Po prostu gdzieś tam wyczytałem że Kolega batery miał zamiar zastosować magnesy N50.Ja jeszcze nigdy nie kombinowałem ani z mocnymi,ani z grubymi magnesami bo wystarczały N38/5mm,ale stosowałem za to zawsze N38H o podwyższonej wytrzymałości na temperaturę a to akurat kiedyś mi się bardzo opłaciło. Prądnica dostała wewnątrz gondoli zwarcia na kablach podczas silnego szkwału,temperatura uzwojeń była bardzo wysoka bo aż śmierdziało a magnesy przeżyły. Całe szczęście że uzwojenia nawijałem drutem DNE2 ,czyli w podwójnej emalii i też o podwyższonej wytrzymałości termicznej.
Ogólnie moje zdanie jest takie,powinno się inwestować w większą wytrzymałość termiczną i izolacyjną użytych materiałów do Naszych prądnic,pozbyć się nie aktywnej miedzi jak ma to miejsce w paskoku 1-4 i stosować taki jak w prądnicy
Bumcysia,zamiast pakować się w wydatki związane z mocniejszymi magnesami,jedynym wyjątkiem który ja akceptuję to większa grubość o ten 1mm. Ale i to nie koniecznie.

Nie udzielam porad na PW.