Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

...inspiracji dla innych nigdy za wiele

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 15.11.2015, 16:02

Brus78 nie kumasz o co mi chodzi. Element tylnego mostu to nic jak zwykła rura ale z łożyskiem i piastą .Rurę wspawujesz w maszt a do piasty przykręcasz prądnicę gondolę.Jak że to rura to w środek wkładasz komutator lub przewód. Ja mam włożony komutator a w jego środek rurę i linkę hamulca, a szczotki przykręcone są do piasty. Najlepsza jest cena złomu za którą można to kupić, w moim przypadku było to jakieś 30 zł. Ogólnie nie widzę wad tego rozwiązania tylko same zalety. Elektrownię z pralkowca można postawić na kiju od szczotki ale gondola mojego wiatraka waży około 150 kg może nawet ciut więcej, do tego dźwignia w dół więc tu nie ma półśrodków.
foto poniżej
Załączniki
rozłożona 2.jpg
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Brus78 » 15.11.2015, 16:20

Taka półośka napewno sobie poradzi :) masz to już sprawdzone :)
u nie towyglada trochę inaczej.. maszt na górze ma średnicę 13cm a prawdopodobnie będzie mieć dużo więcej .. pracuję nad tym.
W mojej konstrukcji komutator będzie schowany w rurze masztu.
U ciebie jest miejsce na srodku bo prądnica jest przesunięta od osi.
Dawaj na bierząco wyniki twojej pracy .. sledzę temat :) i ibolewam ,że nie mam czasu na działania z moim wiatrakiem.
Tak na maryginesie ile najwięcej wyciągnąłeś z prądnicy?

Co do półśrodków to w mojej miejscowości jedna firma miała ventusa 2000 na maszcie jak właśnie kij od szczotki z odciągami....jak zaczeło wiać to
łopaty zbierali w promieniu 100 metrów od wiatraka a prądnica spadła im na dach... dach do remontu :)
Różnego typu historie....
Avatar użytkownika
Brus78
 
Posty: 541
Dołączył(a): 24.02.2014, 18:32
Lokalizacja: REDA

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 15.11.2015, 21:16

Jak wszystko zrobiłem to wpadłem na pomysł żeby to zrobić inaczej, a mianowicie:
Standardowo rurę wspawuję maszt do piasty w miejsce gdzie była felga przykręcam kawał blachy następnie pionowo w górę do tej blachy wspawuję rurę albo profil kwadratowy o takiej średnicy żebym zmieścił w niej komutator górę zamykam blachą a na niej montuję prądnicę która jest w osi obrotu lub przesunięta lekko w bok żeby zrobić automatyczne odchylanie śmigła od kierunku wiatru.Do tego ogon montowany z tyłu prądnicy z regulowanym kątem pochylenia żeby śmigło składało się wtedy kiedy potrzeba. Prądnica będzie nad komutatorem na ramieniu o wysokości około 30 cm więc rura musi być mocna.
Najwięcej wyciągnąłem 55V i 70A
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Szympik188 » 28.11.2015, 18:03

Witam, nie chcę otwierać nowego tematu więc chciałbym zapytać tu odnośnie dawcy na prądnicę. Po zrobieniu prądnicy z pralkowca, zastanawiam się nad czymś większym z silnika 3f 1,5kw chciałbym uzyskać 28v i ok 30A, ale jak tu czytam, że kolega set uzyskał 4kw z silnika ok 15kw to jakiego ja mam użyć żeby uzyskać zbliżone założone parametry?
Szympik188
 
Posty: 181
Dołączył(a): 18.03.2014, 22:14

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez TOMMASZ » 28.11.2015, 19:58

Z każdej prądnicy da się osiągnąć różną moc,pytanie, przy jakich obrotach?. ;)
Podpowiem Ci tylko,że twój silnik powinien mieć możliwie jak największą średnicę stojana/wirnika,i jak najdłuższy stojan/wirnik.
Nie udzielam porad na PW.
TOMMASZ
 
Posty: 976
Dołączył(a): 30.10.2011, 11:44

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 28.11.2015, 21:58

Kluczowa jest średnica wirnika, im większa tym większa prędkość kątowa przy tych samych obrotach. Jest też druga strona medalu krótki pakiet to większe straty w koronach cewek tych poza stojanem.A mój silnik był bardziej 20Kw ważył chyba 200 kg ale zmniejszyłem mu trochę stojana, o ile dobrze pamiętam to z 230mm na 180.
Póki co to chyba największa prądnica i największy wiatrak jak do tej pory na forum.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Szympik188 » 29.11.2015, 12:46

Zdaję sobie z tego sprawę że mój pralkowiec przy dużo większych obrotach może osiągnąć niespotykaną moc :D
Obroty jakie mnie interesują to 60-300obr/min
Panowie jak to jest z tą długością pakietu? dam tu taki przykład: mamy dwie prądnice o tej samej średnicy wirnika, ilości żłobków, ilości zwojów z tym że jedna ma wirnik o długości 10cm a druga 15cm. Wiadomo że ilość zwojów cewce wpływa na napięcie, a długość pakietu na spadek napięcia pod obciążeniem. Jak duże znaczenie w tym przypadku ma długość wirnika na osiągi tych prądnic?
Szympik188
 
Posty: 181
Dołączył(a): 18.03.2014, 22:14

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Brus78 » 01.12.2015, 17:20

Z tego co mi wiadomo od forumowych kolegów długość stojana/wirnika nie w ma bezpośredniego wpływu na napięcie jałowe prądnicy.
Jednak ma duże znaczenie pod obciążeniem.. Im dłuższy stojan tym mniejsze spadki pod obciążeniem , a co za tym idzie wydajność.
Różnego typu historie....
Avatar użytkownika
Brus78
 
Posty: 541
Dołączył(a): 24.02.2014, 18:32
Lokalizacja: REDA

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Szympik188 » 01.12.2015, 19:34

Dzięki z odp. Patrząc na przykład kolegi seta który ma AŻ 18cm długości stojana też ma dość spore spadki napięcia z tym że przy dużych natężeniach,ale są! Jestem pełen uznania dla kolegi set i jego konstrukcji i nie chce tu wyjść na krytyka :) po prostu przytaczam taki przykład.
Więc jaki powinna być optymalna długość pakietu aby dojść do kompromisu pomiędzy wydajnością a ceną magnesów? Jakby nie patrząc to właśnie chodzi mi na ekonomiczny sens wydłużania pakietu sporym kosztem.
Szympik188
 
Posty: 181
Dołączył(a): 18.03.2014, 22:14

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 02.12.2015, 9:11

Długość pakietu ma duże znaczenie. Dwa razy więcej miedzi i magnesów dwa razy dłuższy to dwa razy wyższe napięcie i lepszy stosunek części aktywnej do nie aktywnej cewki.Co do spadku napięcia to niestety jest to nieuniknione przy niskich obrotach pomimo zastosowania drutu o przekroju 4,5 mm/kw.Na etapie robienia prądnicy nie przypuszczałem że spadek będzie tak duży Ale czego sie tu spodziewać klistron wyliczył że przy mocy maksymalnej miałem 150 obr/min.Jeżeli moją prądnicę nawinąłbym na to samo napięcie ale przy 1500 obr/min to spadek byłby pewnie 10 razy mniejszy.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Brus78 » 02.12.2015, 18:07

Set. nie chciałbym sie z tobą sprzeczać co do 2x wyższego napiecia przy podwójnej długości pakietu i wirniku.
Na naszym forum idzie wyczytac ,że działa to inaczej. dłuższy pakiet/wirnik daje mniejsze spadki pod obciążeniem.
Gdyby twój pakiet był połowę krótszy pewnie spadek napięcia byłby 100% wiekszy.
Ja osobiscie nie mam porównania bo jestem mało doświadczony ale uczę się od mądrzejszych ;)
Różnego typu historie....
Avatar użytkownika
Brus78
 
Posty: 541
Dołączył(a): 24.02.2014, 18:32
Lokalizacja: REDA

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 03.12.2015, 0:09

Przecież to logiczne że będzie dwa razy wyższe napięcie.
Może inaczej:
Przykład dwie identyczne prądnice o długości stojana 10cm każda, napędzam takimi samymi obrotami w danej chwili obydwie naraz i załóżmy że mam po mostku 50V DC z każdej , łączę te prądnice szeregowo i mam 100VDC czyli dwa razy więcej.Idąc dalej tym tropem obciążam odbiornikiem 10A napięcie spada więcej niż w przypadku takiej samej prądnicy o długości stojana 20 cm.Wynika to z tego że przy dwóch prądnicach jest dwa razy więcej koron (nie wiem czy dobrze nazwałem)czyli elementów cewki poza stojanem które nie produkują prądu tylko go tracą.
Zakładając że cewka w przypadku pakietu 10cm ma:
10+10= 20 cm długości miedzi aktywnej (w żłobku)
5+5=10 cm korony czyli miedzi nie aktywnej.
W przypadku długości stojana 20cm wygląda to tak:
20+20=40 cm długości miedzi aktywnej
5+5=10 cm korony miedzi nie aktywnej.
W obu przypadkach ilość uzwojeń poza żłobkiem (tej która nie produkuje prądu) jest taka sama a w pakiecie 20cm jest 2x więcej uzwojeń aktywnych produkujących prąd.
Nie sprawdzałem praktycznie ale według mnie jest to logiczne.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Brus78 » 03.12.2015, 15:53

Set według mnie też jest to logiczne i na chłopski rozum tak powinno być .Mało tego . chciałbym zebyś miał rację,bo wtedy zamiast pot ężnych średnic możnaby budowac jamniki :)
Chciałbym zeby wypowiedział się ktoś bardziej doświadczony.
Koledzy Klistron,Waldek i Tomek wypowiedzcie się może .
Ja tylko przytoczyłem to co wyczytałem na naszym forum ale nie moge tego podeprzec testami.
Jeszcze jedno .. ty podałes zły przykład... podałeś 2 zmostkowane pradnice o takich samych parametrach a nie jedna z podwójnym stojanem.
Różnego typu historie....
Avatar użytkownika
Brus78
 
Posty: 541
Dołączył(a): 24.02.2014, 18:32
Lokalizacja: REDA

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Szympik188 » 03.12.2015, 18:35

Dla mnie też wydaje się to być logiczne połączenie dwóch prądnic szeregowo da podwojone napięcie, prosty przykład a jak wiele wyjaśnia :) To by rozwiało moje wątpliwości co do zależności długości pakietu do wytwarzanego napięcia jałowego.
Szympik188
 
Posty: 181
Dołączył(a): 18.03.2014, 22:14

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 03.12.2015, 22:29

Coś nie doczytałeś, pisałem że od dwóch prądnic o stojanie 10 cm każda lepsza jest prądnica o stojanie 20cm.
Co do jamników to nie jest to do końca dobre rozwiązanie gdyż przy małej średnicy jest mała prędkość obwodowa przy tych samych obrotach.Jak wiadomo większa prędkość omiatania cewek przez magnesy zwiększa wolno-obrotowość prądnicy.
Żeby było wiadomo co lepsze trzeba by zrobić dwie prądnice, jedną o długim stojanie a drugą o dużej średnicy.Należałoby w nich wykorzystać taką samą ilość magnesów i miedzi (chodzi mi o takie same koszta ) i wtedy porównać osiągi.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Szympik188 » 07.12.2015, 19:09

Rozumie o co chodzi, może źle sie wyraziłem, przecież nikt nie będzie budował dwóch prądnic żeby je potem łączyć ;) dwie prądnice mają 2x więcej koron, uszu cewek, czyli nie aktywnej miedzi niż jedna o podwojonym pakiecie.
Set poruszyłeś moją ciekawość przyl
set napisał(a):Żeby było wiadomo co lepsze trzeba by zrobić dwie prądnice, jedną o długim stojanie a drugą o dużej średnicy

Podam taki przykład załóżmy, że mamy dwie prądnice:
pierwsza ma pakiet o długości 20cm biegun składa się z dwóch magnesów 10x1,5cm ma 36 żłobków i średnice ok 10cm.
druga ma pakiet 2x krótszy 10cm,lecz szerszy biegun składa się z tych samych magnesów, ale obok siebie czyli 10x3cm również ma 36 żłobków i średnicę ok 16cm.
Zakładamy oczywiście tą samą ilość, grubość magnesów i miedzi. Jest to możliwe gdyż przy większej średnicy stojanu żłobki będą pojemniejsze. Czy nie będziemy mieli tego samego napięcia?
Szympik188
 
Posty: 181
Dołączył(a): 18.03.2014, 22:14

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 07.12.2015, 21:55

Właśnie trzeba by to zmierzyć doświadczalnie i wykonać dwie takie prądnice.Wydaje mi się że prądnica o większym stojanie będzie dawać wyższe napięcie bo prędkość obwodowa będzie wyższa.Ale to takie moje widzi mi się.
Jedyne co testowałem to wpływ szerokości bieguna na osiągi prądnicy i tyle.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez Szympik188 » 07.12.2015, 22:52

Wydaje mi się że prędkość powinna być bardzo zbliżona w tym przypadku, gdyż w prądnicy o większej średnicy biegun jest szerszy 2 razy, przy krótkim pakiecie oś magnesu musi mieć większy skos zatem ma większą drogę do przebycia aby ''ominąć'' oś żłobka.
Jaki ma wpływ szerokość bieguna według twoich testów?
Szympik188
 
Posty: 181
Dołączył(a): 18.03.2014, 22:14

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 08.12.2015, 8:29

Generalnie to nie daje nic może poza zmniejszeniem momentu zaczepowego.
Biegun magnetyczny powinien mieć szerokość dwóch nabiegunników i przerwy pomiędzy nimi.Poniżej testy prądnicy o dwóch szerokościach bieguna magnetycznego, wyniki trzech cewek testowych.
Załączniki
dscasdcasdc.JPG
20130617928.jpg
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Mój wiatrak o średnicy 5 metrów

Postprzez set » 29.12.2015, 16:52

Mam pytanie trochę z innej beczki.Jakie panel trzeba dać pod instalację 48V chodzi mi o napięcie. Jak wygląda tak instalacja w moim przypadku kiedy mam akumulatory i system sterowania ups-em i grzałką.
Prądy stałe można łączyć i akumulatorom jest wszystko jedno co je ładuje.
set
 
Posty: 752
Dołączył(a): 04.03.2012, 20:04
Lokalizacja: Jędrzejów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pochwal się swoją konstrukcją...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 0 gości

cron