Niekochany alternator + dodatki.

...inspiracji dla innych nigdy za wiele

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Dario » 14.11.2012, 2:52

Blokady może nie, ale stanowi problem. Przy takim śmigle można pozwolić sobie na jakieś 300obr/min (nie wiem ile producenci tu dopuszczają a ja nie mam tu żadnych doświadczeń). Więc żeby jakkolwiek tą moc wygenerować to potrzeba najmniej przekładni 1:5 (aby uzyskać co najmniej 1500obr/min na wirniku alternatora). A i wiatr musi wiać w tym momencie niemały. Więc wydaje mi się celowe zastosowanie nawet większej przekładni, aby to zaczęło działać przy słabszym wietrze. Wiatrak powinien być wtedy nawet podatniejszy na hamowanie dynamiczne. Tylko pytanie: gdzie takie monstrum (przekładnie) zmieścić?

Nawiąże jeszcze do tego co Maciek napisał wcześniej. Dzisiaj rano zaobserwowałem ciekawe zjawisko. Było dość pochmurnie i zimno. Wiało całkiem mocno (na oko jakieś 7-10m/s). Ale.... wiatraki prawie stały. A bynajmniej nie miały łopat postawionych "w chorągiewkę". Dosyć niecodzienne zjawisko, zwłaszcza że one zawsze kręcą tu jak szalone.
Dario
 
Posty: 28
Dołączył(a): 17.10.2012, 18:31
Lokalizacja: Łódź / Grudziądz

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez buckowina » 15.11.2012, 20:30

Bardzo proszę o zdjęcie alternatora, lub opisanie, jak rozmieszczone i przymocowane są magnesy do wirnika alternatora. Sam jestem w trakcie przeróbki alternatora na magnesy stałe i chciałbym chociaż mieć jakieś wytyczne, jak to zrobić.
buckowina
 
Posty: 41
Dołączył(a): 11.11.2012, 11:10

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Maciek » 17.11.2012, 1:31

Avatar użytkownika
Maciek
 
Posty: 250
Dołączył(a): 16.05.2009, 0:53
Lokalizacja: Wieluń

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Waldemar Pachoł » 17.11.2012, 13:27

Czyli mamy film poglądowy jak nie należy tego robić - moment zaczepowy jak z Ostrołęki do Krakowa.
...bo czasami wystarczy rozebrać i dobrze przedmuchać.
Jestem b. rzadko przed monitorem, choć staram się jak mogę - brak czasu. Jeśli szukasz kontaktu bezpośredniego to monitorowany jest tylko mail firmowy.
Avatar użytkownika
Waldemar Pachoł
 
Posty: 1226
Dołączył(a): 17.08.2008, 20:49
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Maciek » 18.11.2012, 0:39

Szczególnie powinien się z nim zaznajomić kolega buckowina .
Avatar użytkownika
Maciek
 
Posty: 250
Dołączył(a): 16.05.2009, 0:53
Lokalizacja: Wieluń

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Kwazor » 18.11.2012, 6:55

Tak Panowie czytam i czytam i wy dalej kochacie wolne obroty...

Może zacznijmy od podstawówki:
Moc= moment x obroty

Widze jak ognia boicie się przekładni.. ( sprawnosc nawet 95% dla 2 stopniowej łańcuchowej) więc całe 5% no dobra nawet 7% mocy idze w "powetrze" czyli przyjmujemy moc wiatraka 1KW to straty mamy na poziomie 50-70W.

Dalej : Moc generatora a prędkość wirnika a jego masa :
Mamy tu na forum pokaz jak z silnika 3F SZJE 3kW zrobić 1 KW prądnice wolnoobrotową.
Suma sumarum tracimy na dzieńdobry 2kW mocy zamienione w bezużyteczną masę wiszącą na maszcie.

Alternator 90A Boscha pokazany na filmie ma wage około 6kg a nie klocek o wadzie 30-40kg (22kg wazy 3kW siemens z obudowa aluminiową 2850obr) czyli im wyzsze obroty to spada nam stosunek moc/masa/cena a rośnie sprawność.
Najgorszy stosunek maja amerykanki..

Dalej przyczepiacie się że "tylko" 15A ... wy widzicie tylko ten amperomierz a spójrzecie głebiej dlaczego on ma tylko 15A...
Panele : 180Wp CIGS + regulatorv MPPT DIY.
Kwazor
 
Posty: 118
Dołączył(a): 09.09.2012, 11:17
Lokalizacja: REDA

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Dario » 18.11.2012, 22:57

Panowie. Czemu się irytujecie? Ja poszedłem za linkami na filmie i wygląda na to, że autor filmu jest zwyczajnym pasjonatem energii odnawialnej, który otworzył sobie sklep z artykułami do jej produkcji. Takich pasjonatów na tym forum jest wielu, ale nie wielu ma zawodowe przygotowanie w tym temacie. Dla tego chyba dzielimy się doświadczeniami i wiedzą?
Co do filmu - faktycznie sporo podstawowych błędów przy konstruowaniu generatora. Chociażby fakt, że na materiał wirnika zostało użyte aluminium (przynajmniej tak mi to na tych filmikach wygląda). Takich błędów tam jest więcej. ;]
Ale cóż... Zmontował, działa i jest zadowolony. Inna sprawa, że można to zrobić kilka razy lepiej i bez momentu zaczepowego.
Dario
 
Posty: 28
Dołączył(a): 17.10.2012, 18:31
Lokalizacja: Łódź / Grudziądz

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez klistron » 21.11.2012, 18:58

Testowałem przez parę lat przekładnie łańcuchową z prądnicą i alternatorem. Niestety jest głośna i wymaga dodatkowej konserwacji, nie mówiąc już o zbędnych stratach mechanicznych które są na pewno większe niż wspomniane 7% bo podwójne ułożyskowanie. Cicha przekładnia pasowa wytrzymywała kilka miesięcy. Powstawał jednak niebezpieczny dylemat jak zatrzymać śmigło przy zerwanym pasku lub łańcuchu. Sensowną i bezpieczna może być przekładnia zębata trwale sprzęgająca śmigło z prądnicą, ale to dodatkowa komplikacja i jak można, to lepiej mieć prostszą konstrukcje chociaż cięższą.
Śmigła szybkobieżne niestety mają małe momenty startowe stąd przekładnie im nie służą. Do przekładni niezbędne jest większe śmigło, a takowe jest jeszcze wolniejsze od mniejszego. Lepiej odpowiednio dobrać uzwojenia aby konstrukcja była prostsza. Zaletą amerykanki jest bardzo znikomy moment rozruchowy co jest niezbędne dla zjawisk aerodynamicznych na śmigle szybkobieżnym.
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez zibi » 23.11.2012, 16:29

Cieszę się że udało mi się skierować to forum w stronę przekładni i alternatora i dowiaduję się coraz to ciekawsze rzeczy a nie
''amerykanka cacy a altek i przekładnia bee '' Aby się ustrzec następstw zerwania paska zamiast jednego można założyć 2 wąskie paski wieloklinowe ja swój wirnik zamontuję na tylnej półosi od malucha od strony przegubu a bęben będzie kołem pasowym hamulec też może się przydać .
Zibi
zibi
 
Posty: 21
Dołączył(a): 03.11.2012, 14:06

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez klistron » 23.11.2012, 17:12

Jakiej średnicy śmigło przewidujesz
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez zibi » 23.11.2012, 17:22

6 łopat i ponad 3 metry średnicy i ok. 1do 20 przekładnia
zibi
 
Posty: 21
Dołączył(a): 03.11.2012, 14:06

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez gosica » 23.11.2012, 20:35

Zibi przy takim przełożeniu to te śmigła będą się kręcic parę razy w roku.............. a reszta roku ???????
gosica
 
Posty: 15
Dołączył(a): 31.03.2012, 21:33

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez zibi » 23.11.2012, 21:29

Nie zgodzę się z tobą bo na tym filmiku o którym wcześniej rozmawialiśmy (link jest na pierwszej stronie)gość ma 3 śmigła i przełożenie 1:12 i bez problemu daje rade gdyby nie wytracał mocy przez chyba zły statecznik (bo lata jak psu kita)i gdy by był trochę wyżej to by miał niezłe osiągi czym więcej łopat tym wolniejsze obroty dlatego zrobię większą przekładnie postaram się to tak rozwiązać żeby była możliwość regulacji przez podtoczenie koła pasowego. Nawet 1:23 proponuje gość na swojej dość mądrej stronce o wiatrakach ( http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki ... opona.html)a ty czym się podpierasz pisząc że nie da rady jeśli masz jakieś materiały to chętnie przejże
zibi
 
Posty: 21
Dołączył(a): 03.11.2012, 14:06

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez Maciek » 23.11.2012, 21:42

zibi napisał(a):bez problemu daje rade
Zibi wszystko da radę nawet dom odleci przy odpowiednim wietrze
Avatar użytkownika
Maciek
 
Posty: 250
Dołączył(a): 16.05.2009, 0:53
Lokalizacja: Wieluń

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez zibi » 23.11.2012, 21:54

Takie to niech lepiej nie wieją mimo że dom ubezpieczony bo jak dom odleci to już nie będzie przydomowa elektrownia wiatrowa
zibi
 
Posty: 21
Dołączył(a): 03.11.2012, 14:06

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez klistron » 23.11.2012, 22:00

Wiele lat temu miałem na garażu wiatrak -sześc szerokich łopat z blachy. Miał 2,8 m średnicy i przełożenie 4,3x na łańcuchu motocyklowym. Z rozruchem nie było za ciekawie, ale jak ruszył to parę amper dawał. Niestety wichura ścięła go razem z kawałkiem masztu. Wylądował jak helikopter krzywiąc łopaty. Szczęście że nikogo nie było w pobliżu poza sąsiadem który to widział z okna. Od tamtego czasu zwiększyłem odsunięcie osi obrotu śmigła od masztu bo zrozumiałem że zabezpieczenie przeciw burzowe jest najważniejszą sprawą. Przeszedłem też na dwie i trzy łopaty bo są zdecydowanie szybsze, mają mniejszą masę wirującą i stąd są bezpieczniejsze.
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez gosica » 25.11.2012, 13:33

Zibi ,nie chciałem Cię zniechęcic do przełożeń , ale widzę po swoim 12 płatowcu średnica 2.75m przełożenie 1x4 pasek klinowy ( b.ciche ) że czym większe przełożenie dawałem tym póżniejszy start. Więc dobrałem optymalne przełożenie ,tyle razy co stawiałem wiatrak i zmieniałem przełożenie to az głowa boli.Przy mojej średnicy gdy wejdzie na obroty to ciężko go zatrzymać . Tak jak wszyscy piszą i mają rację co do sprawności 3 śmigieł od wielopłata. Ja też szukam śmigieł które by dały mojej prądnicy obroty. Pozwoliłem sobie na komentarz tylko i wyłącznie na podstawie swojej obserwacji.
gosica
 
Posty: 15
Dołączył(a): 31.03.2012, 21:33

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez zibi » 26.11.2012, 6:21

Właśnie takie komentarze są najcenniejsze od ludzi co już coś zbudowali na razie jeszcze jestem teoretykiem myślę że 12 łopat przy tak małym wirniku to chyba trochę przesadziłeś pasek klinowy stawia też spory opór lepszy jest wieloklin gdzieś też ktoś pisał że 3 łopaty mają najlepszą sprawność ale 6 to jest max tak wyszło na próbach aerodynamicznych
zibi
 
Posty: 21
Dołączył(a): 03.11.2012, 14:06

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez kisoft » 26.11.2012, 18:10

To i ja wrzucę w tym temacie swoje trzy grosze , temat przekładni wielokrotnie wałkowany na tym i na innym forum, kluczem do sukcesu jest wolnoobrotowość, przekładnia to potrzebny większy moment siły aby ruszyć wał prądnicy z miejsca . Też próbowałem różnych rozwiazań z przekładniami na swoich wiatrakach tzw. szczotkowcach ( na kiju od szczotki) i stwierdzam że przekładnia to porażka no może 1 do 2 max 3 ale 1do 23 to już przesada . Twój wiatrak będzie stał przy użytecznym wietrze a ruszy dopiero przy wichurze . Posłuchaj ludzi którzy postawili już wiatraki i sami na własnej skórze przekonali sie co to jest przekładnia.

Jak to zawsze WALDEK mawia uczmy się na błedach ale cudzych.
kisoft
 
Posty: 208
Dołączył(a): 23.11.2011, 1:06

Re: Niekochany alternator + dodatki.

Postprzez rysiuzklanu » 26.11.2012, 19:48

Gdybyśmy wszyscy robili wszystko tak jak wszyscy to epoka kamienia łupanego była by do dziś a może nawet jej by nie było .
Czytam to forum od niedawna sam bym chciał w przyszłości coś zmajsterkować i podoba mi się pomysłowość Zibiego
Myślę że śmigło do alternatora powinno mieć 3 łopaty ale może nawet 4m średnicy wtedy obroty były by wyższe moment też byłby lepszy i nie potrzeba by było takiego dużego przełożenia
Przecież alternator ma lepszą sprawność od amerykanki(a przekładnia nie pochłania aż tak wiele mocy) to czemu niektórzy sądzą że do wytworzenia prądu załużmy 200W alternator potrzebuje większego wiatru
rysiuzklanu
 
Posty: 4
Dołączył(a): 26.11.2012, 19:20

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pochwal się swoją konstrukcją...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron