Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

...inspiracji dla innych nigdy za wiele

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez TOMMASZ » 09.01.2014, 22:12

No i pięknie,fajne odczucie nie?.
Nie udzielam porad na PW.
TOMMASZ
 
Posty: 976
Dołączył(a): 30.10.2011, 11:44

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez klistron » 09.01.2014, 23:38

SET Sprawdził bym napięcia fazowe jeżeli masz na ziemi zero, lub międzyfazowa gdy nie wyprowadziłeś w dół zera. Do kontroli potrzebne są trzy mierniki równocześnie. Gdy napięcia są mniej więcej równe to proponuje jeszcze trochę przeczekać. Niestety powodów do uciążliwego opuszczania wiatraka nie brakuje i warto się upewnić czy można tego uniknąć .
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 09.01.2014, 23:44

Fajnie tak zrobić coś z niczego
Wiatrak kręcił się długo dźwięk jest raz głośniejszy a raz cichszy, jak nie będzie jutro wiało to spróbuję jeszcze raz wejść na niego z drugiej strony możliwe że będę miał dźwig do dyspozycji za niewielkie pieniądze więc możliwe że go opuszczę w sobotę.

No i dmucha.
Dzisiaj w nocy o 3:00 osiągnąłem wynik 55V i 69A więc nieźle, teraz wiatr zelżał i średnio jest 55V i 20-30A czasem przy podmuchu 50A.
Zrobiła się mała buba odpadł kawałek łopaty więc będzie do wymiany.Miałem go dzisiaj położyć ale nie da się do mnie wjechać bo jest błoto więc czekam na mróz.
Co do łopaty to zamówię jedną zagruntuję obłoże wszystkie matą szklaną i żywicą, myślę że taki zabieg powinien je mocno wzmocnić.Na chwilę obecną wiatrak działa trochę bardziej szumi nie ma wibracji, zmieniłem ustawienia PWM żeby załączał się przy 50V a wcześniej było 55V więc obroty ma mniejsze
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez SiEm » 10.01.2014, 20:55

Pomyśl nad łopatami z kompozytu na przykład firmy Swind ? Oto idealna przetwornica sieciowa dla twojej elektrowni http://allegro.pl/przetwornica-sieciowa ... 18568.html
SiEm
 
Posty: 244
Dołączył(a): 17.03.2013, 20:59

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 11.01.2014, 0:01

Po co mi taka przetwornica żeby sprzedać po 16 gr za Kw to wolę wpuścić w piec jak to robię w tej chwili
Co do śmigieł Swind pewnie bym kupił ale nie stać mnie zapłacić 4-5 tyś.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez kisoft » 11.01.2014, 1:41

Oczywiście gratulacje za konstrukcję . Pewnie jeszcze nie raz będziesz go musiał położyć bo tak to już jest ( małe dzieci mały kłopoy duże dzieci duży kłopot). Jeżeli chodzi o śmigła to swindy są najlepsze i wiem to z własnego doświadczenia , podejżewam że produkcja prądu wzrosła by u Ciebie dwukrotnie przy tych samych warunkach wietrznych.
kisoft
 
Posty: 208
Dołączył(a): 23.11.2011, 1:06

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez SiEm » 11.01.2014, 10:35

Czekamy na zdjęcia z przebudowanej sterowni i z adaptacji grzałki elektrycznej w piecu.
SiEm
 
Posty: 244
Dołączył(a): 17.03.2013, 20:59

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 11.01.2014, 13:17

Sterownia gotowa i grzałka na powrocie do pieca zamontowana.
Jak wszystko będzie działało tak jak trzeba i nabędę umiejętności praktycznych wynikających z obserwacji pracy wiatraka to spróbuję sprzedać całość. Byłyby fundusze na elektrownię wodną i na jakieś inne ruchy. Jeżeli mam sprzedać po kosztach to na pewno tego nie zrobię.

Dzisiaj wszedłem na maszt oglądałem łopatę i chyba da się naprawić ubytek nie jest duży a i tak będę obkładał żywicą (na razie zakleiłem taśmą ).
Wydaje mi się że dotknęła mocowania odciągu, teraz jak na to patrzę to chyba byłem ślepy że nie obniżyłem mocowania o 20 cm co by załatwiło sprawę, taki czeski błąd. Dołożę jeszcze dodatkowy kpl odciągów na wysokości 5,5 m bo przy dużych podmuchach trochę "tańczy" środkiem co powoduje lekkie ruchy powyżej górnych odciągów.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez SiEm » 11.01.2014, 23:22

Moim zdaniem lepsza była by w twym przypadku elektrownia wodna. Masz do tego warunki. Jak pisałeś w innym poście "Zastawiłem dzisiaj rzekę zastawką z przekrojem 260 mm dużo wody uciekało bokami i dołem a i tak napełniło się powyżej otworu, myślę że rurą o średnicy 350 mm też byłby pełny przepływ.Szacuję że wody płynie około 150- do 200 l/sek spadku będzie na pewno 2,5m" Przy takim spadku i przepływie wody możesz teoretycznie pozyskać 4 kW mocy kinetycznej i to ciągle. To jest prawdziwa elektrownia a nie wiatrowa.
SiEm
 
Posty: 244
Dołączył(a): 17.03.2013, 20:59

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 12.01.2014, 0:56

Zanim pojawił się temat elektrowni na rzece to prace nad wiatrakiem były w toku. Trzeba skończyć i dopiero brać się za coś innego.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Elim » 15.01.2014, 16:56

Witam.
Ładny wiatraczek Ci wyszedł. Parametry również niezłe masz.

Śmigła Swinda fi 485cm kosztują około 2700zł.
Jeżeli chodzi o maszt i odciągi - to widzę, że masz bardzo mały rozstaw na ziemi - i na pewno jak mocniej zawieje to środek masztu tańczy... Nic dziwnego bo tymi odciągami "dociskasz" maszt do ziemi, tj zwiększasz ciężar który na nim jest postawiony. Koniecznie dołóż drugi komplet odciągów (tylko nie w połowie - nieznacznie wyżej lub niżej)
Odnośnie śmigła tak jak ktoś wcześniej napisał, trzeba było podnieść prądnicę od strony mocowania kilka stopni - końcówki nie miały by możliwości zawadzenia o maszt.

Moja konstrukcja nieznacznie mniejsza lecz osiągi o połowę mniejsze.
Ostatnio przez chwilę zanotowałem 33A przy 56V
Maszt 17m, śmigło 4,1m średnicy - prądnica amerykanka. Sterowanie grzałkami jeszcze na stycznikach.
Podnoszenie siłownikiem:
http://wiatraki.memu.pl/viewtopic.php?p=1754#p1754

Jeszcze raz gratuluję konstrukcji i wytrwałości.
Ostatnio edytowano 15.01.2014, 21:54 przez Elim, łącznie edytowano 1 raz
Elim
 
Posty: 56
Dołączył(a): 08.09.2010, 10:47

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 15.01.2014, 17:49

Muszę go opuścić i ogarnąć problemy i myślę że wtedy będzie oki. Końcówka śmigła dotknęła elementu mosowania odciągu który trzeba usuną i zyskać 10cm. Poza tym obłożę śmigło matą szklaną i żywicą co je trochę usztywni.Przerobę też zawias ogona na łożyska stożkowe bo na tulejach z mosiądzu jest duże tarcie i sięko się odchyla i później wraca.
Poza tym jakaś mała kosmetyka i z powrotem w górę.Czekam na mróz bo wjechać się nie da.
Jak pisałem wcześniej chętnie bym sprzedał bo teraz zrobiłbym pewne rzeczy inaczej.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez SiEm » 15.01.2014, 20:49

Jaką była by cena twojego wiatraka?
SiEm
 
Posty: 244
Dołączył(a): 17.03.2013, 20:59

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 15.01.2014, 21:47

Koszt wykonania to około 15 tyś a pracy było bardzo dużo.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez klistron » 28.01.2014, 11:01

SET Iloma mosfetami przenosiłeś te 35A przy 54V i co działo się z radiatorami.
Ile wat na co dzień udaje się wyciągać z małego i średniego wiatru. Czy ocieranie cichnie?.
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 28.01.2014, 15:56

Wiatrak zatrzymany oberwało mi klina na połączeniu piasty śmigła i prądnicy więc będzie demontaż. tranzystory to IRF 1407 radiator 5 szt radiator zimny ale jest duży więc pewnie dlatego.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 10.02.2014, 22:21

Położyłem wiatrak i jak się okazało ukręciło mi ośkę pomiędzy prądnicą a śmigłem miała 25mm średnicy, prądnica kręci się normalnie. Jedna łopata do wymiany łożyskowanie ogona do przeróbki i napęd prądnicy.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez klistron » 11.02.2014, 11:41

SET Ukręcić wałek o średnicy 25mm nie jest łatwo. Czy aby nie pracował on na zginanie
przez brak osiowości z prądnicą i zmęczenie materiału na zginanie go zmogło.
Wspomniane wcześniej szmery to chyba były od tego ?.
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 11.02.2014, 15:18

Osiowość była i sprzęgło gumowe też jest, ale oś w silniku 1,5 kw ma taką samą średnicę a u mnie ponad 3kw czasem było i to przy wiele niższych obrotach
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez klistron » 12.02.2014, 14:54

No to fakt są znacznie większe momenty przy mniejszych obrotach aby przenieś dana moc. Owego 9 stycznia to śmigło musiało dać ponad 4kW na osi aby wytworzyć te 69A przy 55 woltach i jeszcze pokonać straty w prądnicy przy tak znacznym amperażu. Jednak moment nie powinien być wyższy niż 250 [Nm] i średnica 25mm powinna to przenieś. Na przykład oś koła fiata ma średnicę 26mm i wielokrotnie wyższe momenty przenosi. Czy to aby nie słaby materiał osi lub wada w materiale.
klistron
 
Posty: 552
Dołączył(a): 22.08.2008, 0:35

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pochwal się swoją konstrukcją...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron