Ostatnio skończyłem budować mały kolektor słoneczny z grzejnika 0,67x120cm, który z resztą już pokazałem w innym temacie. Będzie pracować on na działce, więc wielkość wystarczająca. Szkoda tylko, że w tym roku już za dużo wody nie nagrzeje
Mam teraz kilka pytań związanych z instalacją. Kolektor będzie ustawiony na ziemi. Zbiornik (zaledwie 30-50 litrów) będzie znajdował się jakieś 5 metrów dalej 2,5 metra powyżej kolektora. Chce zastosować wężownicę - tutaj już pierwsze pytanie, czy to dobry pomysł? To z powodu tego, że woda z kolektora ma trochę rudy kolor. Układ miałby być otwarty.
Teraz pompka. Raz, że pompka kosztuje prawie 100zł, dwa że te tańsze pobierają około 30W na najniższym biegu -niby niewiele, ale przy tak małym układzie. Znowu te energooszczędne kosztują sporo, więc nie wchodzą w grę. Dodatkowo myślę nad zasileniem pompy w wiatraka. Postanowiłem więc sam coś pokombinować i na chwile obecną stworzyłem pompę zasilaną z 12V która przy poborze 7W ma wydajność ok 300l/h -wysokości podnoszenia jeszcze nie sprawdzałem. Czy tak mała wydajność wystarczy przy takim małym układzie? Jutro będę jeszcze próbował ją poprawić i myślę, że coś się uda, ale zobaczę. I własnie, jak to z tą wysokością podnoszenia. Jeśli pompka byłaby zamontowana na przy zasobniku, więc 2,5m powyżej kolektora, to czy ma to jakieś znaczenie?
Na razie chyba tyle pytań, dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam
