Witam wszystkich serdecznie, mój pierwszy post na forum.
Swoje przemyślenia n.t. budowy prądnicy do wiatrowni zacząłem od silnika do pralki. Jednakoż mój zapał ostudził fakt częściowo "prowizorki" tego silnika.
Obudowa z tektury, pokrywy z dykty, słabiutki ten silnik ( względem konstrukcyjnym i wytrzymałościowym ) pomyślałem. Zgadałem się z kolegą i wygrzebałem
u niego w garażu dwa stare silniki z czego jeden który jest w temacie ważył 28kg. ( marki Tamel )
Silnik konstrukcji bolszej, bardzo bardzo masywny. Silnik był mocy 1,5KW. Chcę utworzyć prądnicę 12V 3 fazy.
Na pewno skoro mam 36 żłoby to daje mi 6 cewek na fazę.
Jakiej średnicy drut, i ile zwojów na jedną cewkę powinienem zastosować. Póki co jestem zielony i nie wiem do jakie prędkości rozpędzi się taka turbina
którą skonstruuję. Jakiej mocy mogę się spodziewać i czy moc będzie zależeć od wysokości cewki ?
Chodzi mi również jeżeli ten wirnik ma dość wysoką część gdzie montuje się neodymy czy nie powinienem zastosować ich więcej niż tylko 1 na wysokość rotora itp.
Będę wdzięczny za pomoc, bo lekcje już częściowo odrobiłem, poczytałem teraz chyba już czas na działanie i przewijanie czas zacząć.