Mam na działce rzeczkę płynie ogólnie cały czas chociaż ostatnie lata były niezbyt obfite w wodę. Będę miał spiętrzenie około 2,5 może jakby pociągnął paroma metrami rury w dół to max 3,5 metra spadku wody. Przy obecnym stanie wody przepływ przez rurę fi 250mm byłby cały czas.wydaje mi się że coś by z tej wody uciągnął.
Zastawiłem dzisiaj rzekę zastawką z przekrojem 260 mm dużo wody uciekało bokami i dołem a i tak napełniło się powyżej otworu, myślę że rurą o średnicy 350 mm też byłby pełny przepływ.Szacuję że wody płynie około 150- do 200 l/sek spadku będzie na pewno 2,5m
A u mnie się zaczęło stawy się kopią będą trzy spiętrzenia około 0,4 m następnie 1,8 metra i 1,3 metra dokładnie wyjdzie w trakcie. Jutro wrzucę jakieś fotki
No i dla tego zazdroszczę Setowi umiejscowienia,bo taką elektrownie można w pełni kontrolować a co ważniejsze ma się więcej energii o stałych parametrach. Szczęściarz.
Kwazor, stawy i spiętrzenia pełen legal projekt pozwolenia operat wodno-prawny wszystko pochłonęło 17 tyś zł. Kosiarki nie będę przerabiał bo właśnie remontuję silnik sporo mam do koszenia więc elektryczna odpada. Co do turbiny ta Power spout bardzo przypomina Peltona który jest na duże spadki więc u mnie odpada. Jeszcze nie drążę tematu ale najprawdopodobniej będę robił poprzeczną Banki-Michela.
Witam chciałbym podłączyć się do tematu, otóż zrobiłem ostatnio prądnice z silnika od pralki, miała być napędzana przez wiatrak, ale przez spore zaskoki nie chce startować przy małym wietrze, który u mnie często występuje, więc pomyślałem że wykorzystam płynący strumyczek koło domu. Co prawda nie jest on duży bo 3,5l/sek,ale przy zastosowaniu koła wodnego o odpowiedniej średnicy pewnie parę wat by wyciągnął? Chciałbym wykonać coś takiego jak tu oczywiście chodzi mi o wykonanie samego koła bo spadku tak dużego nie posiadam, jeśli chodzi o ilość wody w rynnie jest wzrokowo porównywalna. Teraz moje pytanie, czy warto się w coś takiego bawić? jeśli tak to czy od razu połączyć z prądnicą czy dać jakąś przekładnie? Może ktoś ma już jakieś doświadczenia którymi mógłby się podzielić bardzo bym prosił.
Jest na to wzór P = h × g × Q x ρ [W] Gdzie: P Obliczeniowa moc cieku wodnego [W] h Wysokość spadku [m] g Przyśpieszenie ziemskie 9,81[m/s2] Q Objętościowe natężenie przepływu wody [m3/s] ρ Gęstość wody 1000 [kg/ m3] W twoim przypadku to przy 1m spadku i przepływie 3,5 l/s P=1x9,81x0,0035x1000=34W, przy sprawności całego układu 40% uzyskasz 13W