Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

...inspiracji dla innych nigdy za wiele

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Mariusz » 23.12.2013, 21:57

ULN daje na wyjściu stan niski, gdy na jego wejście podajemy wysoki natomiast NIE DAJE WYSOKIEGO na wyjściu! Stosuje się dodatkowe rezystory podciągające, (na schemacie widzę 10K) a więc mosfet do plusa jest łączony poprzez rezystor na jego bramce 100ohm+10kohm podciągający a to znacznie wydłuża czas ładowania bramki, więc rosną straty, temperatura. Układy trzeba tak projektować, aby ten czas skrócić jak najbardziej. To samo tyczy rozładowywania bramki. W tym celu stosuje się drivery albo jako scalone układy albo właśnie na tranzystorach bipolarnych.
Mariusz
 
Posty: 238
Dołączył(a): 28.03.2010, 0:31

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 23.12.2013, 22:31

Generalnie problem się trochę ogarnął wymieniłem mosfety na jakieś dwa inne które miałem do prób i zadziałało 10-30 A chwilowo i nic się nie działo nawet nie były ciepłe 100K pomiędzy G i S 10 Ohm na bramkę.
Zamówię IRF 1407 6 sztuk i mam nadzieję że będzie dobrze.
Co do osiągów to fajnie wiało i najwięcej uzyskałem 54V i 35A a wiatr wcale nie był za mocny. Śmigło miało około 120obr na min.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Waldemar Pachoł » 24.12.2013, 12:53

klistron napisał(a):Też zakupiłem sterownik o schemacie jaki przedstawiłeś. Od ponad roku walczę z nim. Próby udawały się jedynie przy 12V. Praca z prądnicą 24V kończyły się przegrzewaniem mosfeta. Nie odważyłem się wstawić go do 48 czy 60V. Parę mosfetów też poszło, chociaż wstawiałem 200 voltowe. Wydaję mi się że ten ULN2003A trzeba zastąpić innym driverem. Wstawię podobny jak w Brizo i zobaczę co z tego wyjdzie.


Klistron, prześlij go do mnie - zobaczę czemu nie działa poprawnie.
...bo czasami wystarczy rozebrać i dobrze przedmuchać.
Jestem b. rzadko przed monitorem, choć staram się jak mogę - brak czasu. Jeśli szukasz kontaktu bezpośredniego to monitorowany jest tylko mail firmowy.
Avatar użytkownika
Waldemar Pachoł
 
Posty: 1226
Dołączył(a): 17.08.2008, 20:49
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez TOMMASZ » 24.12.2013, 13:02

Mój działa w instalacji 24V i niekiedy grzałki są czerwone , ale mosfet IRF1407 jest zaledwie letni.
Nie udzielam porad na PW.
TOMMASZ
 
Posty: 976
Dołączył(a): 30.10.2011, 11:44

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez klistron » 25.12.2013, 17:30

Na razie dziękuję Waldku za pomoc przy Atmedze 8 która dotąd była w rezerwie. Obecnie jednak muszę pilnie sam coś z nią zrobić, bo nowa amerykanka wymaga większego obciążania a dzisiaj rano mosfet z Tiny-PWM został przeciążony. Gdy nie wybrnę z problemu to chętnie skorzystam z pomocy. Z tego co się zorientowałem to jest ona wykonana przez innego wykonawcę, według Twojego pomysłu.
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez klistron » 25.12.2013, 19:16

SET Twoje mosfety wydaja się pewniejsze od IRF1407 bo maja porównywalne Rds a wyższe napięcie, nie 75V a 100V. Pracujesz w okolicach 60V i trudno kontrolowany przyrost napięcia może się zdarzyć. Ja miałem próg 58V który pomimo obciążania trzema grzałkami, łącznie 1700W ostatnio nagminnie był przekraczany a napięcie dochodziło do 65V.
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 26.12.2013, 12:55

Może i pewniejsze ale nie działały
Coś mi skrzeczy tak jakby obcierało jak śmigło się kręci, im szybciej tym mniej słychać zastanawiam się czy przypadkiem któryś z magnesów się nie odkleił ale nie wiem czy wtedy prądnica by się wogóle kręciła, miał ktoś taki przypadek ?.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez TOMMASZ » 26.12.2013, 14:10

set napisał(a):Coś mi skrzeczy tak jakby obcierało jak śmigło się kręci.

A dokładniej gdzie skrzeczy?.
Nie udzielam porad na PW.
TOMMASZ
 
Posty: 976
Dołączył(a): 30.10.2011, 11:44

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Mariusz » 26.12.2013, 15:20

Może po prostu łożysko?
Mariusz
 
Posty: 238
Dołączył(a): 28.03.2010, 0:31

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 26.12.2013, 15:46

Łożyska to raczej nie bo wszystkie nowe
Jak przestanie wiać to muszę wejść i zobaczyć, w najgorszym wypadku trzeba będzie go położyć i wtedy napewno się zlokalizuje.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Waldemar Pachoł » 26.12.2013, 17:07

Jeśli było zbyt dużo utwardzacza to się wygiął stator i o niego trą magnesy.
...bo czasami wystarczy rozebrać i dobrze przedmuchać.
Jestem b. rzadko przed monitorem, choć staram się jak mogę - brak czasu. Jeśli szukasz kontaktu bezpośredniego to monitorowany jest tylko mail firmowy.
Avatar użytkownika
Waldemar Pachoł
 
Posty: 1226
Dołączył(a): 17.08.2008, 20:49
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 26.12.2013, 17:37

Wszystko by się zgadzało tylko ja nie mam amerykanki
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez TOMMASZ » 26.12.2013, 17:38

Waldku,to nie amerykanka tylko prądnica z silnika.
To słyszalne jako trzask czy tarcie?,jak odklei się magnes to tarcie jest nierównomierne i stale się zmienia,niekiedy może nawet zablokować prądnicę.
Jeśli oś jest krzywa i wirnik bije,to stawiam na łożysko.A jeśli mam rację to trzeba będzie wstawić łożysko wahadłowe przynajmniej z jednej strony.
Załączniki
95615679_2_644x461_lozyska-dwurzedowe-wahadlowe-nowe2307-dodaj-zdjecia.jpg
Nie udzielam porad na PW.
TOMMASZ
 
Posty: 976
Dołączył(a): 30.10.2011, 11:44

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 26.12.2013, 21:25

Jest tak:
niskie obroty robi trrr trrr przy trochę wyższych praktycznie przestaje a wyżej piszczy piii piii jakby coś obcierało
Jak nie będzie wiało jutro wchodzę na górę.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez TOMMASZ » 26.12.2013, 21:35

Łożysko. Może jedno było wbite za ciasno.
Nie udzielam porad na PW.
TOMMASZ
 
Posty: 976
Dołączył(a): 30.10.2011, 11:44

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez klistron » 27.12.2013, 11:24

W mojej ocenie to na pewno nie odklejenie magnesu. Sadze że magnesy wychwyciły resztki opiłek, co często się zdarza w nowej konstrukcji z magnesami. I to tak właśnie charakterystycznie ociera. Jeżeli zbyt sąsiadom nie przeszkadza, to proponuję przeczekać. Z czasem dźwięki powinny cichnąc.
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 28.12.2013, 0:20

Dzisiaj wszedłem na górę na tyle żeby ruszyć trochę śmigło, chodzi lekko ale w pewnym momencie coś ociera jutro może uda się ustalić co myślę że raczej nie magnes.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez TOMMASZ » 01.01.2014, 10:48

set napisał(a):Dzisiaj wszedłem na górę na tyle żeby ruszyć trochę śmigło, chodzi lekko ale w pewnym momencie coś ociera jutro może uda się ustalić co myślę że raczej nie magnes.

Set wiesz już co dokładnie się stało z prądnicą?.
Nie udzielam porad na PW.
TOMMASZ
 
Posty: 976
Dołączył(a): 30.10.2011, 11:44

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 01.01.2014, 12:12

Nie wiem, jakoś nie było czasu wejść drugi raz wyżej. Wiało trochę w niedzielę ćwierkał skrzeczał ale prąd produkował, przypuszczam że położenie go na ziemię mnie nie ominie ale muszę czekać na mróz. Z dobrych wieści to doszedłem do ładu z UPS-em działa jak powinien, wczoraj zabrałem się za rozdzielnicę muszę przesznurować od nowa ale dzisiaj jakoś nie mam weny twórczej. Poza tym wiatru brak, od czasu postawienia padła taka cisza że takiej nie pamiętam. Dostałem we wtorek tranzystory więc trzeba zamontować.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 09.01.2014, 22:09

Dzisiaj skończyłem sznurować rozdzielnicę prądu, pod EW mam podłączone:
całe oświetlenie
komputer
telewizor
lodówkę
oczyszczalnię ścieków
pompy od CO
oświetlenie zewnętrzne
Więc piszę posta z wiatrowego prądu jak skończę to idę pooglądać TV też z tego prądu :D
Co do piszczenia to nic nie ustaliłem więc niebawem będę kładł wiatrak na ziemię.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pochwal się swoją konstrukcją...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron