wiatraki.memu.pl - Forum archiwalne

Ostatnio byłem na urlopie i miałem okazje pozwiedzać teren elektrowni wodnej nad jeziorem solińskim oraz myczkowieckim moc obecnie zainstalowanych turbin po modernizacji SOLINA 200MW , MYCZKOWCE 8,3MW

Też raz byłem - niesamowite przeżycia patrzac raz w jedną a raz w drugą stronę tamy... A chodząc po podziemiach... brrrrrr...

Wewnątrz tamy jest 4galerie czyli ciągi przejść.Byłem na samym dole czy lato czy zima non stop +7stopni.A wilgotność powietrza to już nie wspomnę.Niestety wszystkiego niemożna było zwiedzić jak przewodnik tłumaczył tajemnica państwowa i niewolno.Na wyjściu generatorów wychodzi napięcie 10kV.Transformator przetwarza z 10kV na 110kV i w razie potrzeby wysyłana do sieci energetycznej.Oczywiście non stop nie może pracować bo by wody w jeziorze zabrakło.Nadwyżkę energii wykorzystuje w nocy przepompowując wodę z powrotem do zbiornika.

A najciekawsze jest to, że dziś nikt w naszym kRAJU nie poradził by sobie z budową takiej elektrowni. Takie rzeczy możliwe były tylko w zeszłym stuleciu.

Dokładnie tak by było.Teraz w Polsce inwestują najczęściej obce firmy i puźniej z tego powodu czerpią korzyści.Jak przewodnik opowiadał..... na hasło elektrownia Solina miały być przeznaczone wszelkie środki.Jest to inwestycja zrealizowana tylko i wyłącznie przez polskich inżynierów i polskie firmy.Do tej budowy poszło 200 tysięcy ton cementu,zapora waży ok 2 mln ton.Mająca 81,8 m wysokości zapora w Solinie k. Leska jest najwyższą budowlą hydrotechniczną oraz zaporą w Polsce.Podczas budowy zalano kilka wsi.W Myczkowcach pracuje turbina typu Kaplana