Mała elektrownia słoneczna pytania

[putas]

Maciek, masz rację z tymi UPS'ami.
Ja jakoś nie mogłem znaleźć lub za mało szukałem.
Mój układ paneli pracuje na ok. 230VDC (panele połączone szeregowo 76V*3) i przetwornica czy UPS nie są bezwzględnie potrzebne. Oczywiście wstawię, ale raczej przetwornicę z sinusem modyfikowanym tylko do oświetlenia domu. Ale jest coś czego nie przewidziałem, a i na forach nie znalazłem.
Dość duża część żarówek LED'owych na 230v nie radzi sobie z zasilaniem z przetwornicy z modyfikowanym sinusem. Wbudowane przetwornice głupieją i całość zaczyna migać lub się wyłącza.

[Maciek]

Na moim UPSie nie zauważam żadnej różnicy w świeceniu z tym, że żarówki bywają różnych producentów, a ja mam wszystkie jednego typu. W każdym bądź razie skoro silniki indukcyjne działają bez zająknięcia to i żarówki ledowe powinny.

Jakie posiadasz baterie słoneczne?

[putas]

SG-HN100-GG
Napięcie maksymalne pod obciążeniem Vpmax = 70,5V bez obciążenia 92V - na moich jest napisane 76V i 100V - może jakaś nowsza partia się trafiła
Prąd maksymalny Ipmax=1,42A prąd zwarcia 1,74A
Moc maksymalna Pmax=100W
http://allegro.pl/kolektor-sloneczny-ba ... 28349.html
Na razie stoi 12 sztuk. Za tydzień lub dwa jak pogoda pozwoli dostawiam jeszcze 18 sztuk.

[Maciek]

Widzę, że inwestycja bardzo poważna myślę, że podzielisz się jakimiś info może fotką

Widziałem te baterie, mają dość korzystną cenę niestety dla mnie do ładowania akumulatorów odpadają ze względu na napięcie, ale do grzania wody idealne.

[malik222222]

Ich przeznaczenie jest chyba inne ja bym pomyślał nad inwerterem gridem, szkoda prądu a do grzania wody kolektory mniej strat mniej zachodu, kolektory od razu produkują ciepło i chyba o to chodzi przy grzaniu wody, a baterie wytwarzają prąd szkoda go przekształcać na ciepło ale to tylko moje zdanie a jedno i 2gie potrzebuje słoneczka do ogrzania 300L wystarczy 30 rur i wody pod dostatkiem

[putas]

Fotki dorzucę jak śniegi ztopnieją. Stojaki są w ogrodzei i nie chce się przebijać przez śnieg żeby do nich dojść.
A co do grzania wody: prądem czy zwykłym solarem. Długo się zastanawiałem i wykombinowałem sobie tak (może błędnie): mając prąd z niego zrobię i ciepło, i światło, i jakieś sprzęty w domu zasilę, a jak wejdzie ustawa o zielonym prądzie to tylko wymienię elektronikę i mogę odstawiać do Energetyki. Do tego potrzebny inwerter sieciowy, a najczęściej one pracują do 500-800VDC na wejściu. Ja mam stojaki po 6 paneli czyli Vjałowe blisko 600V, a przy pracy 450V - czyli akurat (obecnie poączone równolegle po 3). Na razie nie wstawiam inwestera no-gird bo gadałem z gościem z Energetyki, który uświadomił mi jeden bardzo poważny problem, o którym nie pisze się na forach (ja nie znalazłem przynajmniej). I nie chodzi mi o to, że nie wolno. Gość uświadomił mi coś takiego: wpinam się w domową sieć, która nie jest elektrycznie odseparowana od Energrtyki. Wszystko ładnie śmiga. Słoneczko napędza mi lodówkę, telewizor itp. Jak słoneczko daje za mało to prąd z Energetyki. Bez problemu. Ale co się dzieje jak słoneczko dobrze daje, a Energetyka na awarię i wyłącza prąd, a ich monter coś naprawia w mojej okolicy. Facet mówi, że prąd go porazi, bo momter jest pewiem, że wyłączony, a tu słneczko pompuje w kabel.
Kurde, teraz sam sobie zaprzeczę. Wtrakcie pisania ostatnich zdań uświadomiłem sobie, że gość z Energrtyki ichba źle mi powiedział. Jak się teraz mylę to niech ktoś mądrzejszy mnie wyprostuje. Przecież chyba inwerter on-gird musi mieć napięcie odniesienia podawane z sieci Energetyki. Chyba jak traci to napięcie odniesienia to sam przestaje pompować prąd w gniazdko.
Kurde, czasem z rana jak człwiek jeszcze zaspany to doznaje olśnienia. Muszę to sprawdzić.
Tylko teraz drugi problem mi się nasuwa. Póki nie ma zielonej ustawy to takie podłączenie inwertera oin-gird jest trochę ryzykowne dla kieszeni. Bo nie możemy na razie w łatwy sposób sprzedawać prądu, Wtłaczamy go do gniazdka i musimy sami go wykorzystać podłączając coś w domu - bo oddać im za darmo szkoda. I teraz skąd wiedzieć ile w danym momencie mamy swojego prądu - panele co chwila dają inaczej. Przy małej produkcji to nie problem, bo zawsza potrzeba więcej niż mamy ze słoneczka. Ala ja będę miał do 3 kW a to już nie mało. Może ktoś ma pomysł na to???

Ale się rozpisałem, prezepraszam.

[LONIC]

Miernik kolego Putas wszystko Ci załatwi. O monterów się nie bój bo mają możliwość odcięcia wszystkiego i na bank nie biorą się za robotę jak mają napięcie. No chyba że monter też się nie wyspał i z rana to robi. Najpierw zasil swój dom a potem ewentualnie nadwyżki rozpatrz czy oddawać do elektrowni. Już z zasileniem własnego domu będziesz miał taką jazdę że wszystkiego innego Ci się odechce. Nie martw się o nadwyżki prądu tylko o jego brak. Nadwyżki zawsze można jakoś spożytkować. Nadwyżki zazwyczaj są od głębokiej wiosny po jesień czyli niestety wtedy kiedy zapotrzebowanie na prąd jest mniejsze. Jeśli Masz nadwyżki to każdy Ci ich pozazdrości i zawsze można je wykorzystać np. podgrzanie basenu plus pompa, oświetlenie, podgrzanie wody użytkowej nawet do pralki czy zmywarki. Prądu Kolego nigdy za dużo.

[LONIC]

[LONIC]

Śmigło prawie gotowe. Przystosowana piasta bardzo mocna na 3 lub 6 łopat.

[klistron]

Witaj Lonic.
Przykro mi że tak negatywnie odebrałeś moje matematyczne sugestie.
Nigdy nie było moim celem zniechęcenie Ciebie do działania.
Kilkanaście tych śmigiełek z różnzmi prądnicami już "przekreciłem" na wietrze, stąd
sądziłem że przedstawione zależności skierują Cię na efektywniejsze rozwiązania
pdczas budowania turbiny wiatrowej.
Pozdrawiam i zyczę powodzenia.

[klistron]

Test Twoich śmigieł da dużo cenntch informacji praktycznych.
Trzy łopaty będą szybsze a 6 łopat to trochę wolniejsze ale podwójny moment startowy.

[LONIC]

Klistron.Zapału mam dużo. Wiedzy jak czytam forum to okazuje się że mam mało. Możliwości mam sporo aby poeksperymentować. Przezwajam silniki więc pozwolę sobię popróbować z różnymi podejściami do wiatraka. Nie wykluczam że szeregowy szczotkowy może okazać się fajnym pomysłem. Pewnie trzeba go będzie przerobić ale naprawdę jak na razie widzę światełko w tunelu. Pralkowiec to kobyła gdzie wszystkiego jest za dużo. Amerykanka. No cóż. Stosowana nie od dziś i naprawdę fajna sprawa, ale jakoś mnie nie kręci. Alternator? Fajny teoretycznie a trudny w praktyce. Obroty itp. Nie wiem jak są zrobione chińczyki. Chętnie bym takiego rozebrał i podrobił wtedy byłby podwójnie chiński bo jak mniemam to i tak jest podrobiony z czegoś tam. Ja na pewno się nie zniechęcę i chcę być Rzetelny wobec forum i tą przygodę która jest zupełnie nieopłacalna pokazać. Czasem gadam bzdury i dla wyjadaczy są to bełkoty chłopca który się mierzy z czymś o czym nie ma pojęcia. Ja to wiem i Wy to wiecie ale gdyby nie tacy jak ja to nie byłoby tego forum. Powalczę, pomierzę, pokażę Wam jak wyszło, zobaczymy. Nie myli się ktoś kto nic nie robi.

[putas]

LONIC źle mnie zrozumiałeś lub jak niedokładnie napisałem.
Wiem, że zielonego prądu zawsze mało w domu.
Chodziło mi o to, że jak podłączę on-gird do sieci domowej to żeby nie pompować prądu do Energetyki, a równocześnie nie ciągnąć w tym czasie z Energetyki musiałbym mieś jakiś układ który non stop czuwałby nad produkcją i poborem prądu. A to dodatkowe koszty i dodatkowe komplikowanie układu, czyli trochę bez sensu.
Opiszę to na przykładzie:.
W danym momencie panele dają np. 2kW i tyle inwerter "wtłacza" w gniazdko. Ja włączam w domu powiedzmy grzałkę 2 kW. I wychodzę na zero w stosunku do Energetyki. Słońce zaczyna świecić na maxa i panele dają 3kW (inwerter "wtłacza" 3kW), a ja nadal mam włączoną grzałkę 2kW. 1 kW bez sensu trafia do Energetyki - bo dzisiejsze liczniki z tego co wiem nie cofają się jak dostaną nadmiar prądu "z drugiej strony". Teraz odwróćmy sytuację: włączyłem rano jak świeciło słoneczko np. grzałkę 2kW i jadę sobie do pracy. W trakcie dnia słoneczko słabnie i inwerter daje tylko 1kW, a grzałka nadal ciągnie 2kW - czyli dociga sobie prąd z Energetyki 1kW.
W uproszczeniu opisałem sytuację, ale to miałem na myśli w poprzednim poście.
I z tego powodu na razie prąd zamieniem w ciepło, ale szykuję się na podłączenie on-gird w przyszłości.

[LONIC]

Na temat śmigieł powiem tyle że robiłem różne i różna była ich ilość. Od trzech poprzez 4 -5 i sześć max. 6 jest super jak potrzebne są wolne obroty bo 6 się nie rozkręcą za bardzo i co za tym idzie są bezpieczniejsze, bardziej wyważone i cichsze. Natomiast 3 łopaty potrafią dać czadu. Rozkręcają się jak szalone i obroty rosną niesamowicie, ale aby to nastąpiło to trzeba niezłego wiatru. Urwało mi 2 komplety śmigieł i pralkowiec był obciążony. Mnie interesuje prądnica która obraca się prawie bez wiatru Niemożliwe? Ano możliwe bo posiadam na działce wiatraczki przeciw kretom kupione na odpuście i zainstalowane 20 cm nad ziemią i kręcą się zawsze. Jak one mogą to trzeba tak zrobić aby inne mogły. Próby testy i jeszcze raz komplikacje.

[LONIC]

W Polsce nie szalej. Najpierw zrób tak aby dom był samodzielny a potem walcz o odzyskiwanie tego co straciłeś. Jeśli chodzi o obliczenia to tylko Waldek! on potrafi obliczyć wszystko! I niestety powiem to czego się nawet boję! Ten interes nigdy za twojego życia się nie zwróci! A skoro tak jest to bawisz się bo masz takie hobby. A jak masz takie hobby to nie patrz na to jak na inwestycję czy oszczędność. Hobby jest ok:

[putas]

Wiem, hobby to hobby. Traktuję to jako zabawę.
Na dniach na prośbę Macieja postaram się dokładniej opisać moją instalację. I pare fotek dodam.

[LONIC]

W sumie wszystko gotowe do montażu czekam tylko i wyłącznie na regulator bez którego nie puszczę prądnicy na wiatr na jałowym bo boję się że może nieźle narozrabiać. Dzisiaj świeciło nieźle i mam mały problem do rozwiązania. Otóż słonko było czyste i na wprost panela. Voltomierz doszedł do 21V na regulatorze zapaliły się wszystkie diody ładowania a prąd pulsował tylko w okolicy 2A. Czemu regulator nie wykorzystał słońca? Czemy ładował małym prądem a wysokim napięciem? Czyżby aku były naładowane czy mam jakiś error? I czy ten przyrząd do odsiarczania aku wysoką częstotliwością jest opłacalny? Warto go zastosować?

[malik222222]

heyo Lonic nie możliwe jest aby na wyjściu z regulatora było więcej niż 15v chyba że woltomierz masz podłączony przed regulatorem, a Amperomierz na wyjściu? jeśli tylko 2 A to już aku był naładowany i regulator dawkował prąd tylko do podtrzymania nie migała zielona dioda od aku? u mnie też tak jest że jak aku pełny to w granicach 2 A podaje na ładowanie, oczywiście że wszystko zależy od kondycji aku bo jeśli zużyty to nic nie da że napięcie będzie 14v a prąd nijaki zgromadzony bo regulator ładuje do określonego napięcia a nie prądu i jeśli dobry aku to wraz z napięciem przyjmuje prąd a jeśli padnięty to tylko napięcie, mam nadzieje że trochę Ci rozjaśniłem temat:-) jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi....

[Waldemar Pachoł]

LONIC: Sprawdzałeś swoją forumową skrzynkę?

[LONIC]

Hmmm. o ja mam tutaj nawet swoją skrzynkę? a gdzie?