10m/s przynajmniej nie cały czas no może 5-10 razy w roku po kilka godzin.
Na pocieszenie mogę jedynie powiedzieć, że byłem pierwszy na moim terenie :lol: .
Avatar użytkownika
Maciek
 
Posty: 250
Dołączył(a): 16.05.2009, 0:53
Lokalizacja: Wieluń

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez malik222222 » 13.11.2012, 13:30

hehe ja też byłem pierwszy jeszcze w podstawówce, jak na żerdzi zamontowałem silnik od wycieraczek z obciętą przekładnią i do tego dospawany pręt gwintowany jako oś a na osi założony wiatrak od wentylatora pokojowego predom:-) zasilało to lampę rowerową ale była radość kiedy świeciła żadnego ogona ręcznie ustawiałem do wiatru aż do chwili kiedy to mocniej zawiało i śmigła wylądowały u sąsiada, a teraz w pobliżu wiatraków nie brakuje.
malik222222
 
Posty: 214
Dołączył(a): 15.01.2012, 15:34

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez zibi » 13.11.2012, 20:24

Dlaczego piszesz że alternator się nie nadaje a przysłałeś mi filmik pokazujący co innego bo gość z jednego alternatora wyciąga ponad 1kW prądu gdyby zastosować większe lub więcej śmigieł to nawet przy mniejszym wietrze były by niezłe osiągi .
To że alternator pobiera prąd to nie jest problem bo jak ty byś mi zabrał 3zeta a chwile później oddał 10 lub więcej to nie było by źle .
Co z tego że amerykanka da może więcej przy mniejszych obrotach jak ten prąd nadaje się bez obróbki tylko do grzałki albo do gotowania elektrolitu w akumulatorze jak na jednym filmiku na YouTube.
Ja zostaję przy alternatorze ten filmik trochę mnie podbudował dzięki za niego jak coś podobnego jeszcze wypatrzysz to podeślij bo ja mam za granicą limitowanego neta i nie mogę za wiele poszukać a w domu mało czasu
zibi
 
Posty: 21
Dołączył(a): 03.11.2012, 14:06

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez malik222222 » 13.11.2012, 21:03

alternator się nadaje ale tylko po przerobieniu inaczej potrzebuje 1000obr/min a jak je uzyskać to nie wiem, w grę wchodzi tylko przekładnia.
malik222222
 
Posty: 214
Dołączył(a): 15.01.2012, 15:34

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Maciek » 13.11.2012, 21:11

Nie rozumiem gdzie Zibi widzisz na filmie kilowaty? Tam jest raptem parę amper . Myślę że bilans wyjdzie w najlepszym wypadku (optymistycznym) na "0" o ile nie będzie trzeba dołożyć do produkcji. Ale cóż próbować można, a co z tego wyjdzie to już pewnie nikt się nie pochwali...
Avatar użytkownika
Maciek
 
Posty: 250
Dołączył(a): 16.05.2009, 0:53
Lokalizacja: Wieluń

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Dario » 13.11.2012, 22:56

Alternator to taka sama prądnica/generator jak każda inna. Jedyny problem w tym, że jest pierwotnie przeznaczony do pracy w samochodzie i obliczony na uzyskanie 13V lub 26V przy obrotach nieco poniżej 1000. Pomimo swojego przeznaczenia zachowuje się dokładnie tak samo jak każda inna prądnica (obcowzbudna). Jeżeli zapewnić mu stałe napięcie na wirniku (bez regulatora ale na poziomie 12V) to będzie się zachowywać dokładnie tak samo jak prądnica z magnesami trwałymi. Różnią się tylko sposobem wytwarzania pola magnetycznego i tym, że alternator ma możliwość regulacji wytwarzanego pola magnetycznego a co za tym idzie również napięcia. I to zapewne ta cecha powoduje fakt, że każdy patrzy na to urządzenie trochę po macoszemu (mało efektywne źródło prądu przy wysokich obrotach).
Co do tego "kilowata" - da się wyciągnąć (i nawet więcej).
Przykład:
typowy alternator 13,5V/52A - jego moc = 700W przy maksymalnym prądzie (obciążeniu).
Warunek: musi mieć zapewnione powyżej 1000 obr/min (od tego momentu zaczyna się jego praca).
Ile powyżej? Ano tyle ile potrzeba na napięcie wyjściowe + straty własne (głównie na rezystancji uzwojeń stojana).
Powyżej pewnych obrotów regulator napięcia ucina nam wzbudzenie czyli obniża nam strumień magnetyczny (obrazowo: po kolei wyjmuje te tak starannie wklejane magnesiki w wirniku).
Jeżeli nie wyjmiemy mu tych magnesów (zablokujemy mu regulator na poziomie 12V) to analogicznie powyżej 2000 obr/min powinniśmy już mieć ponad 24V (tak tak - poczciwy alternator będzie zachowywać się jak każda inna prądnica z magnesem stałym) i analogicznie - przy stałym wzbudzeniu wraz ze wzrostem obrotów napięcie będzie dalej rosło.
Czyli teoretycznie:
powyżej 1000obr/min
U=13,5V, I=52A moc do uzyskania = 700W
powyżej 2000obr/min
U=27V, I=52A moc do uzyskania = 1400W
powyżej 4000obr/min
U=54V, I=52A moc do uzyskania = 2800W
Powtarzam: to wszystko są rozważania teoretyczne na podstawie tego co mi przez wiele lat w szkole wbijali do głowy. Ale zgodnie z moją wiedzą książkową tak to powinno wyglądać. :P
Ponieważ nie spaliłem jeszcze żadnego alternatora podłączonego do śmigła wiatraka pozwalam sobie teoretycznie ten temat rozważać. Dla tego też pytałem wcześniej w tym wątku, czy ktoś już eksperymentował w temacie.
Bo - teoretycznie jest o co zawalczyć, ale jest kilka "ale".
Po pierwsze - trzeba się pilnować żeby nie przekroczyć maksymalnego prądu alternatora (a i to przy zachowaniu bardzo dobrego chłodzenia. Dla czego zawsze 52A dla tego teoretycznego alternatora? Bo P=I^2*R - czyli poziom "grzania się" jest zależny od prądu a nie od napięcia. Jeżeli producent podaje 52A to powinien tyle wytrzymać (teoretycznie - bo z praktyką to różnie bywa). I napięcie wytwarzane przez alternator nie ma tu większego wpływu na jego grzanie ale właśnie prąd obciążenia. (Pomijam tu ciepło wytwarzane na przy przemagnesowaniu stojana itp).
Po drugie (bardziej istotne) - pytanie czy wytrzyma izolacja między poszczególnymi zwojami uzwojeń. Bądź co bądź "wyciskamy" z nich kilka razy więcej od tego na co były obliczone.

heh........
Mam jeden alternator i chyba go w końcu "spale" :D
Dario
 
Posty: 28
Dołączył(a): 17.10.2012, 18:31
Lokalizacja: Łódź / Grudziądz

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Dario » 13.11.2012, 23:21

P.S.
Czy wiecie że.....
..... wasz alternator w waszych samochodach przy 6000obr/min silnika przy "wkręceniu go na obroty" (na przykład przy wyprzedzaniu) osiąga prawie 10000obr/min ?
Pomyślcie ile się "dobra" marnuje :o
A co na to regulator napięcia w tym momencie? Ano pewnie podaje ze 2-3V na wzbudzenie :P
Dario
 
Posty: 28
Dołączył(a): 17.10.2012, 18:31
Lokalizacja: Łódź / Grudziądz

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez zibi » 13.11.2012, 23:33

Do Maćka 90A z 12V daje ponad 1KW na tym filmiku jest też pomysł na fajną przekładnie i nie wiem czemu wszyscy tak się boją tych ponad 1000 obrotów .
Teoretycznie jeśli wirnik przy danym wietrze będzie miał moc załużmy 1kW to amerykanka wytworzy (po odliczeniu pewnych strat)
prąd ok.załużmy 1kW a alternator o tyle mniej ile pochłonie przekładnia (bo dlaczego miał by wytwożyć mniej) ale mogę przypuszczać że to się może zrekompensować tym że amerykanka do alternatora ma się jak proca do kałasznikowa chodzi mi o to że alternator jest opracowany przez inżynierów a nie ukręcony przez majsterkowicza w piwnicy
Nie widziałem jeszcze na żadnym forum wpisu typu "koledzy nie montujcie alternatora do wiatraka bo ja tak zrobiłem i nie działa z takiej czy innej przyczyny" wszyscy tylko piszą nie bo nie albo nie bo wzbudzenie bo przekładnia lub 1000!!!!!!!!obr
zibi
 
Posty: 21
Dołączył(a): 03.11.2012, 14:06

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez zibi » 13.11.2012, 23:44

Dario byłem na twojej stronce i widzę że elektronika nie jest ci obca napisz mi proszę czemu pozbawiać alternator wzbudzenia przecież to tylko parę amper straty a ile potem kombinacji żeby ten prąd "uformować" a wiadomo że alternator jak będzie miał obciążenie i obroty to i tak będzie twożył prąd na maxa
Pozostając w temacie może oriętujesz się ile kosztowała by elektronika która ukształtowała by ten prąd do wartości max 14,5V
zibi
 
Posty: 21
Dołączył(a): 03.11.2012, 14:06

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Dario » 13.11.2012, 23:51

Zibi. Nie bez powodu zwracam uwagę na prąd. To właśnie przez niego można "upalić" alternator. Bo to on ma właśnie kluczowe znaczenie na ciepło wytworzone w samych uzwojeniach i na prostownikach. Jeżeli ktoś napisał, że uzyskał z alternatora 1kW przy 12V to zgoda, ale niech dopisze ile mu ten alternator wytrzymał przy takiej mocy. 1kW - tak. Ale przy wyższym napięciu.
A dla czego akurat 1000obr/min? Bo alternatory są tak liczone, żeby przy tych obrotach uzyskać 13,5V (rozpocząć ładowanie) - co odpowiada 700-800 obr/min silnika. (Zauważ w którym momencie ci gaśnie kontrolka ładowania po odpaleniu silnika).

Co do mojego upierania się przy stałym magnesowaniu:
Jestem zdania, że skoro bez większego problemu można z gotowego produktu (jakim jest alternator) uzyskać więcej i to bez większych strat, to należy to zrobić. Skoro potrzebujesz tylko 12V to możesz je uzyskać stabilizując napięcie na wyjściu z alternatora przetwornicą PWM. Przy 13,5V uzyskasz przy moc prawie 1/1. Ale ta sama przetwornica działa w ten sposób, że przy 24V da ci po obniżeniu większy prąd przy jednoczesnym obniżeniu napięcia wyjściowego.

Co do ceny takiego ustrojstwa - nie wiem. Dopiero zaczynam zabawę w tym temacie. Ale przy obecnych cenach elementów myślę że nie będzie to wiele (najdroższe będą elementy indukcyjne).
Dario
 
Posty: 28
Dołączył(a): 17.10.2012, 18:31
Lokalizacja: Łódź / Grudziądz

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez zibi » 14.11.2012, 0:03

W ten alternator nie było ingerencji tam wcześniej jest link do filmiku a gdyby przerobić alternator wg. twojej teorii to rozumiem że ryzyko spalenia jest duże. A post był do maćka bo na filmiku widać że alternator daje 12V 90A i kolega nie wiedział że to jest ponad 1kW i sądził że szału nie ma
A do ciebie było jeszcze pytanko ile kosztowała by elektronika która by okiełznała prąd z alternatora po twojej przeróbce
zibi
 
Posty: 21
Dołączył(a): 03.11.2012, 14:06

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez zibi » 14.11.2012, 0:10

W czwartek będę w kraju to do ciebie zadzwonię jak nie masz nic przeciwko porozmawiamy a streszczenie umieszczę na forum
zibi
 
Posty: 21
Dołączył(a): 03.11.2012, 14:06

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Maciek » 14.11.2012, 0:15

Ja widzę "na alternatorze 90A14V Śmigło 3m" i maksymalny prąd do 4,5 A przy 12V przy średnim wietrze 10-11m/s. W czasie, gdy amperomierz pokazuje "0" widzę jak rozbłyskuje żarówka informująca o braku ładowania.
Avatar użytkownika
Maciek
 
Posty: 250
Dołączył(a): 16.05.2009, 0:53
Lokalizacja: Wieluń

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Dario » 14.11.2012, 0:21

Zibi.
Właśnie nie do końca. "Wyciskanie" 1kW z alternatora który ma tylko 700W oznacza jego przegrzewanie. Chyba że alternator na filmie jest przeznaczony do takiego obciążenia (z tego co pamiętam - chyba w BMW były kiedyś montowane tak duże alternatory). Zwiększanie mocy alternatora przez zwiększanie napięcia nie jest tak szkodliwe, bo przy zachowaniu maksymalnego prądu nie powinien się on przegrzać. Jak napisałem wcześniej - jedyne ryzyko to to, że izolacja uzwojeń może nie wytrzymać zbyt dużego napięcia między zwojowego.

Maćku.
Nie oglądałem tego filmu, ale z opisu wnioskuję że gnębią tam tradycyjny układ alternatora. Racja - Tu się nie da wiele wycisnąć. Druga sprawa to to, że skoro amperomierz wskazywał 4,5A to obciążyli to standardową żarówką od świateł drogowych lub mijania. Zrobili to pewnie obrazowo, żeby pokazać "że to działa". Ale jak policzysz sobie to 3-metrowej średnicy śmigło to sam wiesz już chyba że potrzeba trochę większego wiatru aby uzyskać 1kW. Przy standardowych 3-4m/s będzie to raptem ze 200-300W. No i oczywiście przy spooorej przekładni. Bez niej - nawet się nie wzbudzi. :)
Dario
 
Posty: 28
Dołączył(a): 17.10.2012, 18:31
Lokalizacja: Łódź / Grudziądz

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez zibi » 14.11.2012, 1:09

Sorki Maciek ale ja sądziłem że on uzyskał tak jak napisał 90A 12V a to były dane alternatora ten okrągły zegar na filmiku ma napis RPM to chyba jest obrotomierz a ten prawy kwadratowy to amperomierz on wskazywał do 15A to i tak by było nieźle bo to jest ok.200W pomnożyć x24 godziny to jest prawie 5kW na dobę
To wszystko tam jest trochę nie dopracowane bo strasznie wytraca obroty ale do mnie światełko w tunelu amerykanek jest jakieś odniesienie trzeba po prostu zrobić większy wirnik i tyle może jeszcze większe przełożenie i 2 alternatory
Musisz przyznać że przekładnia tam nie stanowi blokady
zibi
 
Posty: 21
Dołączył(a): 03.11.2012, 14:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pochwal się swoją konstrukcją...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron