Sam kolektor jako tako już skończyłem robić. Wyszło coś takiego:

Szyba 5mm grubości, skrzynia z drewna, tył z płyty wiórowej. Do tego styropian- tak wie, że nienajlepszy wybór ale wełny mineralnej nie mogłem kupić w tak małych ilościach.
Na razie stoi jeszcze na trawniku, bo nim stanie na swoim miejscu trzeba wyciąć jedno drzewo -inaczej po 14 grzanie by się kończyło. Dziś niestety zachmurzenie, ale udało mi się zagrzać 5 wiader 10 litrów do 40 stopni (na wejściu ~20 stopni). Momentami woda na wyjściu 50 stopni. Jednak na razie nie mam żadnej instalacji więc prosto z węża ogrodowego powoli płynęła woda.
Teraz czas na resztę instalacji. Zbiornik będzie około 30-50 litrów. Do tego miałaby być wężownica. Pytanie do Was, czy w takim układzie da radę zrobić obieg grawitacyjny?
PS. Mam nadzieję, że kolega malik się nie obrazi, że tak bez pytania wepchnąłem się w jego temat ?